Archeolodzy odkryli pozostałości amfiteatru wybudowanego przez Rzymian

W pobliżu portugalskiej miejscowości Marvao, położonej w pobliżu wschodniej granicy z Hiszpanią, znaleziono pozostałości areny amfiteatru wybudowanego przez Rzymian. Odkryty amfiteatr służył im przez 400 lat.
Amfiteatr z antycznego Ammaia
.Obiekt znajdował się na terenie rzymskiego miasta Ammaia, na wschodzie Portugalii – informują prowadzący badania archeolodzy z Uniwersytetu Lizbońskiego, wspierani przez naukowców z Hiszpanii. Miasto istniało pomiędzy I w. p.n.e. a V w.n.e., stanowiąc ważny punkt dla Rzymian, jeśli chodzi o zaopatrywanie się w rejonie w kwarc i złoto. Funkcjonowało też jako ważny węzeł komunikacyjny z zachodu na wschód Półwyspu Iberyjskiego.
Arena służąca Rzymianom przez 400 lat
.Z prowadzonych badań wynika, że wybudowany przez Rzymian amfiteatr użytkowany był w okresie około 400 lat. Obiekt był budowlą murowaną, otynkowaną zaprawą wapienno-piaskową. Pod amfiteatrem archeolodzy odnaleźli piwnicę wykonaną z drewna. Amfiteatr znajdował się pomiędzy murami miejskimi – a kamieniołomem, z którego pozyskiwano materiały do budowy tego obiektu.
Wielkość amfiteatru
.Odkrycie areny amfiteatru w Ammai pozwala twierdzić, że nie był on dużym i bardzo ważnym obiektem, jak na tego rodzaju budowle tworzone przez Rzymian – ocenia uczestniczący w badaniach Carlos Fabiao z Uniwersytetu Lizbońskiego. Według jego oszacowań długość areny wynosiła 54 m, szerokość – 40 m. Dodał, że amfiteatr w Ammai miał też mniejszą rangę w porównaniu z obiektami, które Rzymianie wybudowali m.in. w Meridzie i Conimbridze. „Widownie tamtych powstały z kamienia, zaś w Ammai – z drewna” – podsumował portugalski badacz.
Początki archeologii w Egipcie
.Na temat pochodzących z Europy pierwszych archeologów odkrywających w XIX wieku pozostałości jednej z pierwszych największych cywilizacji świata, czyli Egiptu, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Jean WINAND w tekście “Egipt przed Champollionem“.
“Wyprawa do Egiptu, prowadzona przez młodego generała Bonaparte pod koniec XVIII wieku, odnowiła zainteresowanie starożytnym Egiptem. Przypadkowe wydarzenie miało wreszcie rozwikłać tajemnicę hieroglifów. W czerwcu 1799 r. w Rosetcie odkryto kamienną płytę z okresu ptolemejskiego, z wyrytym tekstem dekretu wydanego w 196 roku przed Chrystusem. Napisali go kapłani ze świątyni w Memfis w różnych wersjach: pismem hieroglificznym, demotycznym i po grecku”.
“Zainteresowanie tym archeologicznym znaleziskiem szybko rozeszło się po świecie. W istnym wyścigu do rozszyfrowania, który miał trwać nieco ponad dwadzieścia lat, głównymi konkurentami byli Silvestre de Sacy, Johan David Åckerblad, Thomas Young i oczywiście Jean-François Champollion”.
“Champollion wyróżniał się na tle swoich poprzedników wnikliwym podejściem do kultury egipskiej i dogłębną znajomością języka koptyjskiego; badaniom Koptów poświęcił wiele lat życia. Po raz pierwszy pokazał, że pisma hieratyczne i demotyczne były uproszczeniami pisma hieroglificznego. Relacje między tymi pismami pozwoliły mu dostrzec fonetyczny wymiar pisma hieroglificznego”.
.”Właśnie to odkrycie jest pamiętane jako „odszyfrowanie” 27 września 1822 roku. Champollion zdołał odczytać na kamieniu z Rosetty zapisane fonetycznie imię Ptolemeusza. W swojej pracy Précis du système hiéroglyphique des anciens Égyptiens, opublikowanej w 1824 roku, udowodnił, że pismo egipskie składało się nie tylko ze znaków ideograficznych. Wyliczył 864 odrębne znaki hieroglificzne, które składają się na złożony system: „pismo, które jest jednocześnie figuratywne, symboliczne i fonetyczne”. Gdy po wyprawie do Egiptu wrócił do Francji, w 1831 r. utworzono dla niego katedrę archeologii egipskiej w Collège de France, co dało początek akademickiej egiptologii” – pisze prof. Jean WINAND.
PAP/Marcin Zatyka/WszystkoCoNajważniejsze/MJ