Jak wygrać wojnę informacyjną. I jak jej nie przegrać
Może jestem romantykiem, ale takie postawienie sprawy, że celem jest ogłupić tamtych, zanim tamci ogłupią nas, jakoś mi nie wystarcza. Prawda jest fascynująca. Parafrazując rosyjskie przysłowie, można powiedzieć: Całej wódki nie wypijesz, obiektywnej prawdy nie poznasz – ale starać się trzeba.