Polska musiała stawić czoła wielkiej ofensywie bolszewickiej praktycznie sama. Lenin nie chciał porozumienia z Wielką Brytanią. Chciał zanieść rewolucję do Berlina – przez „trupa białej Polski”, jak głosił rozkaz dla Frontu Zachodniego. Był przygotowany już drugi rząd sowiecki dla Polski, pod faktycznym kierownictwem Feliksa Dzierżyńskiego. Imperium rosyjskie, bolszewicka Rosja, Związek Radziecki i dzisiejsza Federacja Rosyjska – każdy z tych reżimów dążył do imperialnej ekspansji kosztem zniewolenia innych narodów. Walki, które rozegrały się na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej, miały zmienny przebieg i żadna ze stron nie potrafiła odnieść zdecydowanego zwycięstwa. Ta wojna miała zadecydować o przyszłości Polski, a jak się później okazało, także Europy. Wojna polsko-sowiecka rozpoczęta na przełomie 1918 i 1919 r., a zakończona traktatem ryskim podpisanym 18 marca 1921 r., to dobry przykład funkcjonowania mitów, stereotypów, błędnych i nieprecyzyjnych pojęć nie tylko w prasie czy publicystyce, ale nawet w literaturze naukowej.
Nr 43 „Wszystko co Najważniejsze” już jest w EMPIKach, Księgarni Polskiej w Paryżu, a wysyłkowo i w prenumeracie – w Sklepie Idei “Braterstwo albo śmierć” – to tytuł artykułu Pascala BRUCKNERA, francuskiego filozofa, który otwiera nr 43 “Wszystko co Najważniejsze”. Coraz częściej możliwości obrony praw, interesów czy potrzeb średnich i małych państw przegrywają w konfrontacji z największymi państwami. To naruszanie wolności wymuszane, często dokonywane w imieniu rzekomego interesu całości. Słyszałem to zdanie po wielekroć. Pierwszy raz, gdy próbowałem wytłumaczyć kolegom na studiach we Francji, gdzie leży Polska: „Między Niemcami a Rosją”. „Ale tam nie ma miejsca” – usłyszałem. Sowieccy agenci brali udział w przygotowaniach do konferencji Bretton Woods oraz tworzeniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Jeden z nich przekazał Sowietom w 1944 r. informację, że prezydent Roosevelt – mimo werbalnych deklaracji – jest gotów zgodzić się na terytorialne żądania ZSRR wobec Polski.
NOWA KSIĄŻKA wydana przez „Wszystko co Najważniejsze”. „Co z tą Francją, Panie Macron?” prof. Michela WIEVIORKI Co z tą Francją, Panie Macron? to kolejna pozycja w serii wydawniczej „Wszystko co Najważniejsze”, w której publikujemy najważniejsze pozycje książkowe formujące współczesną debatę publiczną.Autorem przekładu jest Andrzej Stańczyk. Książkę wydało wydawnictwo idei “Wszystko co Najważniejsze” (Instytut Nowych Mediów). Jeśli Chiny nie zdecydują się dziś na inwazję na Tajwan, to z pewnością w ciągu najbliższych 50–100 lat będzie to państwo tak odrębne kulturowo od Chin, jak dziś Korea czy Wietnam. W wojnie tej Algierczycy nie widzą brutalnej agresji Rosji w celu zdławienia usprawiedliwionych dążeń do kroczenia własną drogą sąsiedniego państwa. Z wypowiedzi i komentarzy prasowych wynika, że jest to dla nich przede wszystkim wyzwanie rzucone przez Putina globalnemu dyktatowi Stanów Zjednoczonych. Kłamstwo o „ukradzionych wyborach” może stać się mitem założycielskim obecnego etapu aktywności politycznej byłego prezydent. Périgord to historyczny region Francji w południowo-zachodniej części kraju, w Nowej Akwitanii, na wschód od Bordeaux. |