Skąd się bierze lód w kosmosie?

lód z wysoką zawartością półciężkiej wody

Wokół młodej gwiazdy podobnej do Słońca naukowcy wykryli lód z wysoką zawartością półciężkiej wody. Jest to najnowsze odkrycie ogłoszone przez Holenderską Szkołę Badawczą Astronomii (NOVA). Wśród autorów publikacji z badań jest polski astronom.

Lód z wysoką zawartością półciężkiej wody

.Ciężka woda to taka jej odmiana, w której zamiast dwóch zwykłych atomów wodoru w cząsteczce wody znajdują się dwa atomy deuteru, czyli cięższego izotopu wodoru. Ciężka woda znana jest na przykład z zastosowania przy reaktorach jądrowych. Istnieje jednak także woda jakby pośrednia pomiędzy zwykłą, a ciężką. Nazywana jest półciężką wodą i w jej cząsteczce jeden atom wodoru jest normalny, a drugi to deuter. Wzór chemiczny półciężkiej wody to HDO.

Właśnie taką półciężką wodę w formie lodu wykryli astronomowie. Zbadano obiekt to L1527 IRS, który jest protogwiazdą odległą od nas o 460 lat świetlnych i widoczną w kierunku konstelacji Byka. Protogwiazda ta jest podobna do tego, co sądzimy o wczesnym etapie formowania się Słońca.

Naukowcy zmierzyli poziom obecności deuteru w wodzie wokół L1527 IRS. Jest on podobny do niektórych komet, a także do dysków protoplanetarnych w bardziej wyewoluowanych gwiazdach. Sugeruje to dawne, zimne pochodzenie chemiczne wody w tych obiektach.

Zdaniem prof. Ewine van Dishoeck z Uniwersytetu w Lejdzie, współautorki pracy, jest to dodatkowy dowód na to, że większość lodu wodnego nie zmienia się od najwcześniejszych do późniejszych stadiów powstawania gwiazdy.

Pochodzenie wody

.Pomiar stosunku ilości wody z deuterem do ilości wody z wodorem to jedna z metod śledzenia pochodzenia wody. Duża zawartość półciężkiej wody to znak, że uformowała się ona w bardzo zimnym miejscu, takim jak pierwotne ciemne obłoki pyłu, lodu i gazu, z których tworzą się gwiazdy.

W przypadku Ziemi i Układu Słonecznego, w oceanach, w kometach i na lodowych księżycach, poziom ten wynosi jedną cząsteczkę półciężkiej wody na kilka tysięcy cząsteczek zwykłej wody. To około dziesięć razy więcej niż można by oczekiwać na podstawie składu chemicznego Słońca.

Dlatego pojawiły się hipotezy, że część wody w Układzie Słonecznym pochodzi z lodu w ciemnych obłokach z okresu setek tysięcy lat przed narodzinami Słońca. Wyniki uzyskane dla L1527 IRS są zgodne z tą hipotezą. W otoczce tej protogwiazdy wykryto właśnie wysoki poziom obecności lodu z półciężkiej wody.

Do obserwacji użyto Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST). Zanim Teleskop Webba umieszczono w kosmosie, dokładne pomiary tego wskaźnika były wykonywane tylko dla gazu. Teraz udało się tego dokonać dla lodu.

Zmierzony poziom jest nieco wyższy niż dla niektórych komet w Układzie Słonecznym i w oceanach na Ziemi. Przyczyny mogą być różne, na przykład różnice w składzie chemicznym obłoków, z których powstało Słońce i rodzi się L1527 IRS, albo „nasza” woda mogła zostać nieco zmieniona w późniejszym okresie ewolucji układu planetarnego.

Naukowcy planują dalsze obserwacje Teleskopem Webba dla 30 kolejnych protogwiazd i pierwotnych ciemnych obłoków, aby spróbować uzyskać odpowiedź, co jest przyczyną różnic. Będą prowadzone też obserwacje przy pomocy sieci radioteleskopów ALMA.

Wyniki badań opublikowano w „The Astrophysical Journal Letters”. Pierwszą autorką publikacji jest Katerina Slavicinska, doktorantka z Obserwatorium w Lejdzie (Holandia), a wśród autorów jest Łukasz Tychoniec, absolwent Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Toruniu, a obecnie w Obserwatorium w Lejdzie. 

Z gwiazd powstaliśmy, w gwiazdy się obrócimy

.Członek Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, Piotr KOŁACZEK-SZYMAŃSKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Pod koniec swojego życia gwiazda wykonuje gwałtowne oscylacje. W skali setek lub tysięcy lat doznaje gwałtownych rozprężeń, staje się wyraźnie większa i chłodniejsza, a następnie się kurczy. Jej powierzchniowe obszary są przyciągane zbyt słabo i „odlatują” od niej. Rozpad następuje warstwowo. Trwa to przez tysiące lat. Jedyne, co pozostaje, to jądro, biały karzeł złożony z węgla i tlenu, otoczony przez gaz, który powstaje w procesie odpadania warstw”.

„Mniejsze gwiazdy kończą swój żywot na etapie spalania węgla i tlenu. Gwiazdy masywniejsze są tak ciężkie, że w pozostających z nich białych karłach dochodzi do takiego wzrostu temperatury, że nawet tlen i węgiel spalają się i przechodzą w kolejne pierwiastki. Gwiazda staje się czerwonym nadolbrzymem. Na samym końcu tego procesu, bezpośrednio przed eksplozją supernowej, w jej jądrze pojawia się żelazo. Od tego momentu gwiazda nie może generować więcej energii. Po raz kolejny dochodzi do stanu krytycznego w jej życiu – zaczyna się rozpadać”.

„W pewnym momencie w jądrze robi się tak gęsto, że nawet elektrony pełzające wokół atomów żelaza nie mogą już dłużej tego robić. Zaczyna się proces neutronizacji materii. Elektrony wnikają w jądro atomów i zamieniają protony w neutrony. Żelazo zostaje zniszczone – powstaje gwiazda neutronowa”.

„Jądro gwiazdy neutronowej kurczy się i jednocześnie staje się sprężyste. Odbija się od zewnętrznej materii gwiazdy jak piłka. Powoduje to powstanie dużej fali uderzeniowej. Napór materii z zewnątrz jest tak duży, że powoduje zatrzymanie fali uderzeniowej w miejscu, w wyniku czego gwiazda zaczyna się niebywale rozgrzewać. Wskutek tego wybuchowego, deflagracyjnego spalania się powstaje duża część układu okresowego pierwiastków. Materia po śmierci gwiazdy, składająca się z pierwiastków ciężkich, może zasilić nowo powstające gwiazdy i planety”.

„Pierwiastki, z których się składamy, na przykład węgiel, azot i tlen, powstają dzięki śmierci mało masywnych gwiazd, jak nasze Słońce. W wyniku eksplozji supernowej powstaje tlen. Nasze ukochane złoto i srebro są efektem procesu jeszcze rzadszego – „zlania się” dwóch gwiazd neutronowych. Każdy atom węgla, tlenu i azotu w naszym ciele – kiedyś był obecny we wnętrzu gwiazdy. Bez nich nie moglibyśmy zaistnieć. Nasze życie powstało za sprawą gwiazd” – pisze Piotr KOŁACZEK-SZYMAŃSKI w tekście „Z gwiazd powstaliśmy, w gwiazdy się obrócimy” – cały artykuł [LINK]

PAP/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 17 czerwca 2025
Fot. ESO/L. Calçada