Letnie Igrzyska Olimpijskie w 2036 roku w Polsce?

Podczas Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki 2023 przemówienie wygłosił prezydent Andrzej Duda, podczas którego poinformował „naszą ambicją i zamiarem jest, aby rozpocząć starania o Letnie Igrzyska Olimpijskie w naszym kraju w roku 2036”.

Podczas Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki 2023 przemówienie wygłosił prezydent Andrzej Duda, podczas którego poinformował „naszą ambicją i zamiarem jest, aby rozpocząć starania o Letnie Igrzyska Olimpijskie w naszym kraju w roku 2036”.

Letnie Igrzyska Olimpijskie w Polsce?

.Prezydent Andrzej Duda, wspominał m.in. organizowane przez Polskę i Ukrainę Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2012. „Było to bardzo ważne dla nas, przełomowe sportowe wydarzenie. Podjęliśmy się w związku z tym zorganizowania nie tylko w jednej dyscyplinie sportowej, jaką jest piłka nożna, ale szerzej, właśnie w różnych dyscyplinach sportowych, w tym roku Europejskich Igrzysk, one także były wydarzeniem udanym” – ocenił prezydent.

„To wszystko skłoniło nas wobec również i zaawansowanych realizowanych planów inwestycyjnych w naszym kraju do tego, aby podjąć starania o największe możliwe sportowe wydarzenie, jakie jest na świecie, a mianowicie o letnie igrzyska olimpijskie. Chcę z tego miejsca ogłosić po konsultacjach, które odbyliśmy z szefostwem polskiego Komitetu Olimpijskiego, z panem ministrem sportu, jego współpracownikami, ze stroną rządową, że jest nasza ambicją i zamiarem, aby rozpocząć starania o Letnie Igrzyska Olimpijskie w naszym kraju w roku 2036 – ogłosił prezydent.

Do tej pory oficjalnie pojawiły się trzy kandydatury do organizacji igrzysk 2036 roku: meksykańska (Guadalajara-Meksyk-Monterrey-Tijuana), indonezyjska (Nusantara) i turecka (Stambuł).

Rywalizację o prawo goszczenia największej sportowej imprezy globu rozważają też Egipt (Kair), Korea Płd (Seul), Indie (Ahmedabad), Katar (Dauha), Węgry (Budapeszt), Włochy (Florencja-Bolonia), Dania (Kopenhaga), a z pomysłu wspólnej organizacji – w stulecie igrzysk w Berlinie – nie rezygnują też Niemcy i Izrael.

Przygotowania do letnich igrzysk

.Pod względem infrastrukturalnym będziemy w stu procentach gotowi do organizacji letnich igrzysk olimpijskich w 2036 r.; do tego czasu będzie już gotowy Centralny Port Komunikacyjny; najpóźniej w 2033 r. w całej Polsce będzie 8 tys. km dróg ekspresowych i autostrad – mówił prezydent Andrzej Duda.

Prezydent wyliczał, że w całym kraju mamy obecnie 5 tys. km dróg ekspresowych i autostrad, zaś najpóźniej do 2033 r. będzie ich 8 tys. km. „To będzie bardzo poważna jak na rozmiary naszego kraju sieć połączeń, która umożliwi sprawne i bezpieczne przemieszczanie się pomiędzy najważniejszymi ośrodkami” – podkreślił.

„Jesteśmy przekonani, że do tego czasu będzie już gotowy Centralny Port Komunikacyjny, będziemy mieli supernowoczesne, wielkie lotnisko wraz z siecią połączeń kolejowych. Pod względem infrastrukturalnym, komunikacyjnym powinniśmy być w stu procentach gotowi do przeprowadzenia tak wielkiego przedsięwzięcia” – oświadczył prezydent.

„Pozostaje nam do uzupełnienia to, co konieczne od strony sportowej, nie tylko pod względem infrastrukturalnym, ale także i pod względem przygotowań olimpijskich. Mam nadzieję, że okres 13 lat od tej strony będzie dla nas wystarczający”.

Igrzyska Olimpijskie 2023 w Paryżu

.Najbliższe igrzyska letnie odbędą się w przyszłym roku w Paryżu, a dwie kolejne edycje w Los Angeles (2028) i australijskim Brisbane (2032).

Do tej pory Polska tylko raz starała się o prawo przeprowadzenia igrzysk – w 2006 roku zimowa olimpiada mogła gościć w Krakowie i Zakopanem, ale członkowie MKOl w głosowaniu już w pierwszej turze postawili na Turyn.

Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej w 2027 roku w Polsce

.Mogę uroczyście zapowiedzieć, że Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej w 2027 roku odbędą się w Polsce. Fenomenalna postawa naszych siatkarzy, siatkarek, naszych kibiców spowodowała, że znowu uzyskaliśmy możliwość realizacji tej imprezy, która ma rangę światową – przekazał podczas Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki 2023 premier Mateusz Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił w Zakopanem, że chce przekazać znakomitą wiadomość, którą – jak mówił – „zawdzięczamy przede wszystkim polskim siatkarzom, polskim siatkarkom, tym którzy powodują, że – my, Polacy – kochamy coraz bardziej siatkówkę”.

Jak mówił, „to znakomita wiadomość dla wszystkich fanów sportu, ale w szczególności fenomenalna postawa naszych siatkarzy, siatkarek, naszych kibiców spowodowała, że znowu uzyskaliśmy możliwość realizacji tej imprezy, która ma rangę najwyższą, rangę światową”.

Sport i polityka

.O miejscu sportu w polityce i polityki w sporcie pisze na łamach „Wszystko co Najważniejsze” historyk sportu Krzysztof SZUJECKI.

„Kraje totalitarne od zawsze starały się wykorzystywać wielkie wydarzenia sportowe, a zwłaszcza igrzyska olimpijskie, do poprawy swojego wizerunku w świecie. Tak było w 1936 r., kiedy igrzyska organizowała III Rzesza, w Moskwie w 1980 r., tak też bywało w czasach zupełnie nieodległych, np. podczas olimpiady w Pekinie w 2008 r. Przedwojenne igrzyska w Berlinie zostały zdominowane przez hitlerowską ideologię i całkowicie podporządkowane celom politycznym, choć propaganda próbowała oczywiście na wszelkie sposoby zaprzeczać faktom. Przykładowo MKOl otrzymywał zapewnienia, że niemieccy Żydzi nie są dyskryminowani.” – zauważa Krzysztof SZUJECKI.

Kontynuuje on: „Decyzja o tym, że letnie igrzyska 1980 r. odbędą się w Moskwie, zapadła sześć lat wcześniej na sesji MKOL w Wiedniu. Wówczas jasne się stało, że po raz pierwszy w historii najważniejszą sportową imprezę na świecie zorganizuje kraj socjalistyczny. Igrzyska te zostały bardzo mocno upolitycznione. Szczególnie ważne były one oczywiście dla krajów bloku wschodniego – władze sportowe we wszystkich tych państwach traktowały przygotowania do tej imprezy priorytetowo. (…) Chodziło przede wszystkim o pokazanie wyższości ustroju socjalistycznego nad kapitalistycznym, nie tylko w aspekcie sportowym. Z ulic Moskwy usunięto żebraków, złodziei i prostytutki, a w sklepach – zazwyczaj słabo zaopatrzonych – półki przestały świecić pustkami. Podczas ceremonii otwarcia igrzysk na stadionie im. Lenina na Łużnikach sportowcy radzieccy nieśli w białych rękawiczkach… gołębie pokoju.”

„W konkursie skoku o tyczce, który odbył się 30 lipca 1980 r., Władysław Kozakiewicz stoczył rywalizację między innymi z drugim naszym reprezentantem, Tadeuszem Ślusarskim, oraz reprezentantem gospodarzy – Konstantinem Wołkowem. Tymczasem, kiedy swoje próby zakończyli już na niższych wysokościach wszyscy inni przeciwnicy, Rosjanin trzykrotnie strącił poprzeczkę na wysokości 5,75 m, którą Kozakiewicz pokonał w swoim pierwszym podejściu. Oznaczało to zdobycie złota przez Polaka. Publiczność zgromadzona na stadionie, nieustannie dopingująca swojego lekkoatletę i wygwizdująca naszego, zareagowała na tę sytuację z jeszcze większą dezaprobatą, mającą go totalnie zdekoncentrować. Mimo to Władysław Kozakiewicz postanowił wykorzystać przysługującą mu możliwość oddania skoku na rekord świata. Podczas drugiej próby udało mu się pokonać poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5,78 m i poprawić światowy rekord. I po tym skoku właśnie, rozładowując napięcie, wykonał swój drwiący gest, wyciągając zgiętą w łokciu prawą rękę z zaciśniętą pięścią. Oczywiście takie zachowanie polskiego sportowca nie spodobało się w «zaprzyjaźnionym» kraju. W sprawie Kozakiewicza interweniował nawet ambasador ZSRR w Warszawie, który wystąpił o odebranie mu przez polski rząd medalu, unieważnienie rekordu świata oraz dożywotnią dyskwalifikację za obrazę narodu radzieckiego. Z kolei przewodniczący Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Sportu Marian Renke usiłował łagodzić całą sytuację, przekonując, że polskiego lekkoatletę bolała ręka i kurczył ją z bólu… Ostatecznie jedyną konsekwencją, jaka spotkała Kozakiewicza, było odebranie paszportu.” – pisze Krzysztof SZUJECKI.

PAP/ Edyta Roś, Szymon Bafia, Katarzyna Krzykowska / Wszystko co Najważniejsze/ LW

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 27 września 2023