Rafał TRZASKOWSKI wykonuje ruch wyprzedzający ku prezydenturze 2025
Wybory prezydenckie w Polsce 2025 r. jeszcze za pół roku. W tych miesiącach decydują się nominacje do startu w największych partiach, a więc to, kto będzie kandydatem PO i kto będzie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich. Rafał TRZASKOWSKI postanowił wykonać ruch wyprzedzający, aby zyskać nominację PO/KO jako kandydat na prezydenta.
Kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich 2025
.”Jestem gotów startować w wyborach prezydenckich i nie odpuszczę” – zadeklarował we wtorek wiceszef PO, prezydent Warszawy Rafał TRZASKOWSKI. Słowa te interpretowane są jako presję na Donalda TUSKA, aby to on został wskazany przez lidera PO jako kandydat do startu w wyborach prezydenckich, które odbędą się w 2025 r.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się najprawdopodobniej 18 maja 2025 r., a druga tura 1 czerwca 2025 r.
„Nie ma co owijać w bawełnę, bo to pytanie przez cały czas się pojawia, czy jestem gotów do tego, żeby startować w wyborach prezydenckich. Więc jestem gotów i nie odpuszczę. I nie odpuszczę, bo w 2020 roku podjąłem pewne zobowiązanie w imieniu was wszystkich” – powiedział Rafał TRZASKOWSKI we wtorek podczas spotkania z mieszkańcami Aleksandrowa Łódzkiego.
Rafał TRZASKOWSKI obstawił obie strony wyborów w USA
.Rafał TRZASKOWSKI dodał, że są ku temu, aby startował na prezydenta, nie tylko warunki, ale także – jak mówił – „rachunek krzywd do wyrównania”. „Jeżeli tylko moje koleżanki i koledzy w Koalicji Obywatelskiej potwierdzą, kto będzie kandydatem naszym, to ja jestem gotów” – dodał Rafał TRZASKOWSKI. Dodał, że Polska będzie potrzebować prezydenta, który jest odpowiedzialny – kiedy trzeba, potrafi ugryźć się w język i przede wszystkim „nie mówi tylko o sobie, ale słucha ludzi”.
W swoim wystąpieniu Rafał TRZASKOWSKI odniósł się do trwających wówczas jeszcze w USA wyborów prezydenckich, mówiąc, że polską racją stanu jest współpraca polskiego rządu z każdym prezydentem USA, niezależnie od tego, kto nim będzie. „Jeśli wygra Kamala Harris, to wiemy, czego możemy się spodziewać. Jeśli wygra (Donald) Trump, pamiętam, co mówił parę miesięcy temu – należy stać za tymi sojusznikami, którzy są odpowiedzialni i dbają o bezpieczeństwo. A właśnie to robi rząd Donalda Tuska” – dodał Rafał TRZASKOWSKI.
Jest oczywistym, że Radosław SIKORSKI byłby kandydatem idealnym, gdyby w USA wygrała Kamala Harris. Z sali padło więc pytanie, czy pojawienie się kandydatury Radosława SIKORSKIEGO, jako kontrkandydata do fotela prezydenta RP nie jest próbą skłócenia obozu demokratycznego. „Tym się różnimy od PiS-u, że tam decyduje (Jarosław) Kaczyński, a u nas każdy może mieć ambicje. Radek SIKORSKI ma swoje ambicje, ale skupiamy się na tym, co jest teraz najważniejsze. Dzisiaj istotne jest to, żeby wygrać z PiS-em. Na tym musimy się skupić” – powiedział Rafał TRZASKOWSKI.
Kto wygra wybory prezydenckie?
.Na pytanie, jak chce przywrócić powagę urzędowi prezydenta, Rafał TRZASKOWSKI powiedział, że „prezydent musi być przewidywalny, odpowiedzialny, ale powinien też szukać kompromisu”. „Największym problemem Andrzeja Dudy jest to, że nie zdobył się na niezależność, a kiedy się już zdecydował, natychmiast się wycofywał” – podkreślił. Rafał TRZASKOWSKI zaznaczył, że klasa polityczna powinna dobrze reprezentować Polskę i nie przynosić „obciachu”. „Młodzież ma prawo od nas tego wymagać. I to wszystko zmierza do cytatu – nam się to po prostu należy”.
Kto będzie kandydatem PO i szerzej KO na prezydenta, dowiemy się 7 grudnia 2024 r. Premier Donald TUSK zapowiedział, że to nie będzie on. W ostatnim czasie spotkania w różnych miejscach kraju odbywają politycy KO – Rafał TRZASKOWSKI oraz szef MSZ Radosław SIKORSKI. Rozkładający inaczej akcenty, jeśli chodzi o politykę zagraniczną, w kontekście wyborów prezydenta w USA, inaczej też sytuują się na mapie szans do otrzymania nominacji w wyborach prezydenckich 2025 do startu jako kandydat Platformy Obywatelskiej.
Marek Juśkiewicz/PAP/AJ