

Simon INGS
Lem. Człowiek przyszłości
Już w latach 50. ubiegłego wieku Stanisław Lem, autor literatury fantastycznonaukowej, zaczął spisywać swoje prorocze obserwacje teraźniejszości oraz tego, co jeszcze przed nami. Jego wizje spełniają się w sposób wręcz niespotykany.

Peter SWIRSKI
Miłego końca świata! Czytając Stanisława Lema
Nasza samotność w kosmosie wydaje się faktycznie lepszym rozwiązaniem, choćby dlatego, że niełatwo sobie wyobrazić „zaawansowaną” cywilizację, bardziej zbrukaną dziedzictwem wojen, agresji i morderstw – twierdzi Peter SWIRSKI

Peter SWIRSKI
Miłego końca świata! Czytając Stanisława Lema
Nasza samotność w kosmosie wydaje się faktycznie lepszym rozwiązaniem, choćby dlatego, że niełatwo sobie wyobrazić „zaawansowaną” cywilizację, bardziej zbrukaną dziedzictwem wojen, agresji i morderstw.

Marcin JAKUBOWSKI
Lem. Człowiek renesansu
Lem interesował się cybernetyką, genetyką i kosmologią (rozważał możliwość istnienia rozpatrywanego dziś na serio „multiversum” – wielu wszechświatów sąsiadujących ze sobą). Tak nadużywane dziś określenie „człowiek renesansu” znakomicie pasowało do Lema.

Eliezer YUDKOWSKY
Siła inteligencji
Niedocenienie inteligencji pociąga za sobą niedoszacowanie potencjalnej potęgi sztucznej inteligencji.

Nicholas RUDDICK
Solaris. Geniusz Lema w świetle arcydzieła
Wartość poznawcza powieści tkwi raczej w spostrzeżeniach na temat tego, w jaki sposób ludzie konfrontują się z tajemniczym Obcym. Robimy to, jak przekonuje Lem, z nieuchronnie antropocentrycznej perspektywy, mierząc tego Obcego, nawet jeśli w najmniejszym stopniu nas nie przypomina, w skali antropometrycznej.

Paul GRIMSTAD
Stanisława Lema przepiękny zawrót głowy
Na utwory Lema natrafiłem niegdyś w licealnej bibliotece i po dziś dzień pamiętam, że ich czytanie przyprawiło mnie o istny zawrót głowy.

Aleksandra SOWA
"Mój szef robot"
Automatyzacja dopadnie wkrótce nawet lekarzy (można ich zastąpić algorytmami diagnostycznymi), prawników (programy piszące i wysyłające monity), dziennikarzy (inteligentne programy narracyjne), konsultantów czy managerów. Decyzje obiektywnej i nieprzekupnej maszyny będą prawdopodobnie cieszyć się większą akceptacją niż decyzje jej ludzkiego odpowiednika.