Prezydent Tanzanii odcięła internet i wyeliminowała rywali w wyborach. Zdobyła 97,6 proc głosów

Prezydent Tanzanii

Prezydent Tanzanii Samia Suluhu Hassan zdobyła 97,6 proc. głosów w wyborach, po których doszło do gwałtownych protestów w całym kraju – poinformowała w dniu 1 listopada 2025 r. komisja wyborcza w Tanzanii.

Prezydent Tanzanii odcięła internet

.Prezydent Tanzanii Samia Suluhu Hassan, która objęła urząd prezydencki w 2021 r. po śmierci swego poprzednika Johna Magufuli, została szefową państwa na 5-letnią kadencję. Ceremonia zaprzysiężenia może się odbyć już w dniu 1 listopada – poinformował korespondent AFP przez telefon, ponieważ w kraju odcięto dostęp do internetu.

Samia Suluhu Hassan, początkowo lubiana za złagodzenie restrykcji wprowadzonych przez Johna Magufuliego, była potem krytykowana za ostre represje wobec swych krytyków. Podczas wyborów prezydenckich i parlamentarnych z dnia 29 października wybuchły protesty, których przyczyną było wykluczenie z wyborów dwóch największych rywali Samia Suluhu Hassan. Demonstranci zrywali portrety prezydent i podpalali budynki rządowe, a policja odpowiadała gazem łzawiącym – twierdzili świadkowie.

Autorytarne i brutalne rządy Sami Suluhu Hassan

.Główna partia opozycyjna Tanzanii podała dnia 31 października, że 700 osób zostało zabitych podczas demonstracji, zaś Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka poinformował, że według wiarogodnych doniesień w starciach w trzech miastach zginęło co najmniej 10 osób.

Minister spraw zagranicznych Tanzanii Mahmud Thabit Kombo zapewnił, że nie doszło do nadmiernego użycia siły. – Nie widziałem tych 700 zabitych. Nie mamy jak dotąd żadnych danych o ofiarach śmiertelnych – oznajmił. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wyraził „ogromne zaniepokojenie” i zaapelował w dniu 31 października 2025 r. komunikacie o „dokładne i bezstronne śledztwo dotyczące zarzutów o nadmierne użycie siły”. Wezwał przy tym wszystkie strony o powściągliwość.

Państwowa komisja wyborcza Tanzanii zdyskwalifikowała w kwietniu główną partię opozycyjną Tanzanii, Partii Demokracji i Dostępu (Chadema), za odmowę podpisania kodeksu postępowania wyborczego. Kilka dni wcześniej aresztowano lidera partii Tundu Lissu. Zatrzymano go podczas wiecu, na którym wzywał do reform wyborczych. Został oskarżony o zdradę stanu. Komisja nie dopuściła się również kandydatury Luhagi Mpiny, kandydata drugiej co do wielkości partii opozycyjnej, ACT-Wazalendo, po sprzeciwie prokuratora generalnego.

Dlaczego powinniśmy interesować się tym, co dzieje się w Afryce?

.Ostatnie wydarzenia w Nigrze są szeroko komentowane na świecie, szczególnie we Francji. Mało jednak mówi się o tym w Polsce. A przecież jeśli Polska chce być krajem liczącym się w Europie, będzie musiała zająć się problemem afrykańskim, bo to jeden z obszarów, na którym Rosja prowadzi z nami wojnę – pisze Nathaniel GARSTECKA.

Zamach stanu w Nigrze w lipcu 2023 r. pogrążył Afrykę Zachodnią w chaosie. Wybrany w 2021 r. prezydent Bazoum został obalony przez generała Omara Tchianiego i spiskowców z elitarnej Gwardii Prezydenckiej. Od tego czasu prezydent i jego rodzina są więzieni, a kraje członkowskie ECOWAS (Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej) zastanawiają się, jak zareagować na zamach stanu, który został potępiony przez Unię Afrykańską, Unię Europejską i Stany Zjednoczone.

To, co dzieje się obecnie, jest kolejnym epizodem długiej serii wstrząsów geopolitycznych, które miały miejsce w tej części świata w ostatnich latach. Francja, była potęga kolonialna, która stara się utrzymać swoje wpływy, staje w obliczu coraz bardziej otwartej konkurencji ze strony Chin, a przede wszystkim Rosji. Rosja ma tradycję infiltracji krajów afrykańskich od czasów sowieckich, postrzega osłabienie Francji jako okazję do rozszerzenia swojej strefy wpływów kosztem Zachodu i zdobycia bogactwa tych krajów. Rosja dąży również do rozwoju sieci handlowych i wojskowych poprzez instalację baz i obecność grup paramilitarnych, a także do eksportu swojego przemysłu nuklearnego i gazowego.

Rosyjska retoryka schlebia afrykańskiej goryczy i niechęci do Francji. Prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin, regularnie wygłasza hasła, które można określić jako dekolonialne i antyzachodnie. Na przykład na ostatnim szczycie Rosja-Afryka porównał „walkę Afryki o wolność” do „walki ZSRR o wolność”, dodając, że to Zachód (zwłaszcza Francja) jest odpowiedzialny za trudności, jakich doświadczają kraje afrykańskie. Ta retoryka, która staje się coraz wyraźniejsza, jest podejmowana i powtarzana przez rosyjskie sieci wpływów w krajach będących celem Moskwy. Tak było w szczególności w Mali, gdzie w 2021 r. doszło do zamachu stanu i przejęcia władzy przez juntę wojskową, która nie zawahała się „zaprosić” rosyjskiej grupy paramilitarnej „Wagner” (nazwanej tak przez Jewgienija Prigożyna i Dmitrija Utkina w hołdzie dla słynnego kompozytora, ponieważ był on ulubieńcem Adolfa Hitlera) do zastąpienia francuskich żołnierzy sił Barkhane, którzy walczyli z organizacjami islamistycznymi w Sahelu, w szczególności z Al-Kaidą Islamskiego Maghrebu i Państwem Islamskim w Wielkiej Saharze. W 2022 r. Francja została zmuszona do zakończenia operacji Barkhane i ewakuacji swoich baz, które zostały natychmiast zajęte przez najemników Wagnera. W trakcie tego procesu wagnerowcy rozpowszechniali kłamstwa o rzekomym zaangażowaniu Francji w zbrodnie wojenne, narażając życie żołnierzy Barkhane.

.Wrogość wobec Francji jest również widoczna w Nigrze, gdzie demonstranci skandują hasła na rzecz Rosji. Moskwa wzmocniła już swoją obecność w Republice Środkowoafrykańskiej, Libii i Sudanie, ale także w krajach Maghrebu, zwłaszcza w Algierii. Ten szybki postęp zaczyna niepokoić Francję, której wpływy w Afryce kurczą się z roku na rok w wyniku bezsilności jej kolejnych przywódców. Oprócz osłabienia sojusznika (Francja i Polska są członkami Unii Europejskiej i NATO) Polska ma kilka powodów do zaniepokojenia tym, co dzieje się w Afryce.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/osiemdziesieciolatkowie-rzadza-afryka/

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 1 listopada 2025