Powrót Trumpa do Białego Domu zwiastuje upadek liberalnej arystokracji - Peter Thiel
„Powrót Trumpa do Białego Domu zwiastuje ujawnienie sekretów liberalnego ancien regimu” – pisze w opublikowanym na portalu „Financial Times” artykule „Czas prawdy i pojednania” miliarder i technologiczny przedsiębiorca Peter Thiel. W przekonaniu autora druga administracja Donalda Trumpa w latach 2025-2029 doprowadzi do upadku liberalnej arystokracji, która sprawowała do tej pory niepodzielną władzę nad Stanami Zjednoczonymi.
Przed nami koniec tłumienia publicznej debaty
.Współzałożyciel takich firm jak PayPal oraz Palantir Technologies, Peter Thiel, jest przekonany, iż powrót Trumpa do Białego Domu to prawdziwa rewolucja, która doprowadzi do ujawnienia sekretów i tajemnic związanych z kontrowersyjnymi sprawami, które amerykański Deep State chciał zamieść pod dywan. Wśród nich jest wymieniana zagadkowa śmierć Jeffreya Epsteina z 2019 r. oraz kwestia tego jakie były rzeczywiste źródła pandemii COVID-19. Technologiczny potentat zwiastuje także upadek liberalnej elity, która, nie licząc krótkiej przerwy w latach 2017-2021, dotąd sprawowała niepodzielne rządy w USA. To co nadchodzi dla liberalnego porządku miliarder określił mianem apokalipsy.
„Apokalipsa to najbardziej pokojowy sposób na zakończenie wojny starej gwardii (liberalnej elity – przyp. red.) z internetem. Jest to wojna, którą internet wygrał. Mój przyjaciel i współpracownik Eric Weinstein przedinternetowych strażników tajemnic nazywa «Rozproszonym Ośrodkiem Tłumienia Idei» (DISC). Składają się na niego organizacje medialne, mainstreamowe media, biurokracja oraz finansowane przez rządy organizacje pozarządowe takie jak NGOsy, które tradycyjnie wyznaczały granice publicznej debaty” – napisał w swoim eseju opublikowanym na łamach portalu „Financial Times” jeden z największych technologicznych przedsiębiorców na świecie.
„Powrót Trumpa do Białego Domu to koniec liberalnej elity”
.Peter Thiel podkreślił, że blisko połowa amerykańskiej opinii publicznej nie wierzy w oficjalne narracje serwowane przez liberalny aparat medialno-rządowy dotyczące kontrowersyjnych tematów i spraw. „Patrząc z perspektywy czasu, można stwierdzić, że internet rozpoczął proces wyzwolenia nas z więzienia DISC już w 2019 r., gdy zgodnie z oficjalną wersją w więzieniu na skutek samobójstwa zmarł finansista i przestępca seksualny Jeffrey Epstein. Prawie połowa Amerykanów nie uwierzyła w tę oficjalną wersję, co wskazuje na to, że DISC utracił pełną kontrolę nad narracjami kształtującymi opinie publiczną” – zaznaczył w tekście „FT” sprzyjający Donaldowi Trumpowi miliarder.
Jako kolejną sprawę jakiej sekrety mają zostać ujawnione przez Donalda Trumpa Peter Thiel wskazał zamach na Johna F. Kennedy’ego. Wedle oficjalnej wersji 35. prezydent USA miał zostać zamordowany przez działającego samotnie Lee Harvey’a Oswalda. „Aż 65% Amerykanów nadal wątpi, że Lee Harvey Oswald działał sam. Jak w dziwacznym postmodernistycznym kryminale, czekaliśmy 61 lat na rozwiązanie, podczas gdy podejrzani – Fidel Castro, mafiosi z lat 60-tych, Allen Dulles z CIA – stopniowo umierali” – oznajmił Peter Thiel. Współzałożyciel PayPala i inwestor technologiczny wyraził także przekonanie, że nadchodące ujawnienie tajnych akt rządowych dotyczących zabójcy prezydenta Kennedy’ego umożliwi zamknięcie sprawy, którą Ameryka żyła od dekad – jednocześnie jednak zastrzegł, iż znaczna część z tych dokumentów może być uznane za „czerwone śledzie”, czyli mylny trop.
Pytania dotyczące pandemii COVID-19
.Za najbardziej pilne zagadnienie, które wymaga ujawnienia wszelkich szczegółów i sekretów, jakie do tej pory były skrywane przed amerykańską opinią publiczną miliarder wskazuje pandemię COVID-19. Zakończenie cenzury na swobodną dyskusję dotyczącą pandemii COVID-19 sklasyfikował on też jako absolutny priorytet. Jak twierdzi Peter Thiel, Amerykanie nie mogą pozwolić, aby przyczyny i tło pandemii czekały na pełne wyjaśnienie przez 6 dekad. „Z ujawnionych na podstawie wezwania sądowego e-maili starszego doradcy Anthony’ego Fauciego, Davida Morensa, dowiedzieliśmy się, że funkcjonariusze Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH) ukrywali swoją korespondencję przed kontrolą wynikającą z Ustawy o Wolności Informacji (FOIA). «Nic nie jest tak nieprzyzwoite, by nie można było o tym mówić, jeśli użyje się odpowiednich słów» – napisał Boccaccio w swoim średniowiecznym eposie o zarazie, «Dekameronie» ” – dowodzi miliarder.
Objaśniając sens cytatu zaczerpniętego z powstałego w czasach XIV-wiecznej epidemii czarnej śmierci „Dekameronu” Peter Thiel oświadczył, iż powinien on stać się mottem byłego głównego doradcy medycznego prezydenta USA i wieloletniego dyrektora Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych Anthoniego Fauciego oraz jego starszego asystenta Davida Morensa. Peter Thiel wyraził także nadzieję, iż obydwaj panowie odpowiedzą na następujące pytania: „Czy podejrzewali, że Covid powstał w wyniku badań finansowanych przez amerykańskich podatników? Czy może uważali, że był efektem analogicznego chińskiego programu wojskowego? Dlaczego USA finansowały prace EcoHealth Alliance, która wysyłała badaczy do odległych chińskich jaskiń w celu pozyskiwania nowych koronawirusów? Czy badania nad «wzmacnianiem funkcji koronawirusów», to eufemizm na określenie programu broni biologicznej? I w jaki sposób nasz rząd powstrzymywał rozprzestrzenianie się takich pytań w mediach społecznościowych?”.
„Amerykański ancien régime, podobnie jak arystokracja przedrewolucyjnej Francji, był przekonany, że jego rządy nigdy się nie skończą. Wydarzenia z 2016 roku wstrząsnęły historiozoficzną wiarą liberalnej amerykańskiej arystokracji w nieunikniony postęp moralny, ale po 2020 liczyła ona na to, że wybór na prezydenta USA Donalda Trumpa zapisze się w historii jako jednorazowy błąd. Z perspektywy czasu widać, że to właśnie 2020 rok był aberracją – był on ostatnią próbą obrony walczącego o przetrwanie reżimu i jego struldbruggowego (dekadenckiego- przyp. red.) władcy. Nie będzie reakcyjnego powrotu do ery sprzed internetu” – skonkludował na łamach „Financial Times” amerykański przedsiębiorca.
Kim jest Peter Thiel?
.Peter Thiel to niemieckiego pochodzenia amerykański przedsiębiorca, miliarder i inwestor specjalizujący się w dziedzinie nowych technologii. Jest współzałożycielem takich firm jak PayPal, Palantir Technologies oraz Founders Fund. Był pierwszym zewnętrznym inwestorem, który zainwestował środki finansowe w Facebooka. Według stanu na lipiec 2024 r. szacowana wartość majątku Petera Thiela wynosi 11,2 miliarda dolarów amerykańskich. Miliarder w rankingu Bloomberga zajmował 212. miejsce wśród najbogatszych ludzi na świecie.
Peter Thiel urodził się w 1967 r. w Frankfurcie nad Menem w Republice Federalnej Niemiec, ale kiedy miał rok jego rodzina wraz nim z nim przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. Studiował filozofię na Uniwersytecie Stanforda. W 1987 r. Thiel założył gazetę The Stanford Review, która krytykowała poprawność polityczną. Następnie kontynuował naukę na Uniwersytecie Stanforda w szkole prawniczej. Niedługo po ukończeniu studiów w 1992 roku opublikował „The Diversity Myth”, który został napisany wspólnie z Davidem Sackse – w książce tej znajdował się opis zjawiska nietolerancji politycznej na uniwersytetach amerykańsich. W latach 90. wraz z Elonem Muskiem założył firmę X.com, która później przekształciła się w PayPal, rewolucjonizując sposób przeprowadzania transakcji online.
.Thiel jest konserwatywnym libertarianinem, który przekazał znaczne darowizny na rzecz amerykańskich prawicowych polityków, postaci medialnych oraz poszczególnych akcji. Przez media jest on opisywany jako sojusznik Donalda Trumpa. Poprzez Thiel Foundation miliarder zarządza organami przyznającymi dotacje Breakout Labs i Thiel Fellowship, które finansują badania non-profit nad sztuczną inteligencją, wydłużaniem życia i nawodne osadnictwo.
Oprac. Marcin Jarzębski
