Program finału XIX Konkursu Chopinowskiego

program finału

Siedmiu pianistów i cztery pianistki wystąpią w finale XIX Konkursu Chopinowskiego, wśród nich reprezentujący Polskę Piotr Alexewicz. Droga po konkursowe laury rozpocznie się w sobotę 18 października 2025 r., a zakończy w poniedziałek, 20 października 2025 r. Usłyszymy koncerty z towarzyszeniem orkiestry i Poloneza-fantazję As-dur op. 61.

Konkurs Chopinowski 2025 program finału

Finaliści Konkursu Chopinowskiego 2025 r. w kolejności alfabetycznej to: Polak Piotr Alexewicz, Kanadyjczyk Kevin Chen, Gruzin David Khrikuli, Japonka Shiori Kuwahara, Chińczyk Tianyou Li, Amerykanin Eric Lu, Chinka Tianyao Lyu, Malezyjczyk Vincent Ong, Japonka Miyu Shindo, Chinka Zitong Wang i Amerykanin William Yang.

Koncerty finałowe XIX Konkursu Chopinowskiego odbywać się będą tylko w sesjach wieczornych w Filharmonii Narodowej w Warszawie od godz. 18. Pianiści wykonają obowiązkowo Poloneza-fantazję As-dur op. 61 oraz – do wyboru – jeden z koncertów fortepianowych Fryderyka Chopina: e-moll lub f-moll. Towarzyszyć im będzie Orkiestra Filharmonii Narodowej pod batutą Andrzeja Boreyki. Tradycyjnie to Koncert fortepianowy e-moll op. 11 jest uznawany za „szczęśliwy” w finale Konkursu Chopinowskiego – wykonywali go tacy laureaci pierwszych nagród, jak m.in. Maurizio Pollini, Martha Argerich czy Krystian Zimerman.

Pierwszy dzień finału Konkursu Chopinowskiego: 18 października 2025

Finał Konkursu Chopinowskiego rozpocznie się w sobotę 18 października o godz. 18. Pierwszy zagra chiński pianista Tianyou Li – na fortepianie Steinway & Sons wykona Poloneza-Fantazję As-dur op. 61 oraz Koncert e-moll op. 11. Eric Lu ze Stanów Zjednoczonych zasiądzie przy fortepianie Fazioli. Będzie to jedyny artysta, który tego dnia wykona oprócz poloneza Koncert f-moll op. 21 – pozostali pianiści wybrali Koncert e-moll op. 11.

Po przerwie 18 października na Konkursie Chopinowskim ok. godz. 20 wystąpi chińska pianistka Tianyao Lyu, która również zagra na fortepianie Fazioli. Jako ostatni zagra tego dnia Malezyjczyk Vincent Ong na fortepianie Shigeru Kawai.

Drugi dzień finału Konkursu Chopinowskiego: 19 października 2025

Drugi finałowy dzień, a więc niedzielę 19 października 2025 r, o godz. 18 rozpocznie się od występu dwóch kobiet. Japonka Miyu Shindo grająca na fortepianie marki Steinway & Sons oraz Chinka Zitong Wang przy fortepianie Shigeru Kawai wykonają poloneza oraz Koncert e-moll.

Po przerwie w drugim finałowym dniu Konkursu Chopinowskiego 2025 r. oprócz poloneza usłyszymy w Filharmonii Narodowej w Warszawie Koncerty f-moll w wykonaniu Amerykanina Williama Yanga (Steinway & Sons), a następnie Polaka Piotra Alexewicza. Jedyny Polak w finale Konkursu Chopinowskiego 2025 r. zasiądzie przy fortepianie Shigeru Kawai ok. godz. 21.

Drugi dzień finału Konkursu Chopinowskiego: 20 października 2025

Trzech ostatnich finalistów zaprezentuje się w Konkursie Chopinowskim w poniedziałek 20 października 2025 r. Kanadyjczyk Kevin Chen rozpocznie swój występ o godz. 18. Usłyszymy w jego wykonaniu poloneza i Koncert e-moll. Następnie reprezentant Gruzji David Khrikuli zagra Koncert f-moll, a ostania uczestniczka finału konkursu – Japonka Shiori Kuwahara – wykona Koncert e-moll. Tego wieczoru wszyscy pianiści zasiądą przy fortepianie Steinway & Sons.

Program finału Konkursu Chopinowskiego – program muzyczny

Program finału Konkursu Chopinowskiego 2025 obejmujący Poloneza-fantazję As-dur op. 61 oraz Koncert e-moll op. 11 lub f-moll op. 21 jest trudny, wymagający od pianistów nie tylko wybitnych umiejętności muzycznych, ale też wiedzy o czasie, w którym te utwory powstawały, o sytuacji i doświadczeniach ich twórcy.

Nad Polonezem-fantazją Fryderyk Chopin pracował z przerwami; długi czas zapisywał papier nutowy szkicami. „Chciałbym skończyć coś, co jeszcze nie wiem, jak nazwę” – zwierzał się kompozytor. Tytuł przyszedł na końcu. Utwór Chopin zakończył w sierpniu 1846 roku. Pełen rozmachu polonez ma w sobie godność i dostojeństwo. Towarzyszy mu też melancholia. – A cały utwór zaczyna się od zamyślenia. A potem stopniowo i z trudem zaczyna się rodzić temat poloneza. Za moment on sam wejdzie na scenę utworu zapowiedziany polonezowym rytmem. Wejdzie nie jako bohater, ale poprzez melodię śpiewną, niemal liryczną. Rysy heroiczne objawią się dopiero po chwili. A jeszcze chwilę później zabrzmi pełnia polonezowej „sławy i chwały” – charakteryzował utwór prof. Mieczysław Tomaszewski, autor cyklu audycji „Chopina dzieła wszystkie” w Polskim Radiu.

Drugi punkt obowiązującego w finale programu stanowią koncerty: e-moll op. 11 i f-moll op. 21. Ten pierwszy Fryderyk Chopin skomponował w 1830 r. Pierwsze wykonanie dzieła odbyło się 11 października w Warszawie. Paryska premiera miała miejsce w 1832 r. Publiczność z zachwytem przyjęła i Chopina, i jego dzieło. Koncert jest faktycznie drugim koncertem kompozytora – wbrew numeracji opusowej.

Koncert fortepianowy f-moll op. 21 – został skomponowany przez Fryderyka Chopina w 1829 r. Jego prawykonanie miało miejsce 17 marca 1830 r. w Warszawie. Partie solową zagrał wtedy sam kompozytor. Podobno część drugą koncertu Chopin napisał „pod natchnieniem swej pierwszej miłości”.

Nagrody w Konkursie Chopinowskim 2025

Program finału, jego interpretacja, to będzie „gra o wszystko”. Sześciorgu najwyżej ocenionym uczestnikom finału zostaną przyznane nagrody główne oraz tytuł laureata.

Zdobywca I nagrody w Konkursie Chopinowskim 2025 otrzyma 60 tys. euro i złoty medal, II nagrody – 40 tys. euro i srebrny medal, III nagrody – 35 tys. euro i brązowy medal. Laureaci IV, V i VI nagrody otrzymają kolejno 30 tys., 25 tys. i 20 tys. euro. Pozostałym finalistom zostaną przyznane równorzędne wyróżnienia w wysokości 8 tys. euro.

Kiedy dowiemy się, kto wygrał Konkurs Chopinowski 2025?

Zwycięzcę Konkursu Chopinowskiego 2025 poznamy późnym wieczorem 20 października 2025 r.. Dzień później odbędzie się gala wręczenia nagród i pierwszy z trzech koncertów laureatów; dwa kolejne koncerty laureatów zaplanowano na 22 i 23 października 2025 r.

„Piekielnie utalentowani młodzi pianiści. Dla nich konkurs to wyczerpujący maraton, wojna nerwów, decydujące starcie. Po zwycięstwie Marthy Argerich czy Krystiana Zimermana usłyszał o nich cały świat. Za Ivo Pogorelicia czy Ingolfa Wundera niejeden trzymał kciuki aż do bólu! – pisał przed laty Jerzy Waldorff. Podobne starcie talentów, wybitnych osobowości młodej pianistyki nastąpi w finale XIX Konkursu Chopinowskiego.

Organizatorem konkursu, który trwa do 23 października 2025 r., jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.

Prof. Mieczysław TOMASZEWSKI: Fryderyk Chopin. Próba zdekodowania jego muzyki

Do właściwości, które w „syndromie Chopina” zdają się dominować, zaznaczając swą obecność nader wyraziście, zaliczyć by można: instrumentalność, muzyczność, liryczność, poetyckość, ludowość i narodowość – pisze prof. Mieczysław TOMASZEWSKI w tekście opublikowanym w dziale „Piękno Muzyki” miesięcznika „Wszystko co Najważniejsze” [LINK]. Analizując program finału Konkursu Chopinowskiego 2025 r warto wczytać się w te słowa:

„Ktokolwiek próbował zdefiniować stylistycznie muzykę Chopina, nie odmawiał jej przynależności do romantyzmu.

Eugène Delacroix nazywał Chopina „najbardziej romantycznym wśród muzyków”. Claude Debussy zwierzał się Ernestowi Chaussonowi, że ma duszę „tak romantyczną jak ballada Chopina”. W sformułowaniu Anatolija Łunaczarskiego muzyka Chopina jest „najbardziej porywającym wyrazem muzycznego romantyzmu”. Według Alphonsa Silbermanna Chopin stał się idolem epoki romantycznej. Przez wielu zaś jest uważany za wcielenie romantyzmu.

A jednak równie często ów romantyzm Chopina jest dookreślany, dobarwiany i odbarwiany. Mówi się więc, po pierwsze, że jest to romantyzm „bardzo indywidualny i bardzo dyskretny” (Francis Claudon i in., 1992), „szczególnie doskonały i wyważony” (Daniele Pistone, 1992), słowem: bliski klasycyzmowi. Hans von Bülow (1860), a później Paul Egert (1936) nazwali Chopina wprost „klasykiem” swej epoki, Stefan Kisielewski z kolei – „Mozartem romantyzmu” (1958), a to ze względu na „klarowną formę” i „harmonijną, logiczną a przejrzystą narrację”.

Zdanie odmienne wynikało z zapatrzenia się w niewątpliwe nowatorstwo warsztatowe i w pianistyczny sonoryzm preludiów i etiud. Dla Szymanowskiego (1923) Chopin był „modernistą”, a nawet „muzycznym »futurystą«” romantycznej epoki. Lutosławski zdaje się rozwijać właśnie ten wątek, zadziwiając się nad momentami, w których muzyka Chopina antycypuje brzmieniowo wiek dwudziesty. Idące najdalej w tym kierunku sformułowanie Alfreda Einsteina: „romantyk rewolucyjny”, brzmi jednak równie przesadnie, jak przypuszczenie Jarosława Iwaszkiewicza, że „dążeniem świadomym Chopina było tworzenie muzyki klasycznej”.

Widać to wyraźnie – dzieło Chopina wymyka się określeniom nazbyt jednostronnym. Stąd też chyba zwyczaj, nieco dziwny, by jego romantyzm dobarwiać innymi odcieniami. W odczuciu Jana Ekiera twórca ten jest zarazem romantykiem, klasykiem i – jako wyraziciel „najgłębszych stanów wewnętrznych” – ekspresjonistą, natomiast według Stefana Kisielewskiego „tkwili w nim pospołu, proporcjonalnie wydozowani i doskonale zjednoczeni – klasyk, romantyk i impresjonista”. Wreszcie Elżbieta Dziębowska odnajduje u Chopina zespół właściwości cechujących klasyka, romantyka i modernistę. Wniosek nasuwa się jasny: Chopin wyraźnie przerasta epokę, która go wydała” – pisze prof. Mieczysław Tomaszewski.

Anna Bernat/PAP/AJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 października 2025