Polska i Japonia - coraz silniejsze partnerstwo

Polska i Japonia zacieśniają współpracę. „W związku z rosnącym obciążeniem Polski z powodu przedłużającej się agresji Rosji na Ukrainę poinformowałem pana premiera, że podjęliśmy decyzję o specjalnym traktowaniu Polski jako odbiorcy oficjalnej pomocy rozwojowej” – oświadczył premier Japonii Fumio Kishida po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim.
.Szef japońskiego rządu, który przebywa w środę w Warszawie, wskazywał, że od roku trwa rosyjska agresja na Ukrainę i wyraził podziękowania i szacunek dla Polski, która pełni rolę hubu udzielającego wsparcia militarnego i humanitarnego Ukrainie, stojąc na pierwszej linii frontu.
Polska i Japonia zacieśniają współpracę gospodarczą
.„W związku z rosnącym obciążeniem Polski z powodu przedłużającej się agresji Rosji na Ukrainę poinformowałem pana premiera, że podjęliśmy decyzję o specjalnym traktowaniu Polski jako odbiorcy oficjalnej pomocy rozwojowej, mimo że Polska rozwija się już gospodarczo i nie jest zakwalifikowana jako państwo otrzymujące pomoc. Chcielibyśmy sukcesywnie zwiększać liczbę projektów” – oświadczył premier Kishida.
W jego ocenie, aby jak najszybciej zakończyć rosyjską agresję na Ukrainę ważne jest, aby kraje podobnie myślące, w tym Polska, pozostały zjednoczone oraz kontynuowały nakładanie surowych sankcji na Rosję i udzielały wsparcia Ukrainie.
Kishida zwrócił też uwagę na swoją wtorkową wizytę w Kijowie, gdzie zadeklarował solidarność Japonii i G7 z Ukrainą. „Japonia jako tegoroczny przewodniczący G7 będzie dalej współpracować z Polską i całą społecznością międzynarodową i wykazywać się przywództwem, by wspierać Ukrainę” – deklarował japoński premier.
Relacjonował ponadto, że podczas rozmowy z premierem Morawieckim potwierdzono dalsze wzmacnianie partnerstwa strategicznego między Polską a Japonią w wielu dziedzinach, w tym bezpieczeństwa, gospodarka, energetyka.
Polska i Japonia: współpraca w zakresie bezpieczeństwa
.„W zakresie bezpieczeństwa uzgodniliśmy dalsze pogłębianie współpracy w wielu dziedzinach, takich jak osprzętowanie, cyberprzestrzeń, przestrzeń kosmiczna i telekomunikacja, w oparciu o podpisane w lutym 2022 r. memorandum o współpracy obronnej” – mówił premier Japonii.
Kishida zwracał też uwagę, że aktualnie w Polsce działa ponad 350 japońskich firm, głównie z branży produkcyjnej i podkreślał, że Japonia chciała by dalej zacieśniać współpracę w nowych dziedzinach. Wskazał tu na wysokotemperaturowe reaktory chłodzone gazem, czyste technologie węglowe oraz wodorowe.
Kishida zapowiedział, że Japonia będzie pogłębiać współpracę z Grupą Wyszehradzką, Inicjatywą Trójmorza oraz Dziewiątka Bukareszteńska.
„Chciałbym, aby moja wizyta w Polsce była okazją do dalszego rozwoju stosunków między Japonią a Polską” – powiedział Kishida.
Spotkanie Mateusza Morawieckiego z Fumio Kishidą
.Ważne, aby Polska i Japonia blisko współpracowały nad przełamywaniem przejawów agresywnej polityki – powiedział premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z szefem japońskiego rządu Fumio Kishidą. Podkreślił też, że wizyta przywódcy Chin w Moskwie napawa niepokojem i wskazywał, że oś Chiny-Rosja jest niebezpieczna.
„Nasze kraje leżą po dwóch skrajnych stronach, granicach Rosji, ale doskonale rozumiemy zagrożenie płynące z imperializmu rosyjskiego dla pokoju na świecie i dla porządku międzynarodowego” – mówił szef polskiego rządu podczas wspólnych oświadczeń. „Dziękuję za wizytę pana premiera w Kijowie, bo ona jest wyraźnym dowodem i symbolem wsparcia dla ambicji Ukrainy, dla planów utrzymania suwerenności, integralności terytorialnej, dla obrony wolności i demokracji” – podkreślał.
Mateusz Morawiecki wskazywał na to, że na naszych oczach rodzi się nowy porządek geopolityczny. „Państwa, które myślą podobnie o pokoju, o stabilności, o wolności, muszą ze sobą bardzo blisko współpracować – tak jak Polska i Japonia” – mówił.
„Wizyta prezydenta Chin (Xi Jinpinga) w Moskwie napawa nas również niepokojem. Ta oś Chiny-Moskwa jest niebezpieczna. Staramy się przekonywać Chiny, aby nie wspierały Rosji w jej agresywnej polityce międzynarodowej” – powiedział polski premier.
Jak dodał, „niezwykle ważne jest, aby rozumiały tą agresywną rosyjską politykę państwa globalnego Południa”. „Dziś z panem premierem dużo rozmawialiśmy także o tym, jak pokazywać tę politykę rosyjską wobec świata, globalnego Południa, tak żeby nie było tam wsparcia dla Rosji” – mówił Mateusz Morawiecki.
Wskazywał także, że okres szybkiego rozwoju jest zagrożony przez zmianę globalnego porządku. „Dlatego tak ważne jest, aby Polska i Japonia – tak blisko, jak do tej pory – współpracowały ze sobą nad przełamywaniem różnych przejawów agresywnej polityki” – podkreślał.
„Dziękuję, że Japonia tak mocno angażuje się w sprawy związane z bezpieczeństwem” – mówił Morawiecki i zapowiedział, że na rozpoczynającym się w czwartek szczycie Rady Europejskiej w Brukseli będzie mówił o roli Japonii w przywróceniu stabilności w regionie i na świecie.
Po godz. 9 w Pałacu Prezydenckim premiera Japonii Fumio Kishidę przyjmie prezydent Andrzej Duda.
Spotkanie premiera Japonii z prezydentem RP Andrzejem Dudą
.Bezpieczeństwo, wojna w Ukrainie oraz współpraca gospodarcza i japońskie inwestycje w Polsce były tematami środowego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Japonii Fumio Kishidą – poinformował prezydencki minister Marcin Przydacz.
Powracający z Ukrainy premier Japonii Fumio Kishida składa w środę wizytę w Warszawie. Najpierw spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim, następnie został przyjęty przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej relacjonował, że Duda z Kishidą rozmawiali na temat bezpieczeństwa i wojny w Ukrainie, a także o kwestiach dwustronnych: współpracy gospodarczej i japońskiej obecności inwestycyjnej w Polsce.
„To były bardzo dobre rozmowy z dobrym skutkiem dla Polski i dla bezpieczeństwa regionalnego” – powiedział Przydacz.
Prezydencki minister podkreślił, że zarówno Polska, jak i Japonia opowiadają się po stronie porządku światowego opartego na prawie międzynarodowym, które dziś łamie Władimir Putin. „To dość głośno wybrzmiało tutaj, w Pałacu Prezydenckim, dzisiaj podczas polsko-japońskich rozmów” – wskazał.
„Wszyscy chcemy przywrócenia porządku, stabilności, zakończenia wojny, ale ta wojna może się zakończyć tylko poprzez wycofanie się Rosji z tej agresywnej polityki. Polska to rozumie, jako sąsiad Ukrainy i Rosji. Japonia, na drugim końcu świata, na dalekim wschodzie, również doskonale to rozumie” – oświadczył Przydacz. Dodał, że Polska i Japonia są zjednoczone w działaniu na rzecz powstrzymywania i odstraszania Rosji.
Marcin Przydacz zwracał uwagę, że Japonia jest znaczącym aktorem na scenie międzynarodowej i członkiem G7, czyli nieformalnego forum skupiającego także Kanadę, Francję, Niemcy, Włochy, Wielką Brytanię, USA i Unię Europejską. Jak mówił, zapowiedziany na maj szczyt G7 w Hiroszimie będzie poświęcony m.in. temu, jak dalej poprzez sankcje powstrzymywać Rosję.
Japońska pomoc Ukrainie
.Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i stypendystka JASSO w Nagoya University of Foreign Studies, Agnieszka PAWNIK, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Pomoc za pośrednictwem Polski to dobry wytrych polityczny, który pozwala Japonii angażować się w działania pomocowe bez łamania pacyfistycznej konstytucji. Przy okazji wzmacnia to relacje japońsko-polskie i otwiera kolejne pola współpracy”.
„Japonia aktywnie włączyła się także w sankcje wobec Rosji, inaczej niż w 2014 roku. Uderzyły one w jedenaście rosyjskich banków, wiązały się też z ograniczeniami eksportu kluczowych produktów i półproduktów, w tym wysokich technologii i półprzewodników, wstrzymaniem wydawania wiz i zamrożeniem aktywów wybranych osób, a także zakazem obrotu rosyjskimi obligacjami skarbowymi. Japonia stała się też politycznym graczem przekonującym inne kraje azjatyckie do wprowadzania i egzekwowania sankcji wobec Rosji” – pisze Agnieszka PAWNIK w tekście „Japonia nie może pomagać Ukrainie wprost, może czynić to za pośrednictwem Polski”.
PAP/Rafał Białkowski, Edyta Roś, Grzegorz Bruszewski, Aleksandra Rebelińska/WszystkoCoNajważniejsze/PP