Przyszło lato, a wraz z nim zaproszenia w różne ciekawe miejsca. Ostatni weekend przyszło mi spędzić w zalanej słońcem Lizbonie, gdzie miałam okazję wziąć udział w wydarzaniu zorganizowanym przez Museum Berardo. Imponująca architektura budynku muzeum, piękne miasto słynące z obłędnych kafelkowych wzorów, pyszne jedzenie i pierwszorzędne wina – tylko dlaczego pobyt musiał być tak krótki. Zapraszam Państwa na krótką i intensywną wycieczkę po pustym muzeum Berardo oraz na przechadzkę krętymi lizbońskimi uliczkami.
Joanna Lemańska