Jeśli Rosja zwycięży, zdominuje ona Europę, zajmie Polskę, kraje Bałtyckie, Mołdawię...
Mykhailo Podolyak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodomyra Zelenskiego, udzielił w piątek 5 sierpnia 2022 r. istotnego wywiadu francuskiemu dziennikowi „Le Figaro”.
Mykhailo Podolyak uczestniczył trzykrotnie w rozmowach z Rosjanami na przełomie lutego i marca 2022 r. W szóstym miesiącu wojny Rosja Ukraina opowiada w „Le Figaro” o podejściu Rosjan do tych rozmów, „niespotykanym poziomie agresji”.
„Dziś Ukraina jest niesamowicie zmobilizowana. Rosja zaś używa strategii terrorystycznej, ataków na ludność cywilną, na obiekty cywilne. Rosja chce wywołać presję na Ukraińców, aby się poddali, to jednak nie działa” – ocenia Mykhailo Podolyak.
Gdy uwaga opinii publicznej świata nie jest już tak skupiona na Ukrainie…
Mykhailo Podolyak tłumaczy w „Le Figaro”, że Zachód musi zrozumieć, że nie jest to wojna Rosja Ukraina, ale wojna demokracji przeciw autorytaryzmowi. „Jeśli Rosja zwycięży, zdominuje ona Europę, zajmie Polskę, kraje Bałtyckie, Mołdawię… Powtarzam też naszym partnerom, że jeśli Rosja zwycięży, ona nie będzie też w żaden sposób ukarana za (olbrzymiej skali) zbrodnie wojenne, które oglądaliśmy w przekazach telewizyjnych”.
„Wydaje mi się, że przywódcy europejscy, w tym Emmanuel Macron, zdają sobie sprawę i coraz lepiej rozumieją potęgę Zła. Także to, że przy tej skali Zła trudno o kompromis” – mówi Mykhailo Podolyak w rozmowie, którą przeprowadziła z nim w „Le Figaro” Clara Marchaud.
Dziś określa się kształt wspólnoty europejskiej na pięćdziesiąt, sto lat
„Rozumiem, że ludzie Zachodu żyją coraz bardziej swoimi sprawami. To nie wy doświadczacie, nie wasze rodziny doświadczają, ataków bombowych. To nie wy żyjecie w świecie ostrzegawczych syren. To nie wy straciliście sąsiadów, członków rodzin. Ale istnieje ścisły związek między wzrostem cen, wzrostem kosztów ogrzewania, kosztów energii, a wojną na Ukrainie” – mówi Mykhailo Podolyak.
„Chcecie świata przewidywalnego za pięć, dziesięć, dwadzieścia lat? Jeśli tak, to wygrajmy tę wojnę razem i zyskajmy przewidywalną przyszłość, razem. Pozbądźmy się szantażu energetycznego ze strony Rosji, szantażu migracyjnego, zagrożenia wojną na granicach Europy” – apeluje Mykhailo Podolyak.
Rozmówca „Le Figaro” przypomina, że na wojnie Rosja Ukraina obywatele zachodniej Europy nie muszą umierać. „Ukraińcy sa gotowi na śmierć i jej doświadczają”. Rolą Europejczyków jest wsparcie. „Dajcie nam broń, środki finansowe, dajcie nam szansę zwycięstwa w tej wojnie! Jesteśmy gotowi na świadectwo krwi, oddajemy tę krew każdego dnia, aby nasze społeczeństwa pozostały wolne, aby Unia Europejska pozostała wolna. Dziś określa się kształt wspólnoty europejskiej na najbliższe pięćdziesiąt, sto lat” – przekonuje Mykhailo Podolyak.
Całość rozmowy do przeczytania w „Le Figaro”: [LINK].
Oprac. AJ
