83 rocznica niemieckiej masakry polskich cywilów w Wawrze

niemieckiej masakry polskich cywilów

Na dzień 27 grudnia przypada 83 rocznica niemieckiej masakry polskich cywilów w Wawrze. „Tego dnia w 1939 roku dokonana przez niemiecką żandarmerię pod Warszawą masakra 107 polskich cywilów, stała się jednym z pierwszych masowych okrucieństw popełnionych przez Niemców w okupowanej Polsce” – przypomniał we wtorek na Twitterze brytyjski historyk Roger MOORHOUSE.

.”Masakra w Wawrze pod Warszawą (dziś dzielnica Warszawy) stała się impulsem dla rodzącego się polskiego ruchu oporu. Graffiti z hasłem „Wawer pamiętamy” stało się powszechnie znane” – napisał Roger MOORHOUSE w rocznicę niemieckiej masakry polskich cywilów.

Tło wydarzeń

.”Ciąg zdarzeń prowadzący do masakry został zapoczątkowany zabiciem dwóch podoficerów Wehrmachtu w barze w Wawrze. Zabójcy – dwaj lokalni drobni przestępcy Marian Prasuła i Stanisław Dąbek – uciekli z miejsca zdarzenia, a Niemcy zaczęli wyłapywać miejscowych mężczyzn” – przypomniał Roger MOORHOUSE.

„Obława trwała przez całą noc. Miejscowi mężczyźni byli bici i maltretowani, niszczono im dokumenty tożsamości i stawiano przed sądem kapturowym. O świcie 27 grudnia 114 z nich zostało skazanych na śmierć w ramach zbiorowej odpowiedzialności. Rankiem skazańców spędzono na jeden z placów w Wawrze, gdzie podzielono ich na kilkunastoosobowe partie, a następnie rozstrzelano z broni maszynowej” – dodał brytyjski historyk.

„107 mężczyzn, z których najmłodszy miał 15 lat, zginęło. Siedmiu przeżyło rzeź pod ciałami pozostałych. Właściciel baru, w którym zostali zamordowani dwaj podoficerowie – Antoni Bartoszek – został przez Niemców pobity, a następnie powieszony nad drzwiami swojego lokalu” – przypomniał Roger MOORHOUSE.

Specjalista od dziejów II wojny światowej w Europie

.Roger MOORHOUSE to brytyjski historyk i pisarz specjalizujący się w historii II wojny światowej. Jest autorem lub współautorem kilkunastu książek na ten temat. Najważniejsze z nich to „Pakt diabłów. Sojusz Hitlera i Stalina” o współpracy niemiecko-sowieckiej w latach 1939-1941, „Stolica Hitlera. Życie i śmierć w wojennym Berlinie” oraz „Polska 1939. Pierwsi przeciwko Hitlerowi” o polskiej wojnie obronnej. W 2020 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP za wkład w rozpowszechnianie wiedzy o polskiej historii w Wielkiej Brytanii.

Na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” Roger MOORHOUSE wskazuje m.in. na potrzebę zachowania pamięci o pakcie Ribbentrop–Mołotow. Jak twierdzi: „niemiecko-sowiecki związek strategiczny zainicjowany 23 sierpnia 1939 roku w pełni zasługuje na to, by stać się integralną częścią naszej zbiorowej narracji o wojnie. Ale nią nie jest. Warto przez chwilę zastanowić się nad licznymi przyczynami tego pominięcia”.

„Niektórzy mogą uważać, że w obliczu aktualnej napaści Rosji na Ukrainę, ponownie pogrążającej kontynent europejski w wojnie, spory o drobne szczegóły XX-wiecznej historii są w pewnym sensie luksusem, na który nie można sobie pozwolić. Ja jednak twierdzę coś przeciwnego. Brutalna i niesprowokowana inwazja Rosji na jej sąsiada jest jedynie najnowszą odsłoną krwawego kontinuum, nowym przestępstwem w katalogu zbrodni – sięgającym czasów paktu nazistowsko-radzieckiego i późniejszych – który zdradza mentalność podejrzliwości, paranoi i jawnej agresji od dawna kierującej światopoglądem Kremla”.

Nadszedł czas, by wreszcie otworzyć oczy i zdać sobie sprawę – w krwawym technikolorze – z prawdziwej wrogiej natury wschodniego sąsiada Europy oraz podwoić wysiłki w zakresie badania i rozpowszechniania najmroczniejszych rozdziałów jego historii. 23 sierpnia może i musi odegrać w tym przedsięwzięciu główną, decydującą rolę” – podkreśla Roger MOORHOUSE [LINK].

.Brytyjski historyk, obserwując wydarzenia mające miejsce na Ukrainie w wyniku agresji Rosji, doszedł również do wniosku, że „dla tych z nas, którzy mają wyostrzone widzenie przeszłości, inwazja Rosji na Ukrainę była pełna bolesnej, znanej z historii symboliki. Od przymusowych deportacji ogromnej liczby kobiet i dzieci w głąb Rosji po egzekucje tych, którzy stawiali opór i których ze związanymi rękami wrzucano do piaszczystych grobów – siły Putina trzymają się ponurego sowieckiego podręcznika w sposób wręcz niewolniczy”. [LINK]

PAP/WszystkoCoNajważniejsze/PP

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 27 grudnia 2022