Rok 2024 będzie wymagał od nas zdecydowanych wyborów
Będziemy musieli dokonać wyboru w kierunku silniejszej, bardziej suwerennej Europy, w świetle dziedzictwa Jacques’a Delorsa – mówił Emmanuel MACRON w wystąpieniu na rozpoczęcie 2024 roku
.Składając Wam życzenia, chcę rozpocząć od wyrażenia wdzięczności w imieniu nas wszystkich tym spośród naszych Rodaków, którzy dzisiejszego wieczoru nie przestają nas chronić, leczyć, pomagać nam, zapewniać ciągłość życia Narodu. Dzięki nim możemy ten moment zakończenia starego roku i rozpoczęcia nowego spędzać w gronie rodziny i bliskich. Myślę także mocno o wszystkich tych, którzy są chorzy lub spędzą ten czas osamotnieni.
Rok 2023 upływa pod znakiem wciąż trwającej wojny na Ukrainie, wojny na Bliskim Wschodzie i bombardowań Strefy Gazy, ataków terrorystycznych z 7 października w Izraelu, w których zginęło 41 Francuzów, i myślę tego wieczoru o ich rodzinach, tak jak myślę o rodzinach naszych Rodaków wciąż przetrzymywanych jako zakładnicy. Nie zapomnimy o Was.
Rok ten mija również pod znakiem wzrastającego napięcia geopolitycznego, skutków deregulacji klimatu, aktów terrorystycznych na naszej ziemi. Pod znakiem podziałów, przejawów nienawiści i przemocy, które nadwątlają narodową spójność. Także pod znakiem szalejącej inflacji, która wszystko – od kosztów mieszkania, przez koszty transportu, aż po codzienne zakupy – czyni bardziej skomplikowanym. Były oczywiście i momenty szczęśliwe, momenty dumy, ale wiem, jak silny panuje lęk przed powrotem wojny, społeczną i finansową deklasacją, utratą kontroli nad własnym życiem.
Jestem jednak przekonany – i nie jest to fałszywy optymizm – że z tego kryzysowego kontekstu może wyłonić się coś bardzo dobrego.
Dlatego też nie przestawałem kierować się jedną i tą samą logiką: logiką zdeterminowanego i konsekwentnego działania dla dnia dzisiejszego i dla jutra. Od siedmiu lat, na stanowisku, które zajmuję dzięki otrzymanemu od Was zaufaniu, robię wszystko, by Francja była silniejsza i sprawiedliwsza. By chroniła i jednoczyła wszystkich obywateli. Taki obraliśmy kurs i trzymamy się go. Tak też było w 2023 roku.
W 2023 roku Francja niewątpliwie była wśród krajów Zachodu tym, w którym podjęto najwięcej decyzji, wdrożono najwięcej rozwiązań. Niektóre – jak reforma emerytalna – były, o czym dobrze wiem, niepopularne. Biorę za nie odpowiedzialność, gdyż zobowiązałem się do ich przeprowadzenia. Były one konieczne. Wszystkie te ostatnie miesiące pokazały więc, że byliśmy dalecy od niemocy, którą nam wieszczono.
.Chcę w tym miejscu podziękować zwłaszcza Pani Premier i jej rządowi. W 2023 roku działaliśmy na rzecz reindustrializacji i pełnego zatrudnienia, czego pierwsze rezultaty już są odczuwalne. Emerytury, ożywienie zielonego przemysłu, przyspieszenie programu inwestycyjnego Francja 2030, reorganizacja liceów zawodowych, reforma urzędów pracy i zasiłku do wysokości dochodu minimalnego (RSA), reforma europejskiego rynku energii elektrycznej – o wszystkich tych doniosłych zmianach zdecydowano w tym roku, w tym roku zostały one przyjęte przez parlament i weszły w życie.
W tym roku wciąż tworzyliśmy miejsca pracy, jednocześnie jeszcze szybciej zmniejszając ilość emisji gazów cieplarnianych, zgodnie z naszymi zobowiązaniami. Dzięki temu gospodarczemu wzmocnieniu nadal jesteśmy w stanie finansować nasz model społeczny, chronić się przed kryzysami czy inflacją, ale także doinwestować sektor usług publicznych. I robimy to.
Doinwestowaliśmy system edukacji, zdrowia, aby lepiej korygować nierówności losu. Położyliśmy fundamenty pod bezprecedensowy program transformacji ekologicznej i uwolniliśmy ogromne zasoby, aby wesprzeć każdego z Was w tej zmianie.
W 2023 roku przyjęliśmy także historyczne ustawy, które będą nas chronić przez nadchodzące lata. Historyczną ustawę dla naszych żołnierzy: w ciągu dziesięciu lat budżet naszej armii podwoi się. Historyczne ustawy dla naszych policjantów, żandarmów, sędziów, urzędników, zobowiązujące do stworzenia tysięcy nowych stanowisk, aby zapewnić republikański porządek i republikańską jedność i lepiej Was chronić. Nie przestaniemy przywracać autorytetu władzy wszędzie tam, gdzie go brakuje w obliczu aktów łamania prawa. Jeśli chodzi o imigrację, przyjęta w grudniu ustawa, podobnie jak porozumienie zawarte na poziomie unijnym, dają nam niezbędne instrumenty, aby zapewnić lepsze poszanowanie zasad Republiki, czyli walczyć z przemytnikami i nielegalną imigracją, zarazem lepiej integrując tych, którzy pozostają legalnie na naszym terytorium: uchodźców, studentów, naukowców, pracowników.
.Jestem oczywiście świadomy Waszego zniecierpliwienia, ośmielę się powiedzieć, że je podzielam, nawet jeśli pierwsze zmiany już są odczuwalne. Wiem, że życzylibyście sobie, abyśmy robili więcej i szybciej. I właśnie po to, aby osiągnąć ten cel, rok 2024 musi być przede wszystkim rokiem determinacji. Działać, jeszcze raz działać – w interesie Narodu.
Będziemy zdeterminowani, by działać na rzecz szkolnictwa, dzieci i edukacji, aby przywrócić poziom nauczania naszych uczniów, autorytet naszych nauczycieli, siłę naszego świeckiego i republikańskiego nauczania. Po umocnieniu gospodarczym, umocnieniu państwa i sektora usług publicznych, będziemy musieli wdrożyć proces umocnienia obywatelskiego. Francja to kultura, historia, język, uniwersalne wartości, których uczymy się od najmłodszych lat. W każdym pokoleniu.
Będziemy zdeterminowani również, by wzmocnić naszą Republikę poprzez walkę z przestępczością, m.in. bardziej zdecydowane zwalczanie dyskryminacji, umożliwiając konkretny postęp na rzecz równości kobiet i mężczyzn, na rzecz naszych najmłodszych, na rzecz naszych rodaków z niepełnosprawnościami. Będziemy zdeterminowani, by działać na rzecz umocnienia przemysłowego, technologicznego i naukowego. Musimy zrobić wszystko, aby osiągnąć nasze ambicje pełnego zatrudnienia, nadal wdrażać innowacje, ale także przyciągać talenty i przedsiębiorstwa i produkować więcej we Francji. W przyszłym roku rozpoczniemy więc duże nowatorskie projekty, od energetyki jądrowej po sztuczną inteligencję i transport. Tak abyśmy w 2027 roku mieli dziesięć lat przewagi tam, gdzie w 2017 roku mieliśmy dziesięć lat zapóźnienia.
W 2024 roku będziemy musieli jeszcze bardziej przyspieszyć nasze wysiłki i drastycznie uprościć życie naszym przedsiębiorcom, rolnikom, handlowcom, rzemieślnikom, samorządowcom i w wielu innych sektorach, w tym mieszkaniowym.
I w końcu będziemy zdeterminowani, aby w 2024 roku nasza francuska ekologia, nasze planowanie nadal rozwijały się jako szczególny model i szczególna ścieżka, które pozwolą nam odejść od paliw kopalnych i w ten sposób uzyskać więcej niezależność i umożliwić większy postęp. Francja, która już teraz produkuje jedną z najmniej emisyjnych energii elektrycznych w Europie, zrezygnuje całkowicie z węgla do 2027 roku. I tę walkę podejmiemy także na arenie międzynarodowej, między innymi poprzez nasz Pakt na rzecz Ludów i Planety.
Rok 2024 będzie rokiem determinacji i efektywności wyników. W najbliższych tygodniach będę miał możliwość opowiedzieć Wam o tym, jak nasz Naród stawi czoła tym wyzwaniom. Działanie nie jest możliwością, tylko obowiązkiem wobec przyszłych pokoleń. Dlatego niestrudzenie będę stał po stronie tych, którzy pracują w służbie kraju, a nigdy po stronie tych, którzy dla usprawiedliwienia swojej niemocy odmawiają Wam mówienia prawdy o tym, jak przedstawia się rzeczywistość. Nigdy po stronie tych, którzy opowiadają się za kalkulacjami wyborczymi, drobnymi układami lub osobistymi interesami.
.Musimy zatem kontynuować to umacnianie Narodu w obliczu deregulacji świata. Siła charakteru jest bowiem cnotą w trudnych czasach.
Rok 2024 będzie także rokiem decydujących wyborów. Będziemy musieli dokonać wyboru w kierunku silniejszej, bardziej suwerennej Europy, w świetle dziedzictwa Jacques’a Delorsa. Europy, która nie ustaje w działaniach na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie i na naszym kontynencie, wspierając naród ukraiński, a wraz z nim nasze bezpieczeństwo, naszą wolność i nasze wartości. W czerwcu będziecie mieli możliwość wypowiedzieć się w sprawie kontynuacji tego procesu umacniania naszej europejskiej suwerenności wobec wyzwań: powstrzymać Rosję i wspierać Ukrainę albo ustąpić przed autorytaryzmem; dać sobie szansę na więcej Europy albo zablokować ten proces; kontynuować ekologiczną i produkcyjną transformację albo zrobić krok wstecz; potwierdzić siłę liberalnych demokracji albo poddać się kłamstwom siejącym chaos.
Rok 2024 będzie wreszcie rokiem naszej francuskiej dumy. Duma z tych tysięcy rzemieślników i przedsiębiorców, którzy wzięli udział we wspaniałym projekcie odbudowy paryskiej katedry Notre-Dame.
Jesteśmy Narodem budowniczych, zdolnym, gdy pozostajemy zjednoczeni, stawić opór i powstać. Tak, zgodnie z obietnicą odbudujemy katedrę w pięć lat i dokonamy niemożliwego. Jesteśmy tym Narodem, który gdy jest z siebie dumny, zawsze niesie nadzieję.
.W 2024 roku będziemy także świętować naszą historię. 80 lat po 1944 roku będziemy dumni z naszej przeszłości, z naszych bohaterów o rozmaitych losach: żołnierzy armii sojuszniczych, ale także Francuzów z urodzenia lub z wyboru, Francuzów i obcokrajowców z Ruchu Oporu. Wszyscy walczyli o to, aby Francja była wierna duchowi Oświecenia i swojej rewolucji.
Rok 2024 będzie rokiem dumy z języka francuskiego. Po odrestaurowaniu zamku Villers-Cotterêts i stworzeniu Międzynarodowego Centrum Języka Francuskiego za kilka miesięcy powitamy w nim świat frankofonii.
Rok 2024 będzie także rokiem dumy sportowej, gdyż gościć będziemy igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie. Będziemy dumni z naszych sportowców, naszych artystów, naszych krajobrazów i z tego święta wszystkich obywateli, możliwego dzięki tysiącom wolontariuszy i budującego także sportowe dziedzictwo naszego Narodu. Dzięki zaangażowaniu nas wszystkich, które musi zacząć się już jutro.
Tak, rok 2024 będzie rokiem francuskim. Tylko raz na dziesięć lat zdarza się, abyśmy z takim rozmachem upamiętniali Wyzwolenie. Tylko raz na sto lat zdarza się, abyśmy byli gospodarzami igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich. Tylko raz na tysiąclecie zdarza się, abyśmy odbudowywali katedrę. Tylko raz na pokolenia zdarza się, aby losy kolejnego decydowały się tak, jak niewątpliwie decydują się teraz. Zaczynamy rok determinacji, wyborów, odbudowy, dumy. Krótko mówiąc, rok nadziei. Tak, ten rok zdeterminuje dużą część naszej przyszłości. Powinniśmy działać razem. To od nas zależy, czy wytyczymy drogę, czy jedynie nią podążymy.
.Cała nasza historia uczy nas, że wola kilku może przezwyciężyć wszelkie przeciwności losu.
Zatem działajmy wspólnie, pokonujmy podziały, gdyż w naszym Narodzie są głębokie pokłady pozwalające nam sprostać tym wyzwaniom.
Drodzy Rodacy, życzę Wam pięknego i szczęśliwego nowego roku.
Aby Francja mogła się zjednoczyć, działać i olśniewać. Niech będzie godna „powagi właściwej ludziom przeznaczonym do wielkiej przyszłości” – gdyż tacy jesteśmy.
Niech żyje Republika. Niech żyje Francja.