🔴 „Nie ma żadnego powodu, aby głosować na Rafała TRZASKOWSKIEGO” [Sławomir Mentzen]

Kogo popiera Sławomir Mentzen?

Kogo popiera Sławomir Mentzen w drugiej turze wyborów prezydenckich? „Karol NAWROCKI zobowiązał się, że jeśli zostanie prezydentem to będzie stosował się do deklaracji toruńskiej. Muszę powiedzieć, że to jest bardzo ważny gest. Jeżeli ktoś zgadza się z tymi ośmioma punktami, jeżeli to są dla niego ważne sprawy, to wybór w tym momencie powinien być oczywisty” – stwierdził Sławomir Mentzen 28 maja 2025 r., w finale przed wyborami prezydenckimi.

Kogo popiera Sławomir Mentzen?

.W ostatnim tygodniu przed drugą turą wyborów prezydenckich, 28 maja 2025 r. Sławomir Mentzen opublikował film „Trzaskowski czy Nawrocki?”. W materiale tym współprzewodniczący Konfederacji, lider Nowej Nadziei i kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich 2025 (zdobywając prawie 3 mln głosów zajął w pierwszej turze trzecie miejsce), Sławomir Mentzen pośrednio ujawnił kogo oficjalnie poprze w drugiej turze tej elekcji.

W jego przekonaniu nie ma żadnych powodów, aby głosować w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 na Rafała TRZASKOWSKIEGO oraz stwierdził, że tym, których zależy na realizacji programu Konfederacji (osiem postulatów z deklaracji toruńskiej) powinni głosować na kandydata obywatelskiego, startującego z poparciem PiS, Karola NAWROCKIEGO. Jaka jest tym samym odpowiedź na pytanie: kogo popiera Sławomir Mentzen? Definitywnie widać, iż jest to Karol NAWROCKI.

Sławomir Mentzen rozpalił internet, znalazł pomysł na swoją obecność w drugiej turze wyborów i uzyskał podpis pod Deklaracją Toruńską jednego z kandydatów

Obydwie rozmowy Sławomira Mentzena cieszyły się ogromną popularnością na YouTube – zarazem rozmowa z Karolem NAWROCKIM, jak i rozmowa z Rafałem TRZASKOWSKIM, osiągnęły ponad 4,5 mln wyświetleń, a w momencie transmisji na żywo były najpopularniejszym live’ami na świecie. Rozmowy te były też transmitowane przez największe polskie telewizje informacyjne, od Telewizji Republika, Polsatu, TVN-u po TVP.

W filmiku wyemitowanym w ostatnim tygodniu przed pierwszą turą wyborów prezydenckich Sławomir Mentzen przypomniał o tym, że kandydat obywatelski, startujący z poparciem PiS, Karol NAWROCKI, w przeciwieństwie do kandydata Platformy Obywatelskiej Rafała TRZASKOWSKIEGO podpisał deklarację toruńską, czyli listę ośmiu postulatów ważnych dla wyborców Konfederacji.

Inaczej Rafał TRZASKOWSKI. Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska zgodził się, i to w wymijającej, warunkowej formie, z zaledwie trzema postulatami z „ósemki” Mentzena. Sławomir Mentzen wyraził zadowolenie z tego, iż przygotowana przez niego lista ośmiu postulatów została podpisana przez Karola NAWROCKIEGO oraz jednocześnie wyraził rozczarowanie tym, iż Rafał TRZASKOWSKI nie chciał się podpisać pod żadnym z postulatów.

„Rafał TRZASKOWSKI jest de facto obojętny na wszystkie postulaty ważne dla Konfederacji” – Sławomir Mentzen

.”Czuje się tutaj trochę zawiedziony, ponieważ gdybyśmy zgodzili się w trzech, albo czterech, albo chociaż jednym punkcie na osiem, to miałbym jakiś urobek z tej rozmowy w postaci podpisu. Może wtedy ta deklaracja nie miałaby ośmiu punktów, jak u Karola NAWROCKIEGO, ale miałaby chociaż jeden.

Natomiast nawet w tej jednej sprawie Rafał TRZASKOWSKI nie chciał tego podpisać – w związku z czym przyjmuję, że raczej nie można liczyć na to, aby tych ośmiu punktów dotrzymał. Można liczyć się z tym, że za prezydentury Rafała TRZASKOWSKIEGO jakieś podatki urosną, będzie ustawa o mowie nienawiści, że dopuszczamy to, że Ukraina pojawi się w NATO, co jest dla nas bardzo dużym zagrożeniem i że w sumie z tą Unią Europejską to będzie tak jak do tej pory, że będą się na wszystko zgadzać i że nic się nie zmieni” – powiedział Sławomir Mentzen, zauważając, iż Rafał TRZASKOWSKI jest de facto obojętny na wszystkie postulaty ważne dla Konfederacji, skoro pod żadnym z nich nie chciał się podpisać.

„Rafał TRZASKOWSKI reprezentuje tę lewicową agendę, z którą ja się nie zgadzam” – Sławomir Mentzen

Nie widzę żadnego powodu, aby głosować na Rafał TRZASKOWSKIEGO. To jest człowiek, który po prostu reprezentuje tą lewicową agendę z którą ja się nie zgadzam.

Rafał TRZASKOWSKI to jest człowiek, który jest za ograniczeniem wolności słowa, wprowadzeniem tej ustawy o mowie nienawiści. To jest człowiek, który popiera te wszystkie transformacje klimatyczne, który popiera kierunek Unii Europejskiej, który będzie w stanie zgodzić się na przekazanie Unii Europejskiej kolejnych kompetencji.

Rafał TRZASKOWSKI to jest człowiek z którym w najważniejszych sprawach zwyczajnie się nie zgadzam” – konkludował Sławomir MENTZEN.

„Nie podoba mi się sposób kluczenia przez Rafała TRZASKOWSKIEGO” – Sławomir Mentzen

„Co więcej nie podoba mi się sposób jego kluczenia. W wielu wywiadach było to widać. Tutaj może najmniej, bo wydusiłem od niego kilka deklaracji, których wcześniej nikomu nie udało się wydusić.

Natomiast Rafał TRZASKOWSKI jest taki strasznie śliski. To znaczy jak mu się zada pytanie, to potrafi bardzo zrobić tak, aby na nie nie odpowiedzieć, troszeczkę jak Szymon Hołownia.

Zwróćcie uwagę, że jak jest jakiś sukces, to jest jego sukces. Jeżeli jakieś szpitale w Warszawie pozyskały jakieś dofinansowanie to jest to jego sukces, pomimo tego, że nic nie miał z tym wspólnego, bo po prostu szpitale napisały wnioski, a Rafała TRZASKOWSKIEGO nawet tam nie było. Natomiast jak w Platformie Obywatelskiej lub w Warszawie coś nie działa, ktoś zrobił jakąś głupotę, to on albo o tym nie wie, albo w ogóle o tym nie słyszał, albo to jacyś urzędnicy których on nie będzie cenzurował, czyli wszystkie sukcesy to są jego, nawet jeśli nie ma nic z tym wspólnego, natomiast wszystkie porażki to w ogóle on nawet nie wie o co chodzi i nie ma z tym absolutnie nic wspólnego. Trochę mnie drażni taki brak możliwości wzięcia odpowiedzialności za cokolwiek” – powiedział Sławomir Mentzen. Lider Konfederacji stwierdził też, że nie spodobało mu się bardzo, iż Rafał TRZASKOWSKI nie był być w stanie wziąć odpowiedzialności za spoty, w którym to był atakowany Sławomir Mentzen i Karol NAWROCKI.

Karol NAWROCKI za postulatami Konfederacji, Rafał TRZASKOWSKI przeciw

.Przypominamy, że tzw. ósemka Mentzena oraz poparcie obu kandydatów dla poszczególnych postulatów z niej prezentuje się w następujący sposób:

1. Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki, opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalneKarol NAWROCKI ZGODZIŁ SIĘ; Rafał TRZASKOWSKIMIĘKO ZGODZIŁ SIĘ (jednocześnie jednak za prezydentury Rafała TRZASKOWSKIEGO w Warszawie podatek od nieruchomości wzrósł o 50 proc. – „ten podatek był tak niski, że trzeba go było podnieść”, tak uzasadniał te działania Rafał TRZASKOWSKI, jak zauważył przy tym Sławomir Mentzen nie wiadomo, czy tak samo w przyszłości odnośnie innych podatków wiceprzewodniczący PO nie zmieni zdania).

2. Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy i będę stał na straży polskiego złotegoKarol NAWROCKI – ZGODZIŁ SIĘ; Rafał TRZASKOWSKI- MIĘKO ZGODZIŁ SIĘ (jesienią 2024 r., kiedy zaczynała się kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi 2025 Rafał TRZASKOWSKI twierdził jednak, że euro jest gwarantem bezpieczeństwa dla Polski).

3. Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską KonstytucjąKarol NAWROCKI – ZGODZIŁ SIĘ; Rafał TRZASKOWSKI – ZUPEŁNIE NIE ZGODZIŁ SIĘ (Rafał TRZASKOWSKI jest zwolennikiem cenzury i walki z tzw. „mową nienawiści”, czyli prawicowymi, konserwatywnymi, narodowymi poglądami; zastępca Donalda Tuska stwierdził, że podpisałby ustawę o „mowie nienawiści” przygotowaną przez ministra sprawiedliwości oraz prokuratora generalnego Adama Bodnara).

4. Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium UkrainyKarol NAWROCKI – ZGODZIŁ SIĘ; Rafał TRZASKOWSKI – WYMIJAJĄCA ODPOWIEDŹ (Rafał TRZASKOWSKI sprzecznie jednocześnie deklaruje, iż nie chce polskich żołnierzy na Ukrainie, ale jednocześnie popiera przyłączenie Ukrainy do NATO – te dwa postulaty się wykluczają ze sobą).

5. Nie podpiszę ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATOKarol NAWROCKI – ZGODZIŁ SIĘ; Rafał TRZASKOWSKI – NIE ZGODZIŁ SIĘ (Rafał TRZASKOWSKI jest zwolennikiem przyjęcia do NATO – prezydent miasta stołecznego nie rozumie przy tym tego, iż gdybyśmy teraz przyjęli Ukrainę do NATO, to automatycznie znaleźlibyśmy się w wojnie z Rosją, zaś w przyszłości, jeśli nawet zostanie zawarty pokój, to i tak zwiększałoby to zagrożenie dla naszego kraju, gdyż w przypadku trzeciego ataku Rosji na Ukrainę doszłoby do rozszerzenia konfliktu na cały region, w tym Polskę).

6. Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broniKarol NAWROCKI – ZGODZIŁ SIĘ; Rafał TRZASKOWSKI- ZGODZIŁ SIĘ.

7. Nie zgodę się na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz RP do organów Unii EuropejskiejKarol NAWROCKI – ZGODZIŁ SIĘ; Rafał TRZASKOWSKI- WYMIJAJĄCA ODPOWIEDŹ (w interpretacji Sławomira Mentzena Rafał TRZASKOWSKI w tym temacie kluczył; „wydaje mi się, że gdyby to zależało od Rafała TRZASKOWSKIEGO, to podpisałby on i ratyfikował kolejne traktaty unijne”).

8. Nie podpiszę ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski, np. poprzez osłabienie siły głosu lub odebranie prawa wetaKarol NAWROCKI – ZGODZIŁ SIĘ; Rafał TRZASKOWSKI- WYMIJAJĄCA ODPOWIEDŹ.

Normalna, konstruktywna rozmowa z Karolem NAWROCKIM

.Polityk omówił pokrótce to jak odnośnie każdego z tych punktów przebiegała jego rozmowa z Karolem NAWROCKIM, kandydatem i prezesem IPN, oraz jak odpowiadał na jego pytania. Lider Konfederacji stwierdził, że „rozmowa z Karolem NAWROCKIM była wyjątkowo niekonfrontacyjna” oraz powiedział, iż celem kandydata obywatelskiego jest zmobilizowanie konserwatywnego, narodowego elektoratu Konfederacji do tego, aby ten oddał na niego głos 1 czerwca, w drugiej turze wyborów prezydenckich.

„Na osiem punktów deklaracji toruńskiej Karol NAWROCKI zgodził się z nimi wszystkimi, w tym z niektórymi po bardzo krótkiej dyskusji. Efektem naszej rozmowy było to, że Karol NAWROCKI podpisał deklarację, którą nazwałem deklaracją toruńską. Karol NAWROCKI zobowiązał się, że on się do tych ośmiu punktów deklaracji toruńskiej będzie stosował, jeśli zostanie prezydentem. Muszę powiedzieć, że to jest bardzo ważny gest, jeżeli ktoś zgadza się z tymi ośmioma punktami, jeżeli to są dla niego ważne sprawy, to wybór w tym momencie powinien być oczywisty” – stwierdził Sławomir Mentzen 28 maja.

Sławomir Mentzen przypomniał, że Karol NAWROCKI w trakcie rozmowy odciął się od wielu decyzji rządu PiS z lat 2019-2020, takich jak chociażby zamknięcie telewizji publicznej dla polityków Konfederacji, czy też od polityki obostrzeń w okresie pandemii COVID-19, Zielonego Ładu, przyjęcia setek tysięcy imigrantów z krajów muzułmańskich . „Karol NAWROCKI przyjął taką taktykę, żeby próbował pokazać odbiorcom tej rozmowy, że ma poglądy bardzo zbliżone do moich. Które tematu bym nie zaczął, to Karol NAWROCKI się ze mną zgadzał. Było to widoczne w ciągu tych pięciu pytań TAK/NIE – zdążył się wówczas odciąć w zasadzie od całej polityki PiS-u przez te 8 lat” – powiedział Sławomir Mentzen. Następnie dodał: „Karol NAWROCKI odciął się od 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości”.

Sławomir Mentzen stwierdził, że docenia to, iż Karol NAWROCKI podpisał zbiór ośmiu przygotowanych przez niego postulatów ważnych dla wyborców Konfederacji oraz zasugerował, iż dobrze on rokuje z uwagi na to, że „odciął się od niefajnych działań w okresie 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości”. „Bardzo duży plus dla Karola NAWROCKIEGO za podpisanie tej deklaracji, ale minus za brak pewnej wiarygodności i brak zamierzania się ze swoją przeszłością” – podsumował Sławomir Mentzen.

Kandydat Konfederacji w pierwszej turze wyborów prezydenckich 2025 stwierdził również, iż kadr na którym to on sam siedzi, a Karol NAWROCKI stoi przy podawaniu ręki na zakończenie rozmowy z 22 maja 2025 r. nie był efektem żadnej niezamierzonej nieuprzejmości, ale zwyczajnie tego, iż on sam nie zdążył wówczas jeszcze pożegnać się z widzami – zanim skończył mówić to Karol NAWROCKI już wstał na pożegnanie i stąd taki kadr wyszedł, który potem był szeroko wykorzystywany w propagandzie zwolenników Rafał TRZASKOWSKIEGO.

„W studiach telewizyjnych jest częste to, że witamy się i żegnamy się na siedząco. Z Trzaskowskim i Nawrockim też wydaje mi się, że przywitaliśmy się na siedząco. Jesteśmy w końcu popodpinani tymi mikrofonami. Tak się po prostu robi. Karol NAWROCKI myślał, że to już jest koniec i nic więcej nie powiem, a cały czas mówiłem wtedy do kamery, do swoich widzów. W związku z tym on mnie zaskoczył tym, że wstał i podał mi rękę. Chciałem dokończyć swoją myśl i zdanie. W żadnym wypadku to nie była oznaka braku szacunku dla Karola NAWROCKIEGO, a po prostu zwyczajne nieporozumienie”- powiedział Sławomir Mentzen.

Konfrontacyjna rozmowa w wydaniu Rafała TRZASKOWSKIEGO

.Sławomir Mentzen w następnej części swojego materiału odniósł się do drugiej rozmowy, jaka 24 maja, o godzinie 19.00, odbyła się z drugim kandydatem w wyborach prezydenckich, wiceprzewodniczącym PO Rafałem TRZASKOWSKIM. Lider Nowej Nadziei stwierdził, że jego rozmowa z kandydatem Platformy Obywatelskiej Rafałem TRZASKOWSKIM wyglądała zupełnie w inny sposób, gdyż prezydent miasta stołecznego Warszawy obrał bardzo konfrontacyjną strategię w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem, a oprócz tego nie podpisał się pod żadnym z postulatów deklaracji toruńskiej – z czterema z nich w umiarkowanym i częściowym wydaniu się zgodził. „Nie widzę żadnego powodu, żeby głosować na Rafała Trzaskowskiego” – powiedział Sławomir Mentzen.

Rafał TRZASKOWSKI w trakcie rozmowy chciał pokazać, że z wieloma rzeczami z nami się nie zgadza” – oznajmił współprzewodniczący Konfederacji, wskazując, że kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich 2025 stoi po zupełnie przeciwnej stronie barykady polityczno-ideologicznej niż Konfederacja. Sławomir Mentzen podkreślił także, że celem, Rafała TRZASKOWSKIEGO w udaniu się na tę rozmowę do Torunia było po pierwsze doprowadzenie do demobilizacji wyborców Konfederacji, a po drugie zachęcenie wyborców Lewicy do głosowania właśnie na niego.

Krytyka Rafała TRZASKOWSKIEGO za poparcie ustawy o tzw. mowie nienawiści

Sławomir Mentzen mocno skrytykował Rafała TRZASKOWSKIEGO za poparcie dla ustawy o tzw. mowie nienawiści, która umożliwiałaby zaprowadzenie w Polsce silnej cenzury politycznej, uderzającej przede wszystkim lub niemal wyłącznie w prawą stronę sceny politycznej. „W Wielkiej Brytanii w tym momencie 3 tys. ludzi siedzi tylko za to, co napisali na Twitterze” – zauważył Sławomir Mentzen. Rafał TRZASKOWSKI tymczasem stwierdził, że to co jest mową nienawiści będą oceniały sądy – „Ja nie chcę, żeby sądy oceniały to, czy ktoś uważa, że ma jakiś jeden pogląd, a nie inny, to czy ten pogląd jest dopuszczalny w debacie publicznej i żeby sąd oceniał, czy ktoś ma za swoje poglądy iść do więzienia, czy nie. Absolutnie nie chcę żyć w takim państwie. Nie chciałbym, żebyśmy mieli ustawę o mowie nienawiści. Tu się ze sobą absolutnie nie zgadzamy” – stwierdził Sławomir Mentzen.

Platforma Obywatelska i Rafał TRZASKOWSKI siali dezinformację na temat i Sławomira MENTZENA, i Karola NAWROCKIEGO

Kandydat Konfederacji zwrócił uwagę także na zakłamanie narracji Rafała TRZASKOWSKIEGO w sprawie rzekomej walki z „dezinformacją”, „ruskimi botami”, gdyż jak stwierdził to w końcu Platforma Obywatelska i Rafał TRZASKOWSKI dokonywali dezinformacji na jego temat, jak i Karola NAWROCKIEGO. „Przecież to oni wymyślili tę nową piątkę Mentzena. Specjalnie dedykacją stronę internetową postawili. Wkładali w moje usta słowa, których nigdy nie powiedziałem. Przez całą kampanię dezinformowali na mój temat, a potem przychodzi Rafał TRZASKOWSKI i mówi, że trzeba walczyć z dezinformacją – no ja bardzo przepraszam, ale to kompletnie nie ma żadnego sensu” – zauważył Sławomir Mentzen.

Sławomir Mentzen stwierdził również, że w pewien sposób wyraźnie najważniejszym tematem w rozmowie z 24 maja 2025 r. dla Rafała TRZASKOWSKIEGO była kwestia agendy LGBT, gdyż to właśnie przy tym wątku zastępca Donalda Tuska najbardziej się emocjonował – kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich powiedział nawet, że Rafał TRZASKOWSKI wówczas się „zagotowywał”, co jest jasnym świadectwem tego jak ważne są dla niego kwestie LGBT. „Zupełnie tu nie zgadzamy się z Rafałem TRZASKOWKSIM” – zauważył Sławomir Mentzen, a następnie dodał, że „Rafał TRZASKOWSKI reprezentuje ludzi, którzy chcą wchodzić do szkół i robić sieczkę z mózgu naszym dzieciom, na co ja się absolutnie nie zgadzam”.

Sztab Rafała TRZASKOWSKIEGO „zostawił po sobie syf”

.Sławomir Mentzen zdradzając kulisy obydwu rozmów jakie przeprowadził najpierw z Karolem NAWROCKIM, a następnie z Rafałem TRZASKOWSKIM, odpowiednio w dniach 22 i 24 maja, zwrócił uwagę na następujący detal: sztab kandydata obywatelskiego Karola NAWROCKIEGO zachował się w bardzo porządny, schludny sposób, natomiast sztab wiceprzewodniczącego PO Rafała TRZASKOWSKIEGO pozostawił po sobie w kancelarii Sławomira Mentzena w Toruniu bałagan.

„Rozmowy odbywały się u mnie w kancelarii. Zarówno otoczenie Rafała TRZASKOWSKIEGO, jak i Karola NAWROCKIEGO, zostało zaproszone tutaj do gabinetów, aby mogli czekać w trakcie kiedy my nagrywamy, bo w samym studiu nagrań było bardzo mało osób. I powiem Wam, że była duża różnica pomiędzy zachowaniem się otoczenia Karola NAWROCKIEGO i Rafała TRZASKOWSKIEGO. Otoczenie Karola NAWROCKIEGO było wybitnie kulturalne i moi pracownicy nie mieli z nimi żadnych problemów, natomiast otoczenie Rafała TRZASKOWSKIEGO troszeczkę mniej było kulturalne – tzn. syf jaki po sobie zostawili w gabinetach, to jest coś dziwnego. Absolutnie tego się nie spodziewałem. Nie dowiedziałem się o tym w dniu nagrania, tylko dopiero po weekendzie, kiedy wróciłem do biura, ale to było po prostu dziwne” – powiedział Sławomir Mentzen.

Piwo Mentzen-Trzaskowski. Jak było naprawdę?

.Współprzewodniczący Konfederacji w nagraniu odniósł się także do bardzo głośnego medialnie oraz w mediach społecznościowych tematu, który jak sam stwierdził niestety w znacznej mierze przykrył jego rozmowę z wiceprzewodniczącym PO, czyli słynnego już piwa Sławomira Mentzena z Rafałem TRZASKOWSKIM i Radosławem SIKORSKIM. Jak to jednak było naprawdę z piwem Mentzena z Trzaskowskim?

Sławomir Mentzen wyjaśnia: „To było tak, że zaraz po zakończeniu rozmowy ludzie ze sztabu Rafała TRZASKOWSKIEGO powiedzieli, że idą teraz na piwo do mojego pubu i stwierdzili, że zapraszają mnie. Skoro mnie zaprosili to pojechałem. Jestem gospodarzem, właścicielem tego miejsca, to skoro jadą do mnie to też mogę tam pojechać i napić się z nimi tego piwa. Uważam to za zupełnie naturalne, ktoś przyjechał do mnie do Torunia, był gościem mojej kancelarii, potem jedzie do mojego pubu, to dalej mogę z nim pojechać. Jeżeli mogę rozmawiać z Rafałem TRZASKOWSKIM u siebie w kancelarii, to mogę z nim rozmawiać także u siebie w pubie. To jest naprawdę moja sprawa z kim i kiedy piję piwo. Mam do tego prawo tak jak każdy inny człowiek”.

Lider Nowej Nadziei jest jednak świadomy tego, że opinia publiczna, a w szczególności część wyborców Konfederacji i elektorat PiS odebrali to wydarzenie w sposób negatywny. „Natomiast niestety opinia publiczna odebrała to troszeczkę inaczej, jako jakiś wyraz poparcia mój dla Rafała TRZASKOWSKIEGO, którego nigdy nie wyraziłem. Każdy kto śledził tę kampanię wyborczą widział, że nie popieram Rafała TRZASKOWKSIEGO. Więc jeżeli ktoś po wyjściu na piwo uznał, że popieram Rafała TRZASKOWSKIEGO to już naprawdę nic nie poradzę. Absolutnie to nie było moją intencją” – oznajmił Sławomir Mentzen.

Chętnie udam się na piwo z Karolem NAWROCKIM

Wcześniej Sławomir Mentzen pisał również na swoim profilu na portalu X oraz Facebooku, iż również z Karolem NAWROCKIM udałby się na piwo, gdyby ten go na nie zaprosił, ale nie doszło do tego, gdyż sztab Karola NAWROCKIEGO jako datę rozmowy ze Sławomirem Mentzenem ustalił godzinę 13.00 22 maja. Na dodatek po samej tej rozmowie Karolowi NAWROCKIEMU spieszyło się na spotkania wyborcze.

Sławomir Mentzen wyjawił również, iż na liście gości, którzy nie są obsługiwani w jego pubie nie znajduje się ani Rafał TRZASKOWSKI, ani szef MSZ w obecnym rządzie Donalda Tuska Radosław Sikorski. Lider Konfederacji wyraził przy tym przekonanie, iż w najbliższym czasie będzie musiał zaktualizować listę gości nieobsługiwanych w swoim pubie, gdyż ta obecna jest już nieaktualna.

Zdaniem Sławomira Mentzena skutki wspólnego piwa w jego pubie będą negatywne dla Rafała TRZASKOWSKIEGO, gdyż doprowadzą one do demobilizacji elektoratu Lewicy, któremu nie spodobały się wspólne zdjęcia wystawionego przez ich głównego koalicjanta kandydata w wyborach prezydenckich 2025, który spotkał się na wspólną degustację alkoholu z prawicowym Sławomirem Mentzenem. W jego przekonaniu zamieszanie związane z tą akcją doprowadzi także do mobilizacji prawicowych wyborców, w efekcie czego Karol NAWROCKI będzie mógł liczyć na jeszcze więcej głosów niż wcześniej.

Z kim Konfederacja wejdzie w koalicję po następnych wyborach?

.Wyjaśniać głębsze przyczyny tego dlaczego zgodził się na wspólne wyjście na piwo z Rafałem TRZASKOWSKIM i Radosławem Sikorskim stwierdził, iż w przyszłości, po następnych wyborach parlamentarnych, Konfederacja nie może być skazana na koalicję wyłącznie z Prawem i Sprawiedliwością, gdyż wówczas ta narodowo-konserwatywna formacja miałaby kiepską pozycję negocjacyjną i nie otrzymałaby najpewniej dobrych stanowisk ministerialnych – tj. takich, które umożliwiają realne zmienianie kraju.

„Ja nie mogę być uzależniony od PiS-u, czy Platformy. Ja nie mogę dawać się szantażować jednym, czy drugim, że mam zrobić tak, bo jak nie to zostanę jakimś zdrajcą, czy agentem drugiej strony. No nie! Jesteśmy samodzielną siłą polityczną i będziemy robili to, co jest zgodne z naszym interesem. Będę rozmawiał z każdym i mam nadzieję, że uda się dzięki temu sprawić, aby w Polsce w końcu coś się zmieniło. Ja zamierzam naprawdę rozbić ten duopol i sprawić, aby Tusk z Kaczyńskim stracili w Polsce władze. I ja nie mogę przykleić się do PiS-u, czy do Platformy. W związku z czym długoterminowo to jest niezwykle ważne piwo. To znaczy to wiadomo, że to było spontaniczne, ale to się wpisuje w całą strategię nie przyklejania się ani do PiS-u, ani do Platformy” – stwierdził Sławomir Mentzen.

„Już teraz Radosław Sikorski chodzi po mediach i mówi, że on sobie wyobraża koalicję z Konfederacją. Już teraz nasz wizerunek się normalizuje w oczach ludzi takich bliższych centrum, którzy nie są skrajni, ani z jednej, ani z drugiej strony. To są pozytywne skutki tego wyjścia na piwo. Rozumiem, że wielu ludzi poczuło się skonfundowanych, ale na tym polega polityka, że się z różnymi ludźmi rozmawia i nie wolno się przytulać do jednej albo drugiej strony za bardzo, bo to się po prostu bardzo źle kończy” – powiedział Sławomir Mentzen. Dodał również, iż dziwi się, iż „są bardzo doświadczeni politycy, którzy uważają to za błąd” – odniósł się w ten sposób najwidoczniej do krytycznych wypowiedzi drugiego współlidera Konfederacji, prezesa Ruchu Narodowego, wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka, który w taki sposób właśnie określił piwo Mentzena z Trzaskowskim.

Marcin Jarzębski

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 28 maja 2025
Fot. Screenshot z filmu "Trzaskowski czy Nawrocki?" opublikowanym na kanale Sławomira Mentzena na YouTube.