Św. Edyta Stein – kobieta niezwykła
Żydówka, nawrócona katoliczka, filozof, pedagog, tłumacz, karmelitanka, ofiara nazistowskiego reżimu; święta i jedna z najwybitniejszych kobiet XX wieku. O św. Edycie Stein i jej filozofii pisze w 80. rocznicę jej śmierci Katarzyna DOMAŃSKA.
.Edyta Stein przyszła na świat 12 października 1891 roku we Wrocławiu, w święto Yom Kippur, i wychowała się w pobożnej rodzinie żydowskiej. Studiowała we Wrocławiu, Getyndze i Fryburgu. Była wierzącą w moc rozumu i logiki filozof, uczennicą Edmunda Husserla, jednego z głównych twórców fenomenologii. Kiedy przeczytała „Księgę życia” św. Teresy z Avila, nawróciła się i podjęła decyzję o chrzcie katolickim. Wiara w Boga umocniła jej dążenie do służby drugiemu człowiekowi w imię Zbawcy – tak za sprawą podejmowanej działalności społecznej, jak i naukowej czy zakonnej. Na końcu swojej życiowej drogi wyjechała do holenderskiego Karmelu w Echt, by stamtąd trafić do Auschwitz-Birkenau. 9 sierpnia 1942 roku zginęła w komorze gazowej.
Pogłębiona filozoficzna refleksja Edyty Stein nad bytem i powołaniem człowieka nosi znamiona wielkiej aktualności w dzisiejszym świecie, coraz bardziej cierpiącym na kryzys wartości, moralności, odpowiedzialności. Stein dostrzegała brak zrozumienia dla istoty człowieka, tego, co stanowi o jego szczególnym charakterze, znaczeniu i godności. Życie, praca, wykształcenie, powołanie zakonne Edyty Stein zawsze były skierowane na człowieka i celowość jego życia. Zwłaszcza rola kobiet była obszarem, któremu poświęciła znaczną część swoich prac i działalności. Aktywnie wspierała edukację kobiet, popierała poszerzenie dla nich przestrzeni na polu życia społecznego, ekonomicznego, politycznego i religijnego.
Myśl filozoficzna Edyty Stein, zrodzona z fascynacji człowiekiem, rozwijała się w trzech etapach. Pierwszy wiązał się z koncepcją filozofii fenomenologicznej, którą poznała podczas studiowania i pisania pracy doktorskiej pod kierunkiem Edmunda Husserla. Drugi etap, często nazywany jest metafizycznym, gdyż w tym czasie Stein przyjęła chrzest, który był przełomowym wydarzeniem w jej życiu. Doktor filozofii otworzyła się wówczas na chrześcijańską myśl filozoficzną, korzystając z Prawd Objawienia, nauki św. Tomasza z Akwinu i kierunku wyznaczanego przez klasyczną metafizykę. W ostatnim okresie jej twórczość związana byłą z nadprzyrodzonym życiem człowieka, mistycyzmem, symboliką Krzyża.
Edyta Stein kreśliła fascynującą antropologię człowieka, w której jest miejsce na duchowy wymiar płciowości, analizę języka ciała i komplementarność kobiety i mężczyzny. U Stein oboje odkrywają istotę swojej natury, stają się sobą tym bardziej, że przekraczają ograniczenia zdeterminowane przez własną płeć, dopełniają się wzajemnie, dając siebie w „bezinteresownym darze”.
Zagadnienie przeznaczenia kobiety pociągało Edytę Stein już jako młodą Żydówkę. Była członkinią Pruskiego Stowarzyszenia Praw Kobiet, Unii na rzecz Reformy Szkolnej, jedną z wczesnych sufrażystek. Jej zainteresowania naturą i powołaniem kobiety zaczęły się kształtować we wczesnych latach dwudziestych, kiedy to uczyła młode katoliczki. Za namową swego duchowego opiekuna pojechała do Spiry, by wykładać w seminarium nauczycielskim dominikanek i liceum żeńskim św. Magdaleny. Uczyła młode kobiety, zakonnice, nowicjuszki, co tylko pogłębiło jej zainteresowanie psychiką kobiety. Wykładała w całej Europie dla różnorakich stowarzyszeń i zrzeszeń kobiet katolickich i katolickich nauczycielek. Te grupy stworzyły Ruch Kobiet Katolickich, który w latach 1928–1933 okrzyknął Edytę Stein jego „intelektualnym przywódcą”. Wykłady, które Edyta Stein dawała w ramach Ruchu, złożyły się potem na dzieło Kobieta, jej zadanie według natury i łaski, w którym przedstawiła problematykę kobiety w szerokiej panoramie zagadnień.
Według Stein natura człowieka (tak kobiety, jak i mężczyzny) została wyniesiona przez łaskę uświęcającą, o ile człowiek był zjednoczony z Chrystusem. Edyta Stein była przekonana, że łaska, która daje naturze człowieka dopełnienie, przychodzi do niego na drodze i w formie dopasowanej do jego natury. Przenika całego człowieka, jego ciało i duszę, pod warunkiem że człowiek przyjmuje ten dar łaski w całkowitej wolności. Człowiek mocą wolnej woli może, twierdziła filozof, sam siebie kształtować, ale siłą, która rozwija jego wnętrze i duszę, jest łaska. Jedynie moc łaski może uwolnić bogactwo natury człowieka, oczyścić ją, opróżnić i przygotować na przyjęcie życia według Bożych praw. Bez łaski możliwe byłoby tylko to, co realnie i pierwotnie dobre, ale nie to, co ma wartość nadprzyrodzoną.
Poza naturą Stein tłumaczyła znaczenie istoty człowieka, podkreślając jego kluczowe aspekty: odmiennie zbudowane ciało, inny stosunek ducha do zmysłowości i duchowych władz. Twierdziła, że te istotne różnice i predyspozycje kształtują i wydobywają pełnię kobiecości i męskości. W męskich i kobiecych wzorcach odzwierciedla się dusza człowieka, która konfrontuje się z duszą drugiej osoby i która także spotyka się z Bogiem. Edyta Stein wychodziła z założenia, że Bóg jest najlepszym wychowawcą, Chrystus zaś w swojej doskonałości stanowi wzór dla każdego człowieka.
Nauka Edyty Stein o kobiecie zawierała się w pogłębianiu człowieczeństwa, analizie głębi duszy, specyficznie kobiecej i specyficznie męskiej. Specyfika ta znosi z nich bunt, za to wydobywa zadania, które są ponadhistoryczne i określone przez istotę natury i łaski przynależnej kobiecie i mężczyźnie. Według Stein inność kobiety i mężczyzny nie przeciwstawia się, nie powoduje konfliktu, tylko jednoczy. W tym wyraża się fakt jedności i różnicy, komplementarność nie tylko z fizycznego punktu widzenia, ale przede wszystkim ontycznego. W pełni rozwinięta męska i kobieca natura ukazuje Boże podobieństwo. Do takiego rozwoju powołany jest każdy mężczyzna i każda kobieta. Dopiero wtedy mogą się w pełni i skutecznie realizować.
Obraz kobiety, jaki kreśliła Edyta Stein swoim piórem fenomenologa, był daleki od ciasnego dogmatyzmu. Osadzony na gruncie nauki oraz poparty własnym doświadczeniem stanowił alternatywę dla wizji kobiety rysowanej przez współczesne ruchy feministyczne, często w nurcie pozanaukowych koncepcji i spekulacji. Droga Stein była drogą kobiety, która świadomie przeżywała i akceptowała własną kobiecą tożsamość, a wezwanie swoich czasów odczytywała jako osobistą misję. Jej refleksja nad kobiecym bytem nabrała szczególnego znaczenia na początku XXI wieku, z jednej strony świadomego konieczności poszerzenia dla kobiet przestrzeni w życiu, z drugiej zagubionego w odczytaniu powołania kobiety, jej wartości i godności.
.Papież Jan Paweł II mówił o Edycie Stein: „Siostra Teresa Benedykta od Krzyża mówi nam wszystkim: Nie uznawajcie za prawdę niczego, co jest wyzute z miłości. I nie uznawajcie za miłość niczego, co jest wyzute z prawdy! Jedno bez drugiego staje się niszczycielskim kłamstwem”. Droga Edyty Stein stoi otworem dla każdego, kto nie tylko chce poszerzać horyzonty myśli o człowieku, ale nade wszystko chce szukać o nim prawdy.
Katarzyna Domańska
Tekst opublikowany pierwotnie na łamach portalu „DlaPolonii” [LINK]