🔴 KTO WYGRA WYBORY? 28 848 733 wyborców zaproszonych do urn

Druga tura wyborów prezydenckich 1 czerwca 2025 r. jest rozstrzygająca dla przyszłości kraju na najbliższe dekady. Kto wygra wybory? Nowym prezydentem Polski zostaje ten z kandydatów, który uzyska więcej głosów.
Kto wygra wybory prezydenckie?
.O tym, że odbędzie się II tura wyborów prezydenckich rozstrzygnęły wyniki głosowania, które odbyło się 18 maja 2025 r. Żaden z 13 kandydatów na prezydenta nie uzyskał wtedy ponad połowy ważnie oddanych głosów.
Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich 18 maja 2025 r.:
Rafał TRZASKOWSKI 6 147 797 głosów – 31,36 proc.,
Karol NAWROCKI 5 790 804 głosy – 29,54 proc.,
Sławomir Mentzen 2 902 448- 14,81 proc.,
Grzegorz Braun 1 242 917 – 6,34 proc.,
Szymon Hołownia 978 901 – 4,99 proc.,
Adrian Zandberg 952 832 – 4,86 proc.,
Magdalena Biejat 829 361 – 4,23 proc.
Krzysztof Stanowski 243 479 – 1,24 proc.,
Joanna Senyszyn 214 198 – 1,09 proc.,
Marek Jakubiak 150 698 – 0,77 proc.,
Artur Bartoszewicz 95 640 – 0,49 proc.,
Maciej Maciak 36 371 – 0,19 proc.,
Marek Woch 18 338 – 0,09 proc.
W związku z takim wynikiem pierwszej tury wyborów, do drugiej tury przeszli dwaj z kolejno najlepszymi wynikami, czyli Rafał TRZASKOWSKI (kandydat rządzącej Platformy Obywatelskiej, prezydent Warszawy), który zdobył 31,36 proc. głosów i Karol NAWROCKI (kandydat obywatelski popierany przez największe ugrupowanie opozycyjne PiS, prezes Instytutu Pamięci Narodowej) z 29,54 proc. poparcia. Frekwencja w pierwszym głosowaniu w tegorocznych wyborach prezydenckich wyniosła 67,31 proc.
Jak oddać głos ważny?
Uprawnionych do głosowania w II turze wyborów jest 28 848 733 Polaków, głosowanie odbywa się w godz. 7.00-21.00. Dla przeprowadzenia wyborów prezydenckich powołano ponad 32 tys. obwodowych komisji wyborczych w kraju i 511 za granicą. Według danych MSZ, do głosowania za granicą między I i II turą wyborów zarejestrowało się dodatkowo ponad 200 tys. osób, co łączenie z pierwszym głosowaniem daje rekordowe ponad 700 tys. osób głosujących poza krajem.
Głosowanie w II turze wyborów prezydenckich potrwa od 7.00 do 21.00. Głosujący otrzyma w lokalu wyborczym kartę do głosowania w formacie A5 z nazwiskami dwóch kandydatów na prezydenta. Aby oddać głos ważny, należy postawić znak X w kratce przy nazwisku wyłącznie jednego z nich.
Jak się głosuje?
Aby otrzymać kartę do głosowania trzeba przedstawić komisji wyborczej dokument tożsamości. Może to być np. dowód osobisty, paszport lub inny dokument ze zdjęciem. Wyborcy mają też możliwość potwierdzania swojej tożsamości za pomocą aplikacji mObywatel. PKW podkreśla, że członkowie obwodowych komisji wyborczych mogą w razie wątpliwości korzystać z wszelkich dostępnych metod weryfikacji, a w razie braku możliwości weryfikacji tożsamości wyborcy, komisja odmówi wydania karty do głosowania.
Jeśli wyborca znajduje się w spisie w danym obwodzie albo przedstawi zaświadczenie o prawie do głosowania, otrzyma kartę do głosowania. Ważnym jest, aby wyborcy przekazali komisji właściwe zaświadczenie – czyli to dotyczące II tury wyborów.
Odbiór karty do głosowania potwierdza się podpisem w spisie wyborców. Karta powinna być ostemplowana pieczęcią obwodowej komisji wyborczej i mieć wydrukowany odcisk pieczęci Państwowej Komisji Wyborczej (za granicą jest to pieczęć konsulatu). Karta będzie miała format A5. Na jej górze znajdzie się informacja o ponownym głosowaniu. Karta będzie zawierała także dwie kratki, a obok nich – nazwiska dwóch kandydatów.
Jak oddać głos ważny?
Aby oddać ważny głos w wyborach prezydenckich 2025, należy postawić znak X w kratce z lewej strony nazwiska wyłącznie jednego, wybranego kandydata.
Głos będzie nieważny, jeśli wyborca wskaże na karcie więcej niż jednego kandydata lub nie postawi znaku X przy żadnym nazwisku. Nie mają natomiast znaczenia dopiski na karcie do głosowania, jeśli są poza kratką. Na każdej karcie znajdzie się informacja o sposobie głosowania.
Prawy górny róg karty do głosowania będzie ścięty – to element ułatwiający dla wyborców, którzy używają nakładek na karty do głosowania sporządzonych w alfabecie Braille’a. Takie karty są prawidłowe.
Kartę do głosowania należy wrzucić do urny wyborczej w taki sposób, aby zadrukowana strona była niewidoczna.
Nie wolno wynosić kart do głosowania poza lokal wyborczy ani też odstępować komukolwiek takiej karty. Przepisy karne Kodeksu wyborczego mówią, że grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat dwóch. Do urny musi być wrzucona kompletna karta głosowania. Karta, której część została oderwana i niewrzucona lub wrzucona osobno, będzie uznana za nieważną.
Kto wygra wybory?
Cisza wyborcza przed drugą turą wyborów prezydenckich rozpoczęła się o północy z piątku na sobotę, potrwa do godziny 21 w niedzielę. Ważne jest, że także ostatnie sondaże przed drugą turą nie mogą być publikowane w czasie ciszy wyborczej.
Co ciekawe, odpowiedź na pytanie „kto wygra wybory?” poznamy być może dopiero za kilka tygodni. Wcześniej, bo po zakończeniu ciszy wyborczej poznamy wyniki sondaży exit poll, które jednakże mogą nieodzwierciedlań ostatecznych wyników. Late poll przybliżą nas do wyników w okolicach północy. Dopiero rano lub wczesnym popołudniem wyniki zliczenia głosów przedstawi PKW. Także i wówczas nie poznamy odpowiedzi na pytanie: kto wygra wybory?
Poważnie uzasadnione obawy ustępującego prezydenta Andrzeja Dudy: wynik wyborów jako proste przeliczenie i zsumowanie głosów oraz podanie ich do wiadomości publicznej przez Państwową Komisję Wyborczą nie wystarczy do ogłoszenia werdyktu, czyli podanie informacji: kto wygra wybory?
Prezydent Andrzej Duda już 25 kwietnia 2025 r. ocenił, że po wyborach prezydenckich może dojść do sytuacji, w której „będą wielkie wątpliwości prawne wokół tego, co należy dalej zrobić”. To, co robią premier Donald Tusk oraz minister finansów, jest naruszeniem prawa” – ocenił prezydent Andrzej Duda nawiązując do kwestii zablokowania wypłaty subwencji dla PiS, co uniemożliwia prawidłowe prowadzenie kampanii oraz kwestionowania przez niektórych polityków Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyborów.
„Chcę podkreślić tę nieprawdopodobną hipokryzję. To samo towarzystwo polityczne w Unii Europejskiej bez problemów uznało działanie tej Izby w czasie, gdy zatwierdzała ostatnie wybory z 2023 r., w których to właśnie Donald Tusk i jego kamraci, Platforma Obywatelska, uzyskała taki wynik w wyborach, który pozwolił im zawiązać koalicję i ostatecznie przejąć władzę w Polsce” – mówił prezydent Andrzej Duda. Jak podkreślił, tamte wybory z 2023 r. zostały uznane, bo „one dały zwycięstwo tym właściwym kandydatom i tej właściwej sile politycznej”. „Kiedy wybory układają się po myśli liberalno-lewicowego obozu, wtedy demokracja jest i wszystko jest w porządku, a izby SN, które o tym decydują, są legalne i wszystko jest tak jak powinno być” – ocenił prezydent Andrzej Duda.
PAP/AJ