Wielkopolskie tradycje wielkanocne warte poznania

Do wspólnego świętowania i poznawania jakie są wielkopolskie tradycje wielkanocne zaprasza w poniedziałek Wielkopolski Park Etnograficzny w Dziekanowicach. Jedną z atrakcji będzie „chodzenie z niedźwiedziem”, czyli tradycyjny korowód przebierańców.
Wielkopolskie tradycje wielkanocne
.Wielkopolski Park Etnograficzny to miejsce opowiadające historię kultury chłopskiej Wielkopolski. Wycieczka do skansenu to okazja do spędzenia czasu na łonie natury i przeniesienia się do XIX-wiecznej wsi. Oryginalne budynki przeniesione zostały tam z różnych miejsc Wielkopolski, odwzorowując przestrzeń wsi. Znajdują się tam budynki mieszkalne i gospodarcze, kościół, karczma, wiatraki i kuźnia. Ich dopełnieniem są pola uprawne, ogrody warzywne i kwiatowe oraz sady.
W Wielkanocny Poniedziałek w Dziekanowicach będzie można zobaczyć aranżacje tradycyjnych stołów wielkanocnych.
Czym są Wielkanocne Niedźwiedzie?
.Jakie produkty należą do wielkanocnych tradycji? „Jajka, chleb, kiełbasa, placek i baranek z masła to podstawowe produkty przygotowywane na świąteczne śniadanie. Ilość i różnorodność potraw zależały – i nadal zależą – od zamożności rodziny oraz panujących w domu zwyczajów. Biedniejsi mieli skromne święcone, niekiedy będące podarunkiem od bogatszych gospodarzy. Zamożniejsi przygotowywali obfitsze posiłki, a szczególnie okazałe było święcone w dworze, wzbogacone np. o mazurki” – podano.
.Tradycyjne wielkanocne „święcone” zostanie przedstawione w dworze ze Studzieńca, w domu bogatego gospodarza ze wsi Gaj, w chacie rolnika ze wsi Sławno oraz w domu kołodzieja ze wsi Ołobok.
Specjalną atrakcją dla odwiedzających w poniedziałek Wielkopolski Park Etnograficzny będą także „Wielkanocne Niedźwiedzie”. Jak tłumaczyła kierowniczka Wielkopolskiego Parku Etnograficznego w Dziekanowicach Adriana Garbatowska, „Chodzenie z niedźwiedziem” było niegdyś powszechnym zwyczajem w Wielkopolsce.
„Przez wieś przechodził korowód przebierańców, w ich role wcielali się młodzi chłopcy. Na czele szedł niedźwiedź owinięty słomą, prowadzony na powrozie przez niedźwiednika, który zmuszał go do pokazywania figlów i niezgrabnych skoków. Towarzyszyli im: baba z koszykiem niesionym na ręku oraz dziad” – wskazała.
Wiejski pochód po dyngusie
.W zależności od lokalnej tradycji w orszaku pojawiały się także inne postaci: kominiarz, policjant, muzykant czy koń. „Pochód obchodził całą wieś, wstępując do chałup i śpiewając pieśni, np.: Chodzimy po dyngusie…. To chodzenie po dyngusie z niedźwiedziem było formą zbierania zapłaty – w postaci jaj, placka, kiełbasy, sera lub pieniędzy za wcześniejsze oblanie dziewcząt wodą. Zebrane dary składano razem, a wieczorem urządzano wspólną zabawę” – wskazała Garbatowska.
Wielkopolski Park Etnograficzny w Dziekanowicach jest oddziałem Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy.
PAP / MK