Dziesięć niepokojących wniosków po wyborach prezydenckich [Dariusz LASOCKI]

Jako były członek Państwowej Komisji Wyborczej (2020-2024) i mąż zaufania Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Karola Nawrockiego przy PKW, podczas wyborów prezydenckich 2025, przedstawiam kompleksową analizę nieprawidłowości, które miały miejsce podczas tego procesu wyborczego w Polsce – pisze Dariusz LASOCKI.
.Informacja niniejsza bazuje na polskim prawie wyborczym, wieloletniej praktyce najwyższego organu wyborczego w Polsce – Państwowej Komisji Wyborczej, ugruntowanym orzecznictwie Sądu Najwyższego, a także poglądach doktryny i wybitnych znawców zagadnień wyborczych.
1. NIEZGODNY Z PRAWEM SKŁAD PAŃSTWOWEJ KOMISJI WYBORCZEJ
Fundamentalnym problemem była rażąca dysproporcja w składzie PKW, która naruszyła konstytucyjną zasadę proporcjonalności. Zgodnie z art. 157 § 4a Kodeksu wyborczego, liczba członków PKW musi odzwierciedlać proporcjonalnie reprezentację klubów parlamentarnych w Sejmie.
Tymczasem:
Klub PiS (191 posłów) otrzymał jedynie 2 przedstawicieli w PKW
Klub KO (157 posłów) również otrzymał 2 przedstawicieli
Trzecia Droga (33 posłów) i
Lewica (21 posłów) otrzymały po 1 przedstawicielu każda
Ta dysproporcja oznacza, że największy klub parlamentarny został niedoreprezentowany o 13,6 punktów procentowych, podczas gdy koalicja rządząca zyskała łącznie 17,52 punktów procentowych.
2. NARUSZENIE MIĘDZYNARODOWYCH STANDARDÓW
Niezgodny z prawem skład PKW narusza nie tylko polskie przepisy, ale również międzynarodowe standardy demokratyczne. Komisja Wenecka Rady Europy
COE w Kodeksie Dobrej Praktyki w Sprawach Wyborczych z 2002 roku, przyjętym dla 46 krajów Rady Europy, jednoznacznie wskazuje w punkcie 75 Raportu Wyjaśniającego, że partie polityczne winny być reprezentowane równo w centralnej komisji wyborczej.
Zgodnie z punktem II.3.1.e Wytycznych dla Wyborców, przyjętych przez Komisję Wenecką, partie polityczne muszą być reprezentowane w komisjach wyborczych na równych prawach lub mieć możliwość obserwowania pracy bezpartyjnego organu. Równość może się opierać na zasadzie bezwzględności lub proporcjonalności – polski Kodeks wyborczy przyjął zasadę proporcjonalności, która została rażąco naruszona.
3. BEZPRAWNE POZBAWIENIE FINANSOWANIA NAJWIĘKSZEJ PARTII OPOZYCYJNEJ
PKW w sierpniu 2024 roku bezprawnie odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS z wyborów parlamentarnych 2023, pozbawiając największą partię opozycyjną środków na działalność statutową. Sąd Najwyższy w grudniu 2024 roku jednoznacznie stwierdził, że decyzja PKW była niezasadna, wskazując na:
- brak realnych dowodów naruszeń;
- zastępowanie ustawodawcy przez organy stosujące prawo;
- naruszenie konstytucyjnej zasady legalizmu (art. 7 Konstytucji).
Działania takie uniemożliwiły największej partii politycznej w polskim Sejmie prowadzenie skutecznej kampanii prezydenckiej.
Merytoryczne zaplecze PKW, tj. pracownicy i eksperci Krajowego Biura Wyborczego (administracja wyborcza) (KBW) przedstawili już w lipcu 2024 r. szeroką analizę, z której wynikało, że sprawozdanie Komitetu Wyborczego PiS należy przyjąć ze wskazaniem uchybień. Przez wiele lat PKW badała setki sprawozdań wyborczych. Pierwszy raz zdarzyło się jednak, aby członkowie PKW chcieli podjąć decyzję diametralnie różną od analizy KBW, doświadczonych ekspertów zajmujących się zawodowo tą tematyką od kilkudziesięciu lat. Pozbawienie finansowania największej partii politycznej w Polsce drastycznie zmniejszyło równość szans w kampanii prezydenckiej, co jest sprzeczne z fundamentalnymi zasadami demokratycznego procesu wyborczego.
Pomimo uchwały PKWi orzeczenia Sądu Najwyższego, min. Andrzej Domański (Min. Finansów) wstrzymał środki dla PiS, czym złamał prawo.
4. NIELEGALNE FINANSOWANIE KAMPANII Z ZAGRANICY
Podczas kampanii wyborczej ujawniono masowe finansowanie reklam politycznych z zagranicznych źródeł na rzecz Rafała Trzaskowskiego. NASK zidentyfikował reklamy na Facebooku o wartości około 500 000 zł, które:
- były finansowane przez podmioty powiązane z amerykańską Partią Demokratyczną,
- promowały Rafała Trzaskowskiego i atakowały jego przeciwników m.in. Karola Nawrockiego, Sławomira Mentzena,
- przewyższały wydatki poniesione przez samych kandydatów.
Zagraniczny partner polskiej organizacji pozarządowej to Estratos Digital GmbH z siedzibą w Wiedniu1. Większościowym udziałowcem Estratosa jest fundusz Higher Ground Labs Fund III LP, powiązany z amerykańską Partią Demokratyczną. Reklamy publikowane tylko z dwóch profili („Wiesz Jak Nie Jest” oraz „Stół Dorosłych”) kosztowały około 420 tys. Zł (około 100 000 Euro). Nieoficjalne dane wskazują, że środków zostało wydane ponad 1,5 mln zł (400 000 Euro). Zgodnie z art. 131 § 4 Kodeksu wyborczego, środki finansowe komitetu wyborczego mogą pochodzić wyłącznie z wpłat obywateli polskich mających miejsce stałego zamieszkania w Polsce.
Finansowanie z zagranicy stanowi rażące naruszenie polskiego prawa wyborczego.
5. WYKORZYSTANIE ZASOBÓW PUBLICZNYCH
Kampania Rafała Trzaskowskiego była systematycznie wspierana przez administrację publiczną:
Wykorzystanie samorządów:
W kwietniu 2025 roku doszło do masowego rozsyłania ulotek wyborczych Trzaskowskiego przez urzędy samorządowe w całej Polsce. Materiały były doręczane przez urzędników i kolportowane na posiedzeniach rad gmin, powiatów i sejmików, co stanowi rażące naruszenie art. 108 § 1 pkt 1 Kodeksu wyborczego zabraniającego agitacji na terenie urzędów.
Debata w Końskich
Wydarzenie zorganizowane przez sztab Trzaskowskiego, ale transmitowane przez TVP jako neutralna debata, bez odpowiedniego oznaczenia jako wydarzenia kampanijnego jednego komitetu.
Aktywność rządowa
Przed II turą wyborów administracja rządowa zintensyfikowała komunikację o swoich dokonaniach, co w praktyce wspierało kandydata wywodzącego się z tego środowiska politycznego.
6. NARUSZENIA CISZY WYBORCZEJ
W dniu głosowania (1 czerwca 2025) doszło do jaskrawych naruszeń ciszy wyborczej:
Członkowie Obwodowej Komisji Wyborczej nr 339 w Warszawie nosili czerwone korale – symbol polityczny używany w kampanii Rafała Trzaskowskiego;
Wiceminister Sprawiedliwości opublikował w mediach społecznościowych grafikę zachęcającą do głosowania na Rafała Trzaskowskiego;
Czerwone korale stały się w trakcie kampanii prezydenckiej 2025 symbolem politycznym zaangażowania dla kandydata Rafała Trzaskowskiego. Dowodem tego są zdjęcia z 30 maja 2025 r., kiedy to Joanna Senyszyn „przekazała” i wsparła Rafała Trzaskowskiego gestem przekazania korali dla żony kandydata.
7. PROBLEMY Z ZAŚWIADCZENIAMI DO GŁOSOWANIA
Między I a II turą wyborów nastąpił lawinowy wzrost liczby wydanych zaświadczeń – o 238 076 (z 333 923 do 571 999). Ten nagły wzrost budził uzasadnione wątpliwości co do:
- braku możliwości weryfikacji w czasie rzeczywistym;
- potencjalnego wielokrotnego wykorzystania;
- nieprzejrzystości całego procesu.
Jak wynika z danych przekazanych przez PKW i KBW, żaden z tych organów nie ma możliwości sprawdzenia w czasie rzeczywistym czy dane zaświadczenie zostało użyte przez wyborcę, czy posłużono się nim więcej niż raz lub czy posłużono się kopią zaświadczenia.
8. ZAANGAŻOWANIE SŁUŻB SPECJALNYCH
Służby specjalne ujawniły informacje z teczki personalnej Karola Nawrockiego w związku z jego oświadczeniami majątkowymi, co można interpretować jako ingerencję w proces wyborczy na korzyść jego przeciwnika.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego po 23 dniach udzieliła odpowiedzi na pytanie PKW o działania w sprawie nielegalnego finansowania kampanii z zagranicy.
Odpowiedź jest zastrzeżona i opinia publiczna się o tym nie dowiedziała, podczas gdy Polacy potrzebują i wymagają prawdy w tym zakresie.
9. PODWAŻANIE SĄDU NAJWYŻSZEGO – PODWÓJNE STANDARDY
Szczególnie niepokojącym zjawiskiem jest systematyczne podważanie autorytetu Sądu Najwyższego, który zgodnie z Konstytucją RP ma wyłączną kompetencję do orzekania o ważności wyborów.
Ten sam Sąd Najwyższy orzekł o ważności wyborów parlamentarnych z 2023 roku, w których zwyciężyły ugrupowania liberalno-lewicowe – wtedy nikt nie podważał jego kompetencji ani składu.
Pomimo licznych orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i innych sądów międzynarodowych, w Polsce nadal podważana jest legitymacja Sądu Najwyższego do orzekania o ważności wyborów.
Ta selektywna krytyka ujawnia podwójne standardy – gdy Sąd Najwyższy orzekał zgodnie z oczekiwaniami obecnej większości parlamentarnej, jego decyzje były akceptowane bez zastrzeżeń.
10. OCENA MIĘDZYNARODOWA
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w swoich dwóch raportach (po I i II turze) potwierdziła wiele z przedstawionych nieprawidłowości, wskazując na:
- ograniczoną skuteczność działań przeciwko dezinformacji i zagranicznej ingerencji (NASK i ABW)
- niewystarczającą koordynację instytucjonalną; Niespójne reakcje platform społecznościowych;
- opóźnione i nieprzejrzyste działania instytucji publicznych. OBWE wprost wskazuje, że kilka podmiotów trzecich prowadziło kampanię na rzecz Rafała Trzaskowskiego, również w Internecie, a dwie z tych kampanii internetowych zostały skierowane do zbadania pod kątem podejrzenia o finansowanie z zagranicy.
WNIOSKI
Przedstawione nieprawidłowości wskazują na naruszenia zasad demokratycznego procesu wyborczego w Polsce podczas wyborów prezydenckich 2025.
Obejmują one:
- strukturalne problemy – niezgodny z prawem skład PKW naruszający prawo krajowej i międzynarodowe standardy;
- finansowe manipulacje – bezprawne pozbawienie środków największej partii opozycyjnej PiS
- zagraniczne ingerencje – nielegalne finansowanie kampanii z amerykańskich i europejskich nielegalnych źródeł;
- wykorzystanie aparatu państwa – zaangażowanie administracji publicznej i samorządów po stronie jednego kandydata;
- naruszenia proceduralne – łamanie ciszy wyborczej i innych zasad procesu wyborczego;
- podwójne standardy – selektywne podważanie autorytetu Sądu Najwyższego i Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzygającej o ważności wyborów jak również groźby pod adresem Sędziów, pracowników Sądu (kule do broni palnej w przesyłce do Sądu), groźby pozbawienia życia;
- problemy z transparentnością – nieprzejrzysty system zaświadczeń do głosowania, który powinien podlegać dynamicznemu nadzorowi KBW i PKW.
Te działania i zaniechania podważyły równość szans wyborczych i integralność procesu demokratycznego, co wymaga pilnej reformy systemu wyborczego w Polsce oraz międzynarodowej uwagi dla zapewnienia standardów demokratycznych w przyszłych wyborach.
.Jako były członek PKW i obserwator procesu wyborczego, zwracam się do międzynarodowych instytucji, dziennikarzy, decydentów, organizacji pozarządowych o szczegółową analizę przedstawionych naruszeń i włączenie ich do oficjalnych raportów dotyczących stanu demokracji w Polsce.
Dariusz Lasocki/X/AJ