Liban ma już dość cudzych wojen na swojej ziemi - Joseph Aoun

Liban „nie chce już cudzych wojen na swojej ziemi” – powiedział 23 lutego prezydent Joseph Aoun irańskiej delegacji, która przybyła do Bejrutu na pogrzeb Hasana Nasrallaha, zabitego przywódcy wspieranej przez Teheran organizacji terrorystycznej Hezbollah.
Liban ma już dość cudzych wojen – Joseph Aoun
.”Liban ma już dość cudzych wojen na swojej ziemi” – powiedział Joseph Aoun irańskiemu ministrowi spraw zagranicznych Abbasowi Aragcziemu. „Zgadzam się z wami co do zasady nieinterweniowania państw w wewnętrzne sprawy innych krajów” – oświadczył. Jak podało jego biuro prasowe, prezydent zapewnił również, że chce „jak najlepszych stosunków z Teheranem, w interesie obu krajów”.
Hezbollah wyszedł z trwającego ponad rok konfliktu z Izraelem i dwóch miesięcy otwartych działań militarnych bardzo poturbowany – przypomniała agencja AFP. Osłabienie szyickiej, antyizraelskiej organizacji umożliwiło – po dwóch latach bezowocnych prób – wybór na urząd prezydenta wspieranego przez Waszyngton byłego szefa armii Josepha Aouna.
Irańska delegacja przybyła do Bejrutu mimo zawieszenia lotów komercyjnych między oboma krajami. Dnia 17 lutego władze Libanu przedłużyły blokadę połączeń lotniczych z Iranem po ostrzeżeniu USA (które są gwarantem porozumienia o zawieszeniu broni między Hezbollahem a Izraelem), że Izrael może ostrzelać lotnisko. Izrael wielokrotnie oskarżał Hezbollah o wykorzystywanie bejruckiego portu lotniczego do szmuglowania z Iranu broni i pieniędzy dla ugrupowań terrorystycznych, czemu Teheran zaprzeczał.
Wojna Jom Kipur
.Na temat zsynchronizowanej agresji Egiptu i Syrii na Izrael w 1973 r., która została przeprowadzona w czasie żydowskiego święta Jom Kipur, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Monika KRAWCZYK w tekście „Wojna Jom Kipur. 50 lat później”.
„Wojna rozpoczęła się po południu. Trwał dzień Jom Kipur 1973 r. Państwo Izrael istniało już ćwierć wieku, było weteranem dwóch wojen i kilku zbrojnych kryzysów wywołanych przez kraje sąsiednie, niepogodzone z istnieniem obcej cywilizacji w świecie zdominowanym przez islam. Izrael stał im ością w gardle. Ważne święto religijne wydało się doskonałym momentem, aby wymierzyć kolejny cios. Wojska Egiptu (od strony Kanału Sueskiego) i Syrii (na południu Wzgórz Golan) przeprowadziły zsynchronizowany atak, zaskakując Siły Obrony Izraela. Główne walki trwały intensywnie przez trzy tygodnie – w dniach 6–25 października. W tym czasie Izrael stracił 2656 żołnierzy. Izraelczykom udało się przeprowadzić błyskawiczną mobilizację. Paradoksalnie żandarmeria miała nieco łatwiej: zamiast chodzić od domu do domu z kartami powołań, przychodziła po prostu do lokalnej synagogi, gdzie zastawała większość rezerwistów uczestniczących w modlitwach świątecznych. Rabini zezwolili powołanym na wcześniejsze zakończenie postu i prowadzenie pojazdów. Kongregacje odmówiły modlitwy za Siły Obrony Izraela i siły bezpieczeństwa. Młodsi rabini również musieli opuścić zgromadzenie, aby zasilić natychmiast korpus kapelanów i … Chewra Kadisza (bractwa pogrzebowego)”.
.”Słowa starożytnego hymnu liturgicznego Unetane tokef, mówiące, że to w tym dniu postanowione zostaje na kolejny rok, „kto będzie żył, a kto zginie”, i to w dodatku jaką śmiercią, nabrały niezwykle realnego znaczenia. W miastach widać było ruch pojazdów wojskowych, w których ludzie ubrani byli nadal w tałesy czy odświętne białe kitle, które przy modlitwach miały upodabniać ich do aniołów, aby wzbudzić miłosierdzie Wszechmogącego. Zatem „armia aniołów” została wysłana do walki… Radio w Jom Kipur było całkowicie głuche. Po prostu nie nadawano żadnych audycji, więc w studiu nie było zupełnie nikogo. O godzinie 14.00 w Jerozolimie zawyły syreny, powodując panikę. Społeczeństwo było całkowicie zaskoczone. Wcześniej nie dyskutowano w mediach o eskalacji napięcia, część meldunków wywiadu, jak okazało się w śledztwie już po zakończeniu wojny, została zignorowana przez klasę polityczną, sztab generalny też wykazał się niefrasobliwością w pewnych aspektach. Błędne okazały się teoretyczne kalkulacje, że do nowej wojny będzie należało się jeszcze szykować. Spodziewano się jej, ale bliżej 1975 r., kiedy to armia egipska miała zostać zaopatrzona w pierwsze zamówione w Moskwie samoloty MIG” – pisze Monika Krawczyk.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/monika-krawczyk-wojna-jom-kipur-50-lat-pozniej/
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ