
Priorytetowym zadaniem jest obecnie skuteczna pomoc, jaką Europa musi zapewnić. Sposobem wzmocnienia Europy w obliczu jednego z największych kryzysów może być wzmocnienie współpracy Polski i Niemiec – napisał ambasador RP w Berlinie Dariusz Pawłoś w tekście opublikowanym w dzienniku “Welt am Sonntag”.
.Polska, Niemcy i Europa znajdują się dziś w szczególnym momencie historii. “Historii, która w relacjach polsko-niemieckich zawsze odgrywała istotną rolę. Mimo okrutnych zbrodni popełnionych przez Niemcy na ziemiach polskich w czasie II wojny światowej możliwy był proces pojednania, pokojowa współpraca polityczna i gospodarcza oraz współtworzenie nowoczesnej, demokratycznej Europy”, napisał ambasador Dariusz Pawłoś w “Welt am Sonntag”.
24 lutego 2022 roku “wyznaczył kolejną cezurę” w naszych relacjach
.”Od Polski i Niemiec – ich współpracy, wzajemnego zrozumienia, ale także gotowości do skonfrontowania się z przeszłością – zależy, czy “punkt zwrotny” stanie się początkiem nowej ery, dając impuls do budowy wspólnoty, w której interesy krajów Europy Środkowej i Wschodniej będą szanowane i wspierane przez partnerów” – zauważył ambasador Dariusz Pawłoś. Obecnie “priorytetowym zadaniem jest skuteczna pomoc, jaką Europa musi zapewnić Ukrainie” – podkreślił.
“Konieczne jest dalsze wzmacnianie presji na Rosję poprzez pakiety sankcyjne, jak również współpraca przy poprawie i dostosowywaniu już obowiązujących środków w celu zapobiegania ich obchodzeniu. Konieczne jest stworzenie jasnej perspektywy unijnej dla Ukrainy” – napisał ambasador RP, dodając, że “Polska, będąca przykładem modelowej transformacji i udanej integracji ze strukturami euroatlantyckimi, i Niemcy, które wydatnie wspierały te procesy po 1989 roku, mogą odegrać w tym względzie kluczową rolę”.
Europa przetrwa, jeśli stawi czoła imperialnej Rosji
.”Stawienie czoła rosyjskiemu imperializmowi to dziś de facto kwestia przetrwania Europy. Sojusz transatlantycki pokazał, iż jest w stanie odpowiedzieć na te wyzwania – to wartość, o którą trzeba stale dbać, by wspólnie, a przy tym ze zrozumieniem dla wrażliwości i poczucia zagrożenia partnerów, reagować w przyszłości na kryzysy” – napisał Dariusz Pawłoś.
Ambasador Dariusz Pawłoś w swoim tekście zauważył też, że “w Polsce silne i uzasadnione jest przekonanie, że właśnie tej wrażliwości w Niemczech brakuje, także w odniesieniu do dialogu na temat powojennych rozliczeń i ogromnych strat, które poniosła Polska i które skutecznie utrudniały jej rozwój”. “Ostatni rok był zimnym prysznicem, który zmusił wszystkich do refleksji nad dotychczasowym sposobem myślenia i do wprowadzenia niezbędnych reform. Te reformy, skierowane na wzmocnienie unijnej gospodarki, są niezbędne, jeśli mamy dokonać transformacji energetyczno-klimatycznej, chroniąc przy tym unijny przemysł i utrzymując konkurencyjność na arenie światowej”, napisał ambasador.
Relacje Polska-Niemcy
.Zdaniem ambasadora RP w Berlinie “Polska i Niemcy powinny wyznaczyć kierunki niezbędnej transformacji. Niemcy, będąc największą gospodarką UE i największym kontrybuującym do unijnego budżetu, równocześnie najmocniej korzystają z korzyści płynących ze wspólnego rynku. Polska z kolei, będąc piątym największym partnerem handlowym Niemiec, jest beneficjentem netto unijnych środków”.
“Dzięki tej synergii oba państwa mogą się rozwijać, co korzystnie wpływa na dobrobyt całej UE i jej pozycję na arenie międzynarodowej” – uważa Dariusz Pawłoś. “Jednolity rynek jest siłą UE, ale wymaga reform, które będą uwzględniały różnice w poziomie rozwoju poszczególnych członków oraz ich doświadczenia historyczne”.
Dyplomata przypomniał w swoim tekście, że “w 2022 r. wolumen wymiany towarowej pomiędzy Polską a Niemcami wyniósł ponad 167 mld euro, o 14 proc. więcej niż w 2021 r. Dobra koniunktura handlowa, która w ostatnich dekadach sprzyjała wymianie między obydwoma krajami, nie jest jednak dana raz na zawsze, zwłaszcza wobec presji ze strony międzynarodowych konkurentów”.
Polska i Niemcy “powinny wspólnie wspierać działania na rzecz wzmocnienia konkurencyjności UE”, uważa polski ambasador. “Konieczne jest zbudowanie trwałej odporności na szoki zewnętrzne, jak również zapewnienie identycznych warunków prowadzenia działalności gospodarczej na jednolitym rynku europejskim, szczególnie w kontekście transformacji klimatycznej i cyfrowej. Powinniśmy wspólnie działać na rzecz eliminacji wciąż istniejących barier w przepływie towarów i usług, bowiem Polska i Niemcy są istotnymi beneficjentami wolnego rynku, a w okresie spowolnienia wzrostu gospodarczego te działania stają się kluczowe”. W tym kontekście “Polska liczy na odblokowanie należnych jej funduszy”, które będą wydatkowane w ramach KPO. “Środki te będą służyły przede wszystkim transformacji Polski w kierunku zielonej i cyfrowej gospodarki. To właśnie na te cele przeznaczone ma zostać odpowiednio 42 proc. i 21 proc. środków dostępnych dla Polski, co stanowi 34,1 mld euro. Dzięki tym funduszom będziemy mogli skuteczniej realizować inwestycje związane z dekarbonizacją naszej gospodarki”.
Stosunki między naszymi krajami są “papierkiem lakmusowym stabilności Europy”
.Niemieckie doświadczenia i technologie “mogłyby odegrać istotną rolę w tym procesie. Symbioza i komplementarność naszych gospodarek są silne, jednak potrzebują one wsparcia, a jednym z kluczowych punktów jest dzisiaj szybkie odblokowanie środków przeznaczonych dla Polski. Beneficjentem inwestycji z KPO będą także przedsiębiorstwa z Niemiec, a same środki wydatnie wzmocnią potencjał gospodarczy do powojennej odbudowy Ukrainy” – podkreślił ambasador.
Zdaniem Dariusza Pawłosia relacje polsko-niemieckie są papierkiem lakmusowym stabilności Europy – “od ich stanu często zależał dobrobyt kontynentu. Dziś Polska i Niemcy ponownie stają przed istotnym wyzwaniem, dzieląc wspólne problemy, ale i szanse na rozwój w przyszłości”.
Czas na poważny dialog Niemiec i Polski
.Oba kraje “muszą odegrać istotną rolę w działaniach na rzecz bezpieczeństwa i stabilności Europy, współtworzenia kształtu UE, powojennej odbudowy Ukrainy, a przede wszystkim zgodnej współpracy politycznej, społecznej i gospodarczej opartej na partnerskich stosunkach. Niemcy powinny być gotowe do podjęcia strategicznego i pogłębionego dialogu na temat stanu wzajemnych relacji, którego przejawem mogłoby być wznowienie konsultacji międzyrządowych bądź prace grupy refleksyjnej na rzecz wypracowania zbioru rekomendacji”.
“Czerpiąc z doświadczeń z przeszłości, Polska aspiruje dziś do miana drogowskazu dla sojuszników w Europie – w 1989 roku Polacy udowodnili, że to, co wydawało się niemożliwe, stało się punktem zwrotnym tamtych czasów” – czytamy. “Wymagało jednak odwagi”. Źródłem wzmocnienia Europy “w obliczu jednego z największych kryzysów może być wzmocnienie współpracy Polski i Niemiec opartej na wspólnej wizji wolnych narodów, które chcą budować silną i solidarną Europę na równych zasadach” – konkluduje ambasador Dariusz Pawłoś.
PAP/Berenika Lemańczyk/AJ