Co musi zrobić Rafał TRZASKOWSKI, aby wygrać?

Rafał TRZASKOWSKI kandydat PO kto wygra wybory prezydenckie 2025

Wybory prezydenckie 2025 r. odbędą się w niedzielę 18 maja. Na dogrywkę czyli drugą turę wyborów powinniśmy przygotować się w niedzielę 1 czerwca 2025 r. Sondaże prezydenckie są zgodne: faworytem w wyborach prezydenckich jest Rafał TRZASKOWSKI kandydat PO, choć Karol NAWROCKI startujący z poparciem PiS bardzo szybko się do niego zbliża. Pozostali kandydaci są daleko, o kilka okrążeń od faworytów wyścigu.

Kto wygra wybory prezydenckie 2025?

.Sondaże prezydenckie przed wyborami prezydenckimi w naturalny sposób kierują światła reflektorów na Rafała TRZASKOWSKIEGO. Lider sondaży, wiceprzewodniczący rządzonej Platformy Obywatelskiej, prezydent Warszawy, po wygraniu prawyborów w PO z Radosławem SIKORSKIM zmierza do prezydentury.

Wszystkie sondaże prezydenckie są zgodne: faworytem jest Rafał TRZASKOWSKI, choć jego wygrana w wyborach prezydenckich 2025 r. nie jest pewna, bowiem Karol NAWROCKI, atakujący go kandydat obywatelski t.zw. starej krakowskiej inteligencji [LISTA -> LINK], startujący z poparciem PiS prezes Instytutu Pamięci Narodowej zmniejsza do niego dystans. Analiza sondaży przedwyborczych z 2015 r. i 2020 r. pokazuje, że Rafał TRZASKOWSKI do ostatniej chwili wyborów nie może osiąść na laurach.

„Nawrocki nic nie musi, wszystko może. Trzaskowski odwrotnie”

.Leszek Jażdżewski jest jednym z czołowych ideologów obozu liberalnego w Polsce. Bliski współpracownik Donalda TUSKA pamiętany jest głównie z wymierzonego w Kościół katolicki wystąpienia na jednym z konwentykli wyborczych Platformy Obywatelskiej (w którym porównał Kościół do „świni lubiącej zapasy w błocie”), które to wystąpienie wpłynęło na zmianę podejścia opinii publicznej do PSL – z centrowej, umiarkowanej, na bardziej lewicowe i zdecydowanie liberalne (Władysław KOSINIAK-KAMYSZ obecny na wydarzeniu nie zareagował wówczas na wystąpienie Jażdżewskiego).

W 2025 r. Leszek Jażdżewski w serii tekstów na łamach „Interii” przedstawia rady dla Rafała TRZASKOWSKIEGO, aby wygrał on wybory prezydenckie, a przynajmniej ostro i zdecydowanie ich nie przegrał. „Kluczem jest utrzymanie inicjatywy i strategia kampanijna. Trzeba umiejętnie opowiedzieć siebie. Odpowiedzieć na pytanie, po co kandyduję. Dla kogo. Dla jakiej idei. I zachować w tym autentyczność” – pisze Jażdżewski. „Nawrocki nic nie musi, wszystko może. Trzaskowski odwrotnie” – dodaje.

Rafał TRZASKOWSKI musi się przemalować. Ale umiejętnie

„Pierwszym wyzwaniem jest takie sprofilowanie progresywnej agendy, z którą prezydent Warszawy się kojarzy, żeby była do zaakceptowania dla połowy wyborców (lub przynajmniej nie mobilizowała ich do głosowania przeciwko). Trzaskowski od tego nie ucieknie. Zbyt silnie kojarzony jest z liberalizmem obyczajowym, podobnie jak Nawrocki z żołnierzami wyklętymi.

Zamiast udawać konserwatystę, musi podjąć rękawicę i, jak Barack Obama w 2008 w temacie rasy, zmierzyć się z wyzwaniem zmian obyczajowych. Po swojej stronie będzie miał wielu rozczarowanych wyborców PO z 2023 – młodych i kobiety. Ale też wielu mieszkańców mniejszych ośrodków, którzy mają inne niż dekadę temu aspiracje i potrzeby. Kandydat nowoczesny może do nich przemówić. O ile nie będzie mówił językiem zawstydzania i wykluczenia jak duża część warszawskich elit” – radzi Jażdżewski prezydentowi Warszawy i wiceszefowi PO.

Rafał TRZASKOWSKI kandydat PO musi uniezależnić się od Donalda TUSKA. Ale to nie wszystko

.Drugim wyzwaniem dla Rafała TRZASKOWSKIEGO i jego kampanii jest zdaniem Leszka Jaźdżewskiego uniezależnienie się od Donalda TUSKA i jego rządu. Musi więc jak twierdzi, „w każdym trudnym temacie Trzaskowski musi być po stronie swoich wyborców przeciwko rządowi – nawet jeśli krótkofalowo temu rządowi może to istotnie zaszkodzić”. Ale, jak przekonuje, warte jest to, aby Rafał TRZASKOWSKI wygrał wybory prezydenckie.

Atakowanie, lekkie i sympatyczne, rządu Donalda TUSKA przez Rafała TRZASKOWSKIEGO, to jednak nie wszystko. Wiceszef PO i kandydat na prezydenta musi wykorzystywać narzędzia partii władzy do narzucania agendy. „Wybierania tematów, które pasują jemu, a utrudniają życie przeciwnikowi. Może do tego wykorzystywać obecność ministrów. Wizytować, otwierać, uświetniać, pokazywać, że jest sprawczy, a nie tylko dla ozdoby”.

Rafale TRZASKOWSKI, musisz!

.Leszek Jażdżewski ostrzega, że wybory prezydenckie 2025 r. są wyborami o wszystko. Zarówno dla Platformy Obywatelskiej, dla Koalicji Obywatelskiej, ale też dla trwania koalicji rządowej, dla trwania koalicji, która ukształtowała się po wyborach parlamentarnych w październiku 2023 r.

Rafał TRZASKOWSKI po przegranej zostanie z tą przegraną sam, tak jak sam został w 2015 r. przegrany z Andrzejem DUDĄ Bronisław KOMOROWSKI. „Sam. Trudno znaleźć kogokolwiek, kto przyznawałby się dziś, że miał wpływ na tamtą kampanię. Dużo osób było niewysłuchanych, ostrzegało, alarmowało, ale ostatecznie „ci inni” podjęli fatalne decyzje. Tak będzie też z Trzaskowskim (…). Tym bardziej, że decyzja o nominacji została – inteligentnie – scedowana na zbiorową mądrość partii, a nie na przewodniczącego. Tusk będzie tym, który w głębokim kryzysie będzie starał się wyprowadzić partię i rząd z głębokiego wirażu. I jak w dawnych czasach kohabitacji z Lechem Kaczyńskim rozpęta wojnę, już nie podjazdową, ale regularną, z wrogim prezydentem” – przewiduje Jażdżewski.

Po wyborach prezydenckich wygranych przez Karola NAWROCKIEGO czekać nas będą w tej wizji historii przyspieszone wybory parlamentarne. Naturalne będzie, że „część posłów i ministrów partii koalicyjnych uzna, że jest to dla nich jedyna szansa na dalszą karierę polityczną”.

Przegrana Rafała TRZASKOWSKIEGO oznaczać będzie de facto upadek rządu – ostrzega Leszek Jażdżewski.

Kiedy wybory prezydenckie 2025?

.Wybory prezydenckie 2025 r. odbędą się w niedzielę 18 maja 2025 r. Nie ma dziś wielkich szans, aby wybory prezydenckie zakończyły się już w pierwszej turze, aby rozstały rozegrane w pierwszej turze. Możliwe byłoby to jedynie wówczas, gdyby Szymon HOŁOWNIA i Magdalena BIEJAT nie później niż na tydzień przed pierwszą turą wyborów ogłosili swoje rezygnacje ze startu w wyborach prezydenckich 2025. Są politykami relatywnie młodymi, ich czas może nadejść za pięć lat, w kolejnych wyborach prezydenckich. Jeśli nie zrezygnują, data drugiej tury wyborów prezydenckich 2025 r. już została wyznaczona przez marszałka Sejmu na niedzielę w dwa tygodnie później, na dzień 1 czerwca 2025 r.

Zaprzysiężenie nowego Prezydenta RP nastąpi 6 sierpnia 2025 r. przed Zgromadzeniem Narodowym, a więc połączonymi izbami Sejmu i Senatu. O ile do tego czasu Sąd Najwyższy przyjmie uchwałę potwierdzającą wynik wyborów prezydenckich 2025 r.

Oprac.AJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 12 stycznia 2025
Fot. Jacek SZYDŁOWSKIi / Forum