
Odkrywanie Chopina jest nieustającą podróżą
Spośród 84 uczestników Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych aż 23 to Japończycy, którzy przeważali liczebnie nawet nad 15 pianistami z Polski – pisze Junichi TADA
.Od czasu XVI Konkursu Chopinowskiego, który w 2010 r. odbył się w 200. rocznicę urodzin Chopina, coraz częściej można usłyszeć indywidualne wykonania dzieł kompozytora, których styl stopniowo się zmienia. Stało się to szczególnie widoczne po I Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim na Instrumentach Historycznych w 2018 r. i XVIII Konkursie Chopinowskim w 2021 r. Postanowiłem przeanalizować, jak grają laureaci XVIII Konkursu Chopinowskiego już po konkursie. Oczywiście chodzę na ich koncerty w Japonii, jednak łatwiej byłoby mi porównać ich występy, gdybym mógł usłyszeć je wszystkie w krótkich odstępach czasu.
Międzynarodowy Festiwal Muzyczny „Chopin i jego Europa” odbywa się co roku w sierpniu. XVIII edycja odbyła się w roku 2022 – Roku Romantyzmu Polskiego. Podczas tego festiwalu mieli okazję wystąpić z recitalami wszyscy laureaci XVIII Konkursu Chopinowskiego – było ich ośmioro. Przeprowadzono wówczas wywiady z pięciorgiem z nich. We wszystkich wywiadach padło następujące pytanie: „Czy chciał(a)byś włączyć do swojego występu elementy improwizacji, która pojawiła się na I Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim na Instrumentach Historycznych w 2018 roku?”.
Leonora Armellini, zdobywczyni piątej nagrody w XVIII Konkursie Chopinowskim, na festiwalu wykonała cztery ballady Chopina oraz utwory Debussy’ego i Schumanna. Komentując swoje wykonanie na Konkursie Chopinowskim Walca As-dur op. 34 nr 1, Armellini powiedziała: „Byłam świadoma, że moje wykonanie jest fantastyczne”. Na pytanie o improwizację podczas festiwalu „Chopin i jego Europa” odparła: „Rzeczywiście, myślałam o dodaniu kilku improwizacyjnych nut do ballad. Chciałabym spróbować tego następnym razem”. Jest również zainteresowana grą na instrumentach z epoki; kilka lat temu kupiła Erarda z 1844 r.
Laureat trzeciej nagrody w XVIII Konkursie Chopinowskim, Martín García García, wykonał Walca e-moll (WN 29), Walca cis-moll op. 64 nr 2, trzy walce op. 34 i Sonatę h-moll op. 58 wraz z utworami J.S. Bacha i Liszta. Dokonał pewnych zmian w powtarzalnych częściach utworów Chopina, na przykład dodając ornamenty. Zapytany o improwizację powiedział: „Myślę, że włączanie improwizacji do dzieł Chopina, które są przecież muzyką salonową, byłoby czymś zupełnie naturalnym. Moim zdaniem nie powinno to zależeć od tego, czy gra się te utwory na instrumencie nowoczesnym, czy historycznym”.
Zdobywca drugiej nagrody w XVIII Konkursie Chopinowskim, Alexander Gadjiev wykonał preludia op. 45, Poloneza-Fantazję op. 61, Sonatę b-moll op. 35 i Fantazję C-dur op. 17 Schumanna; jego występ cechował się pięknym brzmieniem, naturalnie falującym przepływem muzycznym i wysokim poziomem wykonania. W odniesieniu do improwizacji stwierdził: „Chciałbym dodawać improwizacje do utworów Chopina. W Hamarikyu Asahi Hall w Tokio rok temu we wrześniu zagrałem improwizację jako bis, a na koncercie we Włoszech dwa tygodnie temu dodałem improwizację między fantazją, mazurkiem i sonatą”.
Podczas koncertów pianistów japońskich pojawiło się wśród publiczności wielu Japończyków. Zdobywca drugiej nagrody ex aequo Kyohei Sorita wystąpił 21 sierpnia (2023 r.), a laureatka czwartego miejsca Aimi Kobayashi następnego dnia. Bilety na ich koncerty zostały szybko wyprzedane i były w Japonii trudne do zdobycia. Co więcej, ich występami interesowali się też Japończycy mieszkający w Niemczech, Wielkiej Brytanii i innych krajach europejskich. Informacja, że Sorita i Kobayashi byli pierwszymi japońskimi laureatami Konkursu Chopinowskiego od 2005 r., codziennie pojawiała się na pierwszych stronach japońskich gazet, w telewizji i internecie – ekscytacja ogarnęła całą Japonię. Hasła takie jak „Konkurs Chopinowski”, „drugie miejsce po raz pierwszy od 51 lat” i „Kyohei Sorita” zaciekawiały nawet fanów muzyki nieklasycznej.
Sorita wykonał Preludium cis-moll op. 45 i sonatę op. 58 Chopina wraz z utworami J.S. Bacha i Brahmsa, a na bis zagrał Largo Es-dur „Boże, coś Polskę” i Poloneza As-dur op. 53. Zapytany o improwizację wypowiedział się raczej ostrożnie: „Chciałbym spróbować włączyć ją może za dziesięć lat, kiedy będę miał pełną i dogłębną wiedzę na temat wszystkich dzieł Chopina”.
Kobayashi wybrała Preludia op. 28 Chopina, które zagrała wraz z utworami Schumanna i Schuberta. Przyciągnęła publiczność wykonaniem, podczas którego była niezwykle skoncentrowana. Jeśli chodzi o improwizację, stwierdziła: „Powszechnie wiadomo, że Chopin nigdy nie używał tej samej ekspresji dwa razy. Chciałabym wykonywać jego muzykę, skupiając się na dynamice i frazowaniu, a nie dodawaniu nut i ornamentów”.
Widać było, że wszyscy ci pianiści starali się zaznaczyć w swoich wykonaniach różnorodność tkwiącą w dziełach Chopina.
Zwycięzca XVIII Konkursu Chopinowskiego, Bruce (Xiaoyu) Liu, wykonał na festiwalu Wariacje B-dur na temat Là ci darem la mano z opery Don Giovanni Mozarta op. 2 Chopina – na każdym z trzech koncertów. Podczas pierwszego grał na fortepianie współczesnym, a podczas drugiego wykonał na Erardzie wersję koncertową tego utworu z Orkiestrą XVIII Wieku. Ostatniego dnia wykonał II Koncert fortepianowy f-moll op. 21 z Royal Philharmonic Orchestra, po którym zagrał bis. Na początku wykonał sam temat, a zaraz po jego zakończeniu na scenie pojawił się dyrygent Vasily Petrenko i publiczność usłyszała wersję koncertową, co było niespodzianką.
XIX edycja Międzynarodowego Festiwalu „Chopin i jego Europa”
.Po ekscytującym czasie odkryć i inspiracji, który spędziłem na festiwalu w 2022 r., powróciłem na tę imprezę również w tym roku. Rok temu zostałem poproszony o napisanie recenzji festiwalu dla miesięcznika „Chopin”. Tym razem napisanie tekstów zleciły mi kolejne magazyny, m.in. „Musica Nova” i magazyn internetowy „Bravo”. To, że festiwal śledzą wspomniane czasopisma, odzwierciedla zainteresowanie Japończyków twórczością Chopina. XIX edycja odbyła się pod hasłem „Nie po raz pierwszy” i zapowiadała jubileuszową XX edycję, która odbędzie się w 2024 r.
W roku 2023 niektórzy uczestnicy odwołali występy lub byli zastępowani z powodu złego stanu zdrowia. Trzeciego dnia festiwalu w zastępstwie wystąpił Kevin Chen. Tuż przed festiwalem „Chopin i jego Europa” wykonał Etiudy op. 10 na 78. Międzynarodowym Festiwalu Chopinowskim w Dusznikach-Zdroju, gdzie jego perfekcyjna technika spotkała się z dużym uznaniem. Jednak na warszawski festiwal wybrał Etiudy op. 25. Decyzję tę uzasadnił następująco: „Wybrałem opus 25, ponieważ wydarzenie było transmitowane przez tę samą firmę radiową i kanał YouTube, więc uznałem, że nie należy powtarzać opusu 10”. Propozycję występu na festiwalu otrzymał wprawdzie zaledwie tydzień wcześniej, ale jego umiejętność adaptacji jest niezawodna. Od początku pierwszego utworu potrafił wejść w swój własny świat i wciągnąć do niego publiczność. Jego wykonania nie są intuicyjne, lecz noszą znamiona rozważnej refleksji nad znaczeniem nut, artykulacji i frazowania.
Na festiwalu „Chopin i jego Europa” II Koncert fortepianowy f-moll op. 21 Chopina wykonało trzech pianistów, każdy w innej formie i wersji. Pierwszym z nich był Ivo Pogorelić z Bazylejską Orkiestrą Kameralną, który zagrał w konwencjonalnej formie – współczesny fortepian i orkiestra. Gra Pogorelicia jest bardzo przekonująca i energetyczna. Koncertmistrzem i jednocześnie dyrygentem był Hugo Ticciati i pomimo że zmiany tempa Pogorelicia były dość delikatne, Ticciati czasami przerywał grę na skrzypcach, aby skoncentrować się na dyrygowaniu. Na ten nowatorski występ oryginalnego pianisty, który wciąż nie przestaje olśniewać, publiczność zareagowała aplauzem.
Ponadto na festiwalu miała miejsce premiera Koncertu fortepianowego f-moll op. 21 w opracowaniu na gitarę i orkiestrę. Na gitarze grał Mateusz Kowalski. Podczas preludium i tutti orkiestra grała na niemal standardowym poziomie głośności, jednak podczas gitarowego solo głośność orkiestry została mocno zredukowana. Publiczność słuchała gitary rozbrzmiewającej w niemal całkowitej ciszy. Był to ważny moment, który zapoczątkował nowy rozdział w historii Koncertu fortepianowego f-moll.
Tomasz Ritter, zwycięzca I Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych, z powodzeniem zrealizował swój recital, a także wystąpił w zastępstwie innych muzyków. Wykonał kameralną wersję Koncertu fortepianowego f-moll op. 21 z kwartetem, grając na Pleyelu z 1848 r. Jak sam powiedział, przed wykonaniem utworów Chopina nie tylko czyta wszystkie komentarze wydań urtekstowych, ale także korzysta z wersji autografowanych i pierwszych wydań oraz ze strony internetowej „The Online Chopin Variorum Edition (OCVE)”. Sięgając do tych źródeł, Ritter wypracował ciekawą ekspresję. Powiedział: „Najważniejsze to naprawdę czuć, że chce się grać w określony sposób, a nie za wszelką cenę robić to za każdym razem inaczej”.
XIX edycja festiwalu „Chopin i jego Europa” cieszyła się dużym zainteresowaniem japońskiej publiczności. Podczas dwóch dni koncertowych wystąpiło pięcioro laureatów Konkursu Chopinowskiego. Najpierw jego zwycięzcy Dang Thai Son i Bruce (Xiaoyu) Liu wykonali wspólnie X Koncert fortepianowy Es-dur Mozarta na dwa fortepiany, po czym Lukas Geniušas zagrał koncert fortepianowy Haydna. Następnego dnia uczniowie Danga, Kate Liu i Eric Lu wykonali X Koncert fortepianowy Es-dur na dwa fortepiany, a Dang XII koncert fortepianowy Mozarta. Warszawski festiwal umożliwił realizację programów, których nie dałoby się wykonać gdzie indziej.
II Międzynarodowy Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych
.Pięć lat po tym, jak Naruhiko Kawaguchi zdobył drugą nagrodę na I Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim na Instrumentach Historycznych w 2018 r., kolejna edycja tego konkursu wzbudziła w Japonii duże zainteresowanie. Spośród 84 uczestników konkursu 23 to Japończycy, którzy przeważali liczebnie nawet nad 15 kandydatami z Polski.
Na tak liczny udział japońskich pianistów miały wpływ trzy główne czynniki. Po pierwsze, kanał NHK BS1 wyemitował program telewizyjny Chopin. Podróżnicy w czasie: pierwszy międzynarodowy konkurs na instrumentach dawnych, który został bardzo dobrze przyjęty. Po drugie, po wygraniu konkursu Kawaguchi zorganizował liczne koncerty na fortepianach z epoki, przyczyniając się do popularyzacji tych instrumentów w Japonii. Po trzecie, jeszcze zanim Kawaguchi zdobył nagrodę, jego nauczycielka Kikuko Ogura stale poszerzała grono odbiorców tak wykonywanej muzyki, koncertując na instrumentach historycznych i wydając nagrania. Co więcej, od 2018 r. Akademia Fortepianu SACLA, założona przez Ogurę, oferuje studia nad instrumentami z epoki.
II Międzynarodowy Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych rozpoczął się od niespodziewanego ogłoszenia dzień wcześniej, że Martha Argerich wystąpi na koncercie inauguracyjnym wraz z Tomaszem Ritterem i Bruce’em (Xiaoyu) Liu. Publiczność mogła wysłuchać wyjątkowego koncertu zatytułowanego „Cud Warszawy”. Żaden Japończyk (w tym ja) nie spodziewał się jednak innej niespodzianki, którą kilka dni później okazały się wyniki pierwszego etapu.
Z dziesięciorga japońskich uczestników tylko Saya Kamada przeszła ten etap. Biorąc jednak pod uwagę punktację ogłoszoną później przez jury, trudno nie zgodzić się z tym wynikiem. Piętnaścioro uczestników, którzy przeszli pierwszy etap, to ci, którzy otrzymali notę „tak” od czterech z dziewięciu jurorów. Kolejnych sześcioro uczestników, w tym czworo Japończyków – Satoshi Iijima, Yuya Nishimoto, Shun Oi i Mana Shoji – otrzymało notę „tak” od trzech jurorów. Moim zdaniem pierwszy etap był najtrudniejszy do oceny. Wystąpili w nim pianiści podążający różnymi drogami: grający na instrumentach dawnych, grający zarówno na instrumentach współczesnych, jak i dawnych oraz pianiści grający na instrumentach współczesnych.
To, że jurorzy będą mieli różne zdania w kwestii sposobu wykonania ostatnich dziesięciu taktów Fantazji d-moll (KV 397) Mozarta, a także na temat dopuszczalnych granic improwizacji i aranżacji poloneza Kurpińskiego oraz utworów innych polskich kompozytorów, można było przewidzieć jeszcze przed konkursem. Nie należy zapominać, że podczas Konkursów Chopinowskich nie udało się Japończykom zdobyć nagród w dwóch następujących po sobie edycjach – XVI w 2010 r. i XVII w 2015 r. Z kolei w XVIII edycji w 2021 r. dwóch Japończyków zdobyło drugą i czwartą nagrodę. W III Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim na Instrumentach Historycznych zapewne weźmie udział wielu japońskich pianistów.
Zarówno w pierwszym, jak i drugim etapie uczestnicy dodawali improwizowane preludia do utworów Chopina oraz zmieniali i dodawali ornamenty. Z wielkim zainteresowaniem przysłuchiwałem się improwizacjom, które bywały piękne, a czasami też niezwykle twórcze. Ogromne znaczenie ma fakt, że style wykonawcze epoki Chopina uwzględnione przez każdego z uczestników zostały ukazane na instrumentach z epoki kompozytora. Konkurs, w którym pianiści grają na instrumentach historycznych, umożliwia zaprezentowanie ekspresji, o której nie pomyśleliby pianiści grający wyłącznie na fortepianach współczesnych.
Ostatecznie pierwszą nagrodę zdobył Eric Guo, a drugą Piotr Pawlak dzięki konsekwentnym i równym występom od pierwszego do ostatniego etapu, a także dzięki akademickiemu podejściu do utworów Chopina. W drugiej części I Koncertu fortepianowego e-moll op. 11, który wykonali w etapie finałowym Guo i Pawlak, obaj pianiści włączyli wariant, który Chopin zapisał w partyturze swojego ucznia w taktach 59 i 61.
.Kwestia sposobu wyrażania muzyki Chopina jest wciąż otwarta. Głównym miejscem dyskusji na ten temat jest Warszawa, gdzie Chopin spędził swoją młodość. Odkrywanie Chopina jest nieustającą podróżą.
Tekst ukazał się w nr 59 miesięcznika opinii „Wszystko co Najważniejsze” [PRENUMERATA: Sklep Idei LINK >>>]. Miesięcznik dostępny także w ebooku „Wszystko co Najważniejsze” [e-booki Wszystko co Najważniejsze w Legimi.pl LINK >>>].