Po strzelaninie w szkole w Orebro Szwecja ograniczy dostęp do broni

Rząd Szwecji zapowiedział 12 maja, że zwiększy poziom bezpieczeństwa w szkołach po zeszłotygodniowej strzelaninie w szkole w Oerebro w środkowej części kraju. Zginęło w niej 11 osób, w tym 35-letni napastnik. Jak zapowiedziały władze w Sztokholmie, po strzelaninie w szkole w Orebro Szwecja ograniczy dostęp do broni.
Szwecja ograniczy dostęp do broni
.Jak powiedział minister edukacji Johan Pehrson, cytowany przez agencję Reutera, wszystkie szkoły i przedszkola będą musiały opracować plany, jak uchronić się przed wchodzeniem nieupoważnionych osób na ich teren. „Może to obejmować rejestrację wejść, kontrole i system zamykania drzwi” – powiedział minister, dodając, że ostateczna decyzja na temat środków bezpieczeństwa będzie należeć do samych placówek.
„Rząd przyspieszy również prace nad przepisami, które ułatwią szkołom instalowanie kamer monitorujących bez ubiegania się o pozwolenie i pozwolą personelowi na przeszukiwanie toreb” – poinformował Reuters. Jak przypomniała agencja, szwedzki rząd już w zeszłym tygodniu zapowiedział zaostrzenie przepisów dotyczących dostępu do broni. Dnia 4 lutego w szkole dla dorosłych w Oerebro doszło do strzelaniny, w której zginęło 11 osób, w tym napastnik – 35-letni Rickard Andersson, samotnik, który od dziewięciu lat nie miał dochodów z pracy. To najbardziej tragiczna masowa strzelanina w historii Szwecji – ocenił premier Ulf Kristersson.
Wojujący islam
.O problemie terroryzmu łączącego się we współczesnym świecie najczęściej z wojującym islamem, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Tomasz BIAŁEK w tekście „Europa. Witraż z granitu? Kontynent pod presją islamskiego terroryzmu„. Autor porusza w nim również kwestie wiążące się z polityką migracyjną.
„Uczestniczyłem w Izraelu w spotkaniu specjalistów z wielu krajów dotyczącym analizy zagrożeń terrorystycznych dla tego państwa i ich implikacji międzynarodowych. Prowadził oficer izraelskich służb specjalnych i jednocześnie wykładowca akademicki. Utkwił mi w pamięci jego wywód o relacji między budową muru na granicy z terytoriami palestyńskimi a demografią. Posługując się statystykami przekonywał, że nawet najbardziej rozbudowane służby specjalne nie są w stanie kontrolować szybko zwiększającej się populacji arabskiej, wśród której liczba terrorystów rośnie proporcjonalnie do ludności. 2 procent ze 100 to 2, ale z 300 to już 6, a liczby te idą w tysiące. Fale należy powstrzymać tamą. Stąd mur czyli rozwiązanie stosowane od wielu lat, także przez USA na granicy z Meksykiem. Statystyki liczby zamachów terrorystycznych w Izraelu przed budową muru i po jego wybudowaniu jasno pokazały, że mur spowodował ich spadek o około 90 procent. 90 procent! Pamiętam jak powiedział wówczas, że kwestie demograficzne będą miały decydujący wpływ na przyszłość Izraela, a Europa spotka się z podobnymi dylematami już za kilka, kilkanaście lat. Nie mylił się. Ale jakiż mur możemy postawić wokół setek wysp greckich?”.
„A więc dobrze. Pozostaniemy otwarci. Swobody obywatelskie w Europie pozwalają głosić swą naukę każdej odmianie islamu. Tym najgroźniejszym także. Jest to skrupulatnie wykorzystywane przez fanatyków religijnych do pozyskiwania wyznawców „prawdziwej wiary”. Wzrost liczby muzułmanów i możliwości kształtowania od dziecka ich postaw, powodują pomnożenie członków organizacji terrorystycznych. To czysta statystyka. Rachunek prawdopodobieństwa zastosowany w socjologii dowodzi, że w każdym środowisku wyodrębnia się grupa osób skłonnych do działań przestępczych, brutalnych, skrajnych. Skoro więc rośnie liczba muzułmanów, automatycznie rośnie liczba osób sprzyjających niszczycielskiej odmianie tej zacnej religii”.
.„Chrześcijańska Europa ma jednakże dwa państwa o mocno muzułmańskim charakterze. To Albania i w mniejszym stopniu, ale jednak, Bośnia i Hercegowina. Szczególnie przykład Albanii pokazuje, że to w pełni zorganizowane państwo o korzeniach islamskich. Funkcjonujące w otoczeniu chrześcijańskim skupia się przecież w polityce wewnętrznej, ale i zewnętrznej (co budzi niepokój, ale to temat do innych rozważań) na kwestiach narodowościowych, a nie religijnych. Oddziaływanie na Bałkany ze strony Albanii ma charakter skupiający potencjał i więzi Albańczyków, a nie muzułmanów. Retoryka narodowa dominuje nad wyznaniową. To dowód, że funkcjonowanie w europejskim kręgu kulturowym mocno oddziałuje na model państwa, które żyje w symbiozie z dominującą religią, ale nie ma inklinacji państwa wyznaniowego. Strukturą państwową bardziej związaną z wyznaniem jest Turcja, mimo tradycyjnego już dla tego kraju, rozdziału państwa od religii” – pisze Tomasz Białek.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/tomasz-bialek-europa-witraz-z-granitu/
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ