Niezwykłe odkrycie polskich archeologów. 24 szkielety leżały w nietypowej pozycji

szkielety archeologia prace wykopaliska

Polscy archeolodzy z UKSW odkryli w Borkowie grodzisko pamiętające jeszcze czasy neolitu, na terenie którego odkryli cmentarzysko. Leżały tam 24 szkielety ludzi, prawdopodobnie żyjących w X w. pochowanych w nietypowej jak na takie pochówki pozycji.

Wczesnośredniowieczne szkielety w Borkowie

.Szkielety 24 ludzi to prawdopodobnie mieszkańcy i załoga znajdującego się tuż obok pochówku grodziska, będącego ludzką siedzibą od czasów neolitu aż po X w. n.e. Archeolodzy z Uniwersytetu Kard. S. Wyszyńskiego we współpracy z badaczami z Pracowni Archeologicznej Alagierscy zostali poproszeni o konsultację w czasie budowy gazociągu w Borkowie (kujawsko-pomorskie).

Naukowców od razu zastanowiła forma zastosowanego tutaj pochówku, a konkretnie brak typowego dla wczesnego średniowiecza ułożenia grobów. Jak tłumaczy dr Justyna Marchewka-Długońska z UKSW zwykle na takich cmentarzach groby znajdują się w rzędach, a ciała najczęściej skierowane są w jednym kierunku. W Borkowie ciała zmarłych ułożone są przypadkowo, a w kilku widać pewną powtarzalność (zmarli patrzą w jednym kierunku, głowy pochylone są na lewy bok).

– Może to pochówki ludzi, którzy umarli niedługo przed lub po wprowadzeniu na te ziemie chrześcijaństwa? Wprowadzenie nowego światopoglądu to nie rewolucja a ewolucja. To trwa i może forma pochówków z Borkowa oraz fakt, że są one dość bogato wyposażone to właśnie wyraz tej powolnej zmiany światopoglądu – przypuszcza badaczka UKSW.

Odnalezione szkielety należą do wysokich, dobrze zbudowanych osób, właśnie dlatego badacze przypuszczają, że była to wyselekcjonowana załoga, która chroniła grodzisko w Borkowie. – Do jednostki, która miała chronić gród raczej nie brano by człowieka drobnego, o rachitycznej budowie ciała, chorowitego. To musieli być zdrowi, porządnie zbudowani mężczyźni, budzący respekt. Możliwe, że byli to wojownicy zaciężni – opisała dr Marchewka-Długońska.

Archeolodzy cieszą się, że wszystkie pochówki znajdują się w obrębie jednego miejsca, co będzie im pozwalało podczas dalszych badań wiązać ich z miejscem, w którym za życia funkcjonowali.

Na podstawie zarejestrowanych zabytków naukowcy wstępnie datują cmentarz na X w. n.e. Wyposażenie grobów obejmuje typowe dla pochówków wczesnośredniowiecznych kabłączki skroniowe, ale także noże, groty strzał i w jednym przypadku topór, którego budowa wskazuje, że było to narzędzie wykorzystywane w walce.

W dwóch znacząco zniszczonych przez prace rolne grobach odnaleziono paciorki wykonane z ciemnoniebieskiego szkła, a także karneolu. Karneol to półszlachetny kamień, którego najbliższe źródła występowania znajdują się w okolicy Kłodzka i w Szklarach, dalej w Czechach czy Rumunii. – Zakładając nawet najbliższe z tych miejsc otrzymujemy ważną informację, która dotyczy drogi, jaką pokonał kamień, aby zostać ostatecznie złożonym do grobu właśnie w okolicy Borkowa – zauważyła dr Marchewka-Długońska.

Po wstępnych datowaniach wyposażenia grobowego naukowcy zastosują analizy radiowęglowe. – Mamy jednak przekonanie, że analizy C14 to wstępne datowanie potwierdzą. Badania podjętych szkieletów pozwolą nam na określenie nie tylko płci i wieku w chwili śmierci, ale też na określenie takich paramentów jak występujące paleopatologie. Wstępnie wiemy, że jeden ze zmarłych miał złamane i wygojone za życia żebra, część z nich utraciła uzębienie. To już kolejny etap badań, który będzie odbywał się na Wydziale Biologii i Nauk o Środowisku UKSW w Warszawie – wskazała badaczka.

Zdaniem badaczy podczas obecnych prac ziemnych objęto jedynie część średniowiecznego cmentarzyska, ponieważ musiały być ograniczone tylko do terenu prac przy budowie gazociągu. Nie wiadomo, jak wygląda pozostała część grobów, ani w jaki sposób są one ułożone czy wyposażone. Nie wiadomo też dokładnie, jaka jest skala zniszczeń tych obiektów, bo cmentarzysko znajduje się na terenie intensywnie wykorzystywanym rolniczo.

To kolejne odkrycie ludzkich szczątków na tym obszarze. W sierpniu 2025 r. podczas budowy tego samego gazociągu odkryto już zbiorowy pochówek czterech osób, mężczyzny, kobiety i dwójki dzieci. Archeolodzy szacują, że te szczątki na 90 proc. pochodzą z okresu mezolitu.

PAP/Ewelina Krajczyńska-Wujec/ad 

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 25 września 2025