Dlaczego młodzi mężczyźni zwracają się ku prawicy?
W Polsce w latach 20. XXI wieku nastąpiło gwałtowne przyspieszenie zjawiska polaryzacji politycznej według płci. Ten fenomen społeczno-polityczny charakteryzuje życie publiczne nie tylko w zachodnich państwach, ale jest obecny również w wysoko rozwiniętych krajach demokratycznych spoza kręgu kultury europejskiej – czego znamiennym przykładem jest Republika Korei. Jakie są przyczyny tego, że młodzi mężczyźni zaczęli orientować się przede wszystkim na prawicę, a młode kobiety na lewicę?
.We wszystkich bogatych państwach o demokratycznym systemie politycznym niezależnie od szerokości geograficznej i kontynentu, na którym są położone, wytworzyły się głębokie podziały ideologiczne pomiędzy kobietami i mężczyznami przynależącymi do grupy wiekowej 18–29 lat, którą możemy określić jako Pokolenie Z. Młodzi mężczyźni i młode kobiety pomimo zamieszkiwania tych samych miast, przynależności do tej samej klasy społecznej czy zarabiania podobnych pieniędzy, a czasem nawet zamieszkiwania tych samych domostw (np. rodzeństwo, gdzie brat popiera prawicę, a siostra lewicę itp.) diametralnie różnią się w swoich sympatiach politycznych i przekonaniach światopoglądowych.
To wyjątkowo silnie polaryzacyjne zjawisko rozciąga się od Stanów Zjednoczonych, przez Wielką Brytanię, Niemcy, aż po Koreę Południową. Nie ominęło również Polski, w której „wojna płci” na różnych frontach ulega coraz większemu zaostrzeniu. Beneficjentami tego stanu rzeczy są z jednej strony Koalicja Obywatelska i Lewica, a z drugiej Konfederacja (i częściowo PiS). Jeden z bardziej znamiennych sondaży ukazujących dominację Konfederacji wśród mężczyzn w wieku od 18 do 39 lat pojawił się jeszcze w 2023 r. – wedle niego ta narodowo-konserwatywna formacja w tej grupie wiekowej mogła liczyć już wówczas aż na 37 proc. poparcia.
Badania przeprowadzone po wyborach do Sejmu i Senatu z 15 października 2023 r., po wyborach samorządowych z kwietnia 2024 r., a także po wyborach do PE z czerwca 2024 r. (nad którymi pochylam się niżej), potwierdzają ten trend. Jego aktualność m.in. dobitnie zaświadcza tekst opublikowany w październiku 2024 r. w „Gazecie Wyborczej” pod tytułem Co drugi mężczyzna przed czterdziestką popiera Konfederację. Raport wyborczy po roku rządów Tuska.
Analizując, jak zagłosowały w czerwcowych wyborach europarlamentarnych poszczególne grupy wyborców ze względu na wiek czy płeć, nietrudno dostrzec, że prawica w Polsce króluje bezkonkurencyjnie wśród młodych mężczyzn – zresztą w starszych grupach wiekowych płci męskiej jest podobnie, z tą różnicą, że większa przewagą wśród nich cieszy się PiS, a nie Konfederacja. Jak wynika z sondażu late poll wykonanego przez Ipsos po tej ostatniej elekcji w Polsce, konfederackie sympatie wykazuje 16,2 proc. młodych wyborców – z czego zdecydowaną większość stanowią właśnie młodzi mężczyźni. Znamienne, że kiedy sprawdzimy, jaki procent mężczyzn w tych wyborach zagłosował na Konfederację, widzimy niemal dokładnie taki sam wynik (lekko na plus) – 16,4 proc. poparcia.
Po ostatnim sukcesie Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego z 9 czerwca 2024 r., jakim było uplasowanie się na trzecim miejscu z 12,08 proc., ugrupowanie to zaczęło chwalić się, że zagłosowało na nie 8,1 proc. wyborców płci żeńskiej, co stanowiło nieco lepszy wynik w tej grupie płciowej niż w przypadku Lewicy, która całą swoją kampanię wyborczą oparła na kwestiach związanych z tym, co sama ta progresywna partia określa mianem „praw kobiet” (aborcja na życzenie, zupełna wolność seksualna, darmowa antykoncepcja czy podpaski).
I chociaż w istocie, jak wynika z danych Ipsos, jest to prawda, to po pierwsze, przewaga partii Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka nad formacją Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia miała znikomy charakter (zaledwie 0,3 proc.), a po drugie, należy pamiętać, że po mocnym skręcie w postępowym kierunku Platformy Obywatelskiej to ona jest de facto głównym ugrupowaniem lewicowym w Polsce – i właśnie dlatego w czerwcu 2024 r. na PO zagłosowało 40,9 proc. kobiet.
Dlaczego jednak młodzi mężczyźni tak zdecydowanie popierają prawicę – i to najczęściej taką w zdecydowanym formacie? Niewątpliwie wśród głównych czynników odpowiadających za ten stan rzeczy znajduje się emancypacja kobiet, sukcesy ruchów feministycznych w forsowaniu prawodawstwa faworyzującego kobiety nad mężczyznami w myśl rzekomej polityki „wyrównywania szans” na rynku pracy i w ramach walki z mityczną w realiach XXI wieku „dyskryminacją kobiet”, a także ogólne przemiany społeczno-obyczajowe.
Kluczowe znaczenie w tym, że młodzi mężczyźni pozycjonują się po prawej stronie życia politycznego, a młode kobiety bardzo silnie okopały się po lewej stronie, odgrywają także kwestie związane z sytuacją na rynku matrymonialnym – która jest zdecydowanie niekorzystna dla większości reprezentantów pierwszej grupy, a korzystna dla reprezentantek drugiej grupy. Jak wynika z sondażu „Kantar”, w Polsce w grupie wiekowej 18–30 lat jest 47 proc. singli oraz 20 proc. singielek. Nigdy wcześniej polskim mężczyznom statystycznie nie było tak trudno znaleźć partnerki. A to wszystko za sprawą pojawienia się aplikacji randkowych (których 90 proc. użytkowników, a czasem więcej, to mężczyźni), dostępnej na zawołanie antykoncepcji każdego rodzaju, przemian na rynku pracy, masowej legalnej imigracji, wśród której dominują migranci płci męskiej.
W tym, że młodzi mężczyźni tłumnie popierają formacje silnie prawicowe, ważną rolę odgrywają również kwestie ekonomiczne, aczkolwiek raczej drugorzędną. Niewątpliwie mężczyźni mają bardziej indywidualistyczne oblicze i w obecnych uwarunkowaniach socjoekonomicznych – kiedy to kobiety są głównymi beneficjentkami świadczeń społecznych czy emerytur (gdyż żyją dłużej niż mężczyźni i o 5 lat wcześniej na nie przychodzą) – wielu z nich popiera rozwiązania z zakresu bardziej liberalnej szkoły ekonomii, ale wciąż dominuje wśród nich pierwiastek wspólnotowy. Trudno sobie przecież wyobrażać, aby młodzi mężczyźni, z których zdecydowana większość to zwykli pracownicy, niezarabiający wiele, mieli popierać świadomie rozwiązania uderzające w ich własne portfele czy szeroko rozumiany interes ekonomiczny. Nie bez przyczyny też Konfederacja zrezygnowała z wielu swoich wcześniejszych ortodoksyjnie wolnorynkowych pomysłów.
.Decydujące znaczenie w zwrocie młodych mężczyzn ku prawicy odgrywa dotykająca tę grupę demograficzną epidemia samotności. Równie ważnym powodem jest uprzywilejowanie kobiet, które objawia się niższym wiekiem emerytalnym, brakiem podlegania poborowi na wypadek wojny, niższymi normami dźwigania ciężarów zgodnie z kodeksem pracy, faworyzowaniem w sądach w sprawach rodzinnych czy kryminalnych itp. W związku z brakiem zmiany tego stanu rzeczy, tak korzystnego dla kobiet i dyskryminacyjnego dla mężczyzn, jestem przekonany, że polaryzacja według płci w Polsce będzie stale się pogłębiać, aż w końcu osiągnie moment punktu krytycznego – pytanie tylko, kiedy to nastąpi.