Patryk PALKA: 1000 lat polskiej niepodległości

1000 lat polskiej niepodległości

Photo of Patryk PALKA

Patryk PALKA

Historyk i publicysta kierujący działem „Piękno Historii” we „Wszystko co Najważniejsze”. Redaktor „Gazety na Niedzielę”.

Tysiąc lat temu, w 1025 r., Bolesław Chrobry sięgnął po koronę, wynosząc swe państwo do rangi królestwa. Monarchia Piastów, w czasach Bolesława po raz pierwszy nazwana Polską, oficjalnie stała się niezależnym, pełnoprawnym podmiotem polityki międzynarodowej. W ten sposób, używając współczesnej terminologii, narodziła się polska niepodległość – pisze Patryk PALKA

1025 rok. Narodziny królestwa i polskiej niepodległości

.Niepodległość – to słowo odmieniane przez wszystkie przypadki przez polską kulturę porozbiorową od zniszczenia Rzeczpospolitej do końca I wojny światowej, a następnie w okresie dwudziestolecia międzywojennego, podczas II wojny światowej oraz w czasach dominacji komunizmu. Z uwagi na doświadczenia tamtych lat moment odzyskania niepodległości w 1918 r. jest centralnym punktem polskiej tradycji niepodległościowej oraz kluczowym węzłem współczesnej polskiej tożsamości.

Polska niepodległość ma jednak znacznie dłuższą historię – nie stuletnią, ale tysiącletnią. Jej korzenie sięgają momentu, kiedy Bolesław Chrobry jako pierwszy z Piastów włożył na głowę koronę królewską (1025 r.).

Ojciec Bolesława, Mieszko I, wprowadził państwo piastowskie w krąg cywilizacji łacińskiej. Z jego panowaniem wiąże się również tworzenie zrębów polskiej państwowości. Chrzest Mieszka, datowany tradycyjnie na 966 r., stanowił pierwszy, niezbędny krok w kierunku uczynienia Polski – wówczas nieokreślanej jeszcze tym mianem – podmiotem, a nie przedmiotem europejskiej polityki międzynarodowej. Dopełnieniem tego procesu była koronacja królewska Bolesława Chrobrego.

Mieszko I pozostawił po sobie stosunkowo rozległy i dobrze jak na owe czasy uporządkowany organizm polityczny. Podczas jego panowania granice Polski po raz pierwszy zaznaczyły swą obecność na mapie Europy w kształcie przypominającym ten, który znamy ze współczesnych atlasów. Mieszko dysponował bowiem dostateczną siłą i niezależnością, by prowadzić skuteczne podboje na obszarach znanych dziś jako Pomorze, Małopolska, Śląsk, Mazowsze, Podkarpacie, Lubelszczyzna oraz zachodnia Ukraina. Państwo Mieszka I nie było jednak w pełni suwerennym podmiotem polityki europejskiej. Piastowski władca uznawał zwierzchność cesarza Ottona I, który w 962 r. dokonał renowacji instytucji cesarstwa na zachodzie Europy, zapoczątkowując okres istnienia niemieckiej Rzeszy (Święte Cesarstwo Rzymskie). Książę Polan prawdopodobnie płacił Ottonowi trybut. Zmuszony był również wysłać swojego syna, Bolesława, na cesarski dwór w roli zakładnika – swoistego poręczenia „przyjaźni” Mieszka z Ottonem. Państwo piastowskie nie było co prawda wschodnią prowincją Cesarstwa i dysponowało dużą niezależnością. W 972 r. pod Cedynią Mieszko zdołał obronić swoje władztwo przed najazdem niemieckiego margrabiego Hodona, a kilka lat wcześniej przyjął chrześcijański chrzest z rąk czeskich, nie niemieckich. Mimo to status ówczesnej Polski nie pozwala określić jej mianem państwa niepodległego.

Walka o podmiotowość Polski na arenie międzynarodowej

.Sytuacja uległa zmianie w czasach, gdy na książęcym stolcu w Gnieźnie zasiadł Bolesław, przez potomnych zwany Chrobrym lub Wielkim. O jego aspiracjach Europa przekonała się już w 1000 r., podczas zjazdu gnieźnieńskiego, kiedy Otton III – w symbolicznym geście poparcia politycznych dążeń Bolesława, chcąc pozyskać go do autorskiego projektu budowy zjednoczonej Europy – włożył mu na głowę swój cesarski diadem. Książę Polan został wówczas namaszczony do tego, by w przyszłości sięgnąć po koronę królewską. Tak też się stało 18 lub 23 kwietnia 1025 r.

Uroczystą koronację Bolesława Chrobrego na pierwszego króla państwa, które – jak miało się okazać – przetrwało kolejne tysiąc lat, poprzedziło ćwierćwiecze wojen i budowy pozycji politycznej księcia w Europie Środkowo-Wschodniej. Tytuł królewski był zwieńczeniem imponujących dokonań jednego z najwybitniejszych władców w dziejach Polski. Wraz z koronacją Bolesława Chrobrego status jego monarchii uległ diametralnej zmianie. Odtąd Polska, po raz pierwszy nazwana w ten sposób właśnie podczas panowania Bolesława, stawała się królestwem – w pełni niezależnym i samodzielnym bytem politycznym, pełnoprawnym podmiotem polityki międzynarodowej.

Bolesław Chrobry już wcześniej zerwał z zależnością od Cesarstwa. W latach 1002–1018 prowadził wojny z Henrykiem II, następcą Ottona, który w Słowiańszczyźnie widział nie partnera do współpracy, ale poddanego. Ostatecznie to Bolesław wyszedł z tego starcia zwycięsko. Utrwalił swoje zdobycze terytorialne, zachował niezależność, pomnożył kapitał polityczny i utorował sobie drogę do królewskiej korony. Cesarstwo, które jeszcze w czasach Mieszka było dla Polski nadrzędną siłą polityczną, niemożliwą do pokonania, w 1018 r. w Budziszynie musiało uznać wyższość polskiego władcy.

Bolesław już wtedy stał na czele państwa suwerennego i niepodległego – taki przynajmniej był stan faktyczny. By Polska została uznana na arenie międzynarodowej za w pełni samodzielny, niezależny byt polityczny, potrzebna była jednak zgoda cesarza lub papieża na koronację królewską jej władcy. Proces dopełnił się w 1025 r., po śmierci niechętnego Bolesławowi Henryka II oraz zmianach w Stolicy Apostolskiej, gdzie papieża Benedykta VIII zastąpił Jan XIX.

Dziedzictwo Bolesława Chrobrego

.Rok 1025 zajmuje w historii Polski miejsce wyjątkowe, nie mniej ważne niż 1918. Bolesław Chrobry pozostawił po sobie dziedzictwo wielkości, którego ucieleśnieniem jest korona królewska. Stoją za nią ponad dwie dekady spektakularnych sukcesów militarnych oraz prowadzenia twardej, nieustępliwej polityki. Monarcha nie tylko utrwalił polską państwowość, ale jako pierwszy zgłosił Polskę do roli lidera Europy Środkowo-Wschodniej i doprowadził ją do tej pozycji.

Bolesław korzystał z metod typowych dla jego epoki – prowadził wojny i wygrywał je. Dziś, po tysiącu lat od tamtego momentu, cywilizacja europejska odrzuca wojnę jako narzędzie prowadzenia polityki. Do naturalnych metod budowy pozycji państwa należą sprawna dyplomacja, rozwój gospodarczy, infrastrukturalny i technologiczny, inwestycje w naukę oraz zwiększanie potencjału odstraszania militarnego. Współcześnie dziedzictwo Bolesława Chrobrego nie traci jednak na aktualności. Przypomina, że za pomocą wymienionych środków należy dążyć do pomnożenia potencjału Polski i zapewnienia jej miejsca w pierwszej lidze państw europejskich. Przeciwności można pokonać, a silniejszych rywali i wrogów da się zwyciężyć. Potrzeba do tego długofalowej strategii, determinacji i odwagi. Wówczas, po latach starań, Polska będzie się cieszyć z osiągnięć na miarę królewskiej korony.

Patryk Palka

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 listopada 2024
Fot. Jan Matejko, "Koronacja pierwszego króla A.D. 1001".