

Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (32). O tolerancji"
Tolerancja jest bardzo dziwnym słowem i pojęciem w kulturze zachodniej Europy. Większość z nas wie, czym powinna być, ale zarazem prawie nikt tego etycznego tworu nie potrafi uznać albo nie umie się z nim zmierzyć. Bo co właściwie oznacza tolerancja? Jest takie nagranie Pasji Janowej Bacha, dokonane wiele lat temu przez Andrew Parrotta, które bardzo lubię, chociaż nie zgadzam się z tą interpretacją prawie w niczym.

Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (29). O mądrości Brahmsa"
Są tacy twórcy, których dzieła ujawniają nie tylko wartości estetyczne, ale także intelektualne, które inspirują do myślenia poza warstwą czysto brzmieniową. Jednym z nich jest dla mnie Johannes Brahms, człowiek, który uważał, że urodził się za późno, chociaż myślę, że żył we właściwym czasie dla swojej sztuki.

Piotr ORAWSKI
Piękno muzyki (28).O chorale Marcina Lutra i jego dwóch wcieleniach
Czy muzyką można wyrazić tajemnicę? Chyba tak, bo jest to sztuka, która najmniej daje się przełożyć na język semantyczny. Odwołuje się o wiele bardziej do naszej intuicji i naszego odczuwania niż do refleksji czysto intelektualnej. A jednak ją rozumiemy.

Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (24). O pięknie"
Nasz świat jest w ten sposób zbudowany, że istnieje niepisana i wyznaczona sferą tabu granica między tym, co w kulturze wysokiej można powiedzieć, a czego powiedzieć pod żadnym pozorem nie można. Czym jest piękno? Przede wszystkim tym, co nas fascynuje fizycznie albo intelektualnie.

Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (18). O odchodzeniu i dźwięku Es"
Dźwięk Es i jednoimienne tonacje Es-dur i es-moll od dawna miały specyficzne zabarwienie retoryczne i emocjonalne. Pierwsza z nich wiązała się z majestatem, sakralnością i heroicznością; druga była emblematem bezbrzeżnego smutku, fatalizmu, beznadziei i rezygnacji.

Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (16). O 39 Symfonii g-moll Józefa Haydna"
Orkiestra w wieku XVIII przeszła olbrzymią ewolucję. Skomplikowany proces przekształcenia jej z orkiestry barokowej w orkiestrę klasyczną, a potem symfoniczną, dokonał się właśnie wtedy. Osiągnięcia wielu szkół i kompozytorów tamtej epoki, zwłaszcza szkoły mannheimskiej, zmieniły oblicze orkiestry, jej brzmienie, jej fakturę, jej możliwości.

Piotr ORAWSKI
"Piękno muzyki (14). O Passacaglii Bacha słów parę, czyli o umieraniu i o tańczeniu"
To metafora dwóch ludzkich sytuacji: komunistycznego zniewolenia i ludzkiej kondycji jako takiej w konfrontacji ze śmiercią, z losem, z naszym przeznaczeniem. Scena ta kończy się aktem samobójstwa, powieszenia, które zostało tam zobrazowane w sposób niemal fotograficzny.

Piotr ORAWSKI
Piękno muzyki (7). "Die Kunst der Fuge"
Jak odnieść do siebie dwie największe syntezy twórczości Bacha? Wielką Mszę h-moll i Kunst der Fuge? Są to światy osobne, ale zarazem dopełniające się w rzeczywistości, której my ogarnąć nie możemy, nie umiemy, nie potrafimy. Jak można porównać coś, co jest abstrakcją muzyczną i niemal matematyczną, z czymś, co ma kształt wyznania wiary tak żarliwego, jakiego w historii sztuki dźwięku wcześniej nie było?

Piotr ORAWSKI
Piękno muzyki (4). O Wielkiej Mszy c-moll Mozarta
Poznanie wielkiej sztuki Bacha z kolei uświadomiło Mozartowi, czym może być polifonia i muzyka w ogóle, jeśli wzniesie się ponad trywialność konwencji, jeśli stanie się sztuką głęboką, której przesłanie nie ogranicza się tylko do wrażeń czysto zmysłowych. Takie rozumienie sztuki dźwięku było dla Mozarta nowe i szokujące zarazem.