"Wiosenne widokówki ze wsi"
Już dawno nie czekałem na wiosnę tak bardzo jak w tym roku. I nie chodzi o tę kalendarzową, ale tę piękną – prawdziwie polską, z której wspomnienia chcielibyśmy przenieść na obraz i powiesić na ścianie. Żadna inna pora roku nie jest tak dynamiczna jak wiosna. Nie zapewnia nam tak wielu wrażeń, tak barwnej kolorystyki. Widać to zwłaszcza na wsi: pola „zalane” żółtym rzepakiem, za zakrętem piękna rzeka, dalej zielone łąki, kwitnące kasztany, czy zieleniący się bukowy las, na modrzewiach w równych szeregach czerwienią się szyszki...