Wzrost islamizacji w Azji Centralnej

Choć państwa Azji Centralnej oficjalnie są świeckie, a władze utrzymują, że mają organizacje religijne pod kontrolą, to jednak na poziomie społecznym obserwuje się w nich postępującą islamizację – informuje w swojej analizie portal „Times of Central Asia”.
Wzrost islamizacji w krajach Azji Centralnej
.Choć rządy państw Azji Centralnej starają się utrzymać świeckość swoich krajów, rola islamu w życiu społecznym rośnie. W mediach społecznościowych zwolennicy kalifatu w Azji Centralnej krytykują tradycje narodowe takie jak Nawruz (święto wiosny) czy lokalne stroje i instrumenty muzyczne, a także odrzucają dziedzictwo kulturowe sprzed czasów islamu – twierdzi portal.
W Uzbekistanie, rządzonym od 2016 r. przez prezydenta Szawkata Mirzijojewa, organizacje religijne podlegają ścisłej kontroli państwa, a każdy imam musi zostać zatwierdzony przez kontrolowaną przez władze organizację religijną. Kontrole meczetów są rutynowe, a państwo wspiera szkołę hanaficką jako „narodową formę islamu”. Sufizm nakszbandyjski uważa się za część dziedzictwa kulturowego, natomiast ruchy salafickie i inne uważane za „ekstremistyczne” są aktywnie zwalczane. Władze mają też pod kontrolą edukację religijną rozwijaną w medresach czy Islamskiej Akademii Uzbekistanu. Pojawiają się jednak doniesienia o nielegalnych ośrodkach nauczania odłamów islamu niezatwierdzonych przez państwo.
Tadżykistan prowadzi szeroko zakrojoną kampanię sekularyzacji życia publicznego. Islamska Partia Odrodzenia, niegdyś legalna i znacząca siła polityczna, od 2015 roku jest zakazana jako „ekstremistyczna”. Państwo zakazuje noszenia hidżabów w szkołach i instytucjach państwowych. Od 2011 roku zamknięto ponad 1500 meczetów. Portal przypomina, że w myśl ustawy od 2024 roku zakazane jest noszenie „odzieży niezgodnej z tradycjami tadżyckimi” — co sprowadza się do zakazu noszenia ubiorów religijnych, w tym hidżabów. Duchowni są ściśle monitorowani.
Postępująca islamizacja w Kazachstanie
.Za najbardziej tolerancyjny wobec rozmaitych odłamów islamu uchodzi Kirgistan. Oficjalnie działają tam na przykład salafici, a w społecznościach wiejskich i wśród młodzieży można zaobserwować rosnące znaczenie religii w życiu codziennym, choć rząd zaczął zaostrzać środki kontroli. W 2023 roku istniało tam 130 placówek edukacji islamskiej, w tym 34 medresy dla dziewcząt. W Turkmenistanie — jednym z najbardziej zamkniętych państw świata — cała działalność religijna podlega bezwzględnej kontroli, a instytucje islamskie są ściśle powiązane z narodową i prezydencką retoryką kultu jednostki, określaną potocznie jako „turkmeński islam”. „Konkurencyjne ruchy islamskie zostały zakazane, a oficjalne meczety są rozsadnikiem państwowej propagandy. Nie ma doniesień o odstępstwach od państwowej normy.
Inaczej rzecz się ma w Kazachstanie, gdzie oficjalny islam jest nadzorowany przez Duchowy Zarząd Muzułmanów Kazachstanu (DUMK). Aktywność religijna jednak rośnie – najbardziej, jak twierdzi Times of Central Asia, w położonych na południu kraju obwodach turkiestańskim i żambylskim. Chociaż formalnie państwo jest świeckie, pojawiają się oznaki postępującej islamizacji. Analitycy wskazują na mianowanie na stanowiska państwowe osób powiązanych z religią, wykształconych w zagranicznych ośrodkach islamskich. Niektórzy sugerują, że istnieje nieoficjalny system „kwot”, by zaspokoić oczekiwania pobożnych wyborców.
Szerokim echem odbił się pod koniec marca incydent w obwodzie atyrauskim (zachodnia część kraju), gdzie grupa młodych kobiet sfotografowała się z flagą Kazachstanu przyozdobioną szahadą (muzułmańskim wyznaniem wiary – przyp. red.) i opublikowała zdjęcie w internecie. Jedna z pełnoletnich kobiet pozujących do zdjęcia została skazana na 15 dób aresztu, natomiast druga oraz rodzice dwóch niepełnoletnich na kary grzywny. Kwestia islamizacji struktur politycznych i społeczeństwa państw Azji Centralnej pozostaje otwarta – twierdzą redaktorzy portalu. Choć władze starają się utrzymywać wizerunek państwa jako ostoi sekularyzmu, rosnące wpływy religii — jawne i ukryte – stają się coraz bardziej zauważalne.
Problem radykalnego islamu w Uzbekistanie
.Na temat problemów w polityce bezpieczeństwa Uzbekistanu i Tadżykistanu, które są związane z radykalnymi islamskimi ugrupowaniami, na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Erica MARAT w tekście „Wszystkie oczy zwrócone są teraz na Azję Środkową„. Autorka w swoim eseju zwróciła również uwagę na geopolityczne znaczenie środkowoazjatyckich państw.
„Zarówno Tadżykistan, jak i Uzbekistan stoją przed prawdziwymi wyzwaniami związanymi z własnym bezpieczeństwem. Talibowie zajęli prawie wszystkie prowincje graniczące z regionem Azji Środkowej, w tym miasta Kunduz i Szeberghan oraz punkt kontroli granicznej Szer Khan. Setki etnicznych, pochodzących z Tadżykistanu Tadżyków w różnym wieku walczą podobno po stronie talibów. Rahmon prawdopodobnie bardziej martwi się Tadżykami w Afganistanie, którzy podważają jego reżim, niż radykalizacją mieszkańców Tadżykistanu. Często też pojawiają się doniesienia o afgańskich żołnierzach i uchodźcach uciekających do Tadżykistanu i Uzbekistanu przed talibami”.
„Około 4 tysięcy Tadżyków i Uzbeków przystąpiło do Państwa Islamskiego w połowie pierwszej dekady XXI w., włączając w to kilku wysoko postawionych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Po porażkach Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku wielu środkowoazjatyckich bojowników przeniosło się właśnie do Afganistanu. Trudno jednak ocenić, ilu się ich tam znajduje. Obydwa kraje niechętnie podchodzą do repatriacji swoich obywateli, ponieważ obawiają się zagrożenia ze strony skonsolidowanego Państwa Islamskiego Khorasan (ISIS-K) działającego na terytorium Afganistanu. Obrały jednak inne strategie. Do tej pory rząd Rahmona nie zajmował otwarcie stanowiska w sprawie talibów, podczas gdy Uzbekistan prowadził z nimi bezpośrednie rozmowy. Nie wiadomo, czy Tadżykistan nawiąże z talibami relacje”.
.”Na czele Państwa Islamskiego Khorasan stoją bojownicy pakistańscy, a jego celem jest ekspansja na cały Afganistan, Pakistan, Azję Środkową i Iran. Przyszłość silnego ISIS-K zależy od wielu czynników, w tym od dynamiki wojny pomiędzy ISIS a talibami, od tego, czy ISIS-K będzie w stanie sfinansować swoje działania, oraz od tego, czy w ciągu kolejnych lat zradykalizuje się jeszcze więcej mieszkańców regionu Azji Środkowej” – pisze prof. Erica MARAT.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-erica-marat-wszystkie-oczy-zwrocone-sa-teraz-na-azje-srodkowa/
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ