Chińska gospodarka w kryzysie

Bank Światowy obniżył prognozę wzrostu gospodarczego dla Chin do 2,8 procent, ale zdaniem analityków wszelkie prognozy wzrostu dla Państwa Środka stoją obecnie pod znakiem zapytania. To – jak dodają – efekt polityki chińskich władz, dla których chińska gospodarka przestała być najważniejsza.
.Według najnowszego raportu londyńskiej firmy doradczej Capital Economics, chińska gospodarka, która już w tym roku znalazła się pod presją, może ulec dalszemu pogorszeniu. Forbes zwraca uwagę, że skutki recesji w Chinach będą miały globalne konsekwencje. O skali problemu świadczy nowa prognoza Banku Światowego dla Chin, która z 5 procent w kwietniu spadła do 2,8 procent. Oznacza to, że wzrost gospodarczy w Chinach po raz pierwszy od trzech dekad będzie słabszy niż w pozostałych krajach regionu Azji i Pacyfiku. Pozostałe dwadzieścia cztery kraje regionu mają rosnąć w łącznym średnim tempie 5,3 procent. Analitycy z Capital Economics mówią wręcz o braku perspektyw na jakikolwiek wzrost chińskiej gospodarki.
Mówiąc inaczej, wzrost Chin pod rządami Xi prawdopodobnie spadł do zera z regularnych solidnych zysków – mówi Simon Constable z portalu Forbes.
Chiny, które są największym na świecie producentem stali, do sierpnia 2022 roku odnotowały spadek produkcji stali o 5,7 procent. Do tego dochodzi zła sytuacja dwóch największych po Chinach producentów, czyli Turcji i Rosji. Uwagę analityków zwraca również wzrost eksportu z Korei Południowej do USA i jego jednoczesny spadek do kraju środka. Wycofanie się klientów detalicznych z całego świata to ogromny cios dla chińskiej gospodarki. Sytuacji nie poprawia fakt, że dane za sierpień pokazują spadek krajowej sprzedaży detalicznej.
To może być znak, że globalny popyt na dobra konsumpcyjne, które produkują Chiny, a do których Korea dostarcza wkłady na wcześniejszym etapie łańcucha produkcyjnego, mięknie – czytamy w raporcie Capital.
Firma badawcza China Beige Book podkreśla, że dla sprzedaży detalicznej i sektora sytuacja daje pewne nadzieje na przyszłość. Chociaż oba sektory są w dół w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, to ich wskaźniki wzrosły we wszystkich dziedzinach. Dotyczy to przychodów, zysków, zatrudnienia i cen sprzedaży. Usługi są obecnie najlepiej radzącym sobie głównym sektorem gospodarki.
Innego zdania jest Capital Economics, który wskazuje, że „sierpniowe dane, dotyczące sprzedaży detalicznej, zostały uznane za ogólnie zachęcające tylko ze względu na wzrost annualizowanej stopy wzrostu. Wynikało to jednak w całości z efektów bazowych. W ujęciu miesiąc do miesiąca sprzedaż spadła”. Analitycy Capital dodają, że we wrześniu konsumpcja będzie prawdopodobnie jeszcze słabsza.
China Beige Book podkreśla, że gospodarka Chin nie odbiła się od dna, a krajowe dochody, zyski, inwestycje i zatrudnienie nie poprawiły się nawet po II kwartale. W tym samym czasie zaciąganie pożyczek spadło do rekordowo niskiego poziomu. Derek Scissors, główny ekonomista China Beige Book, dodaje, że nie ma realnych dowodów na złagodzenie chińskiej polityki monetarnej dla firm.
Tanner Brown, z portalu Barron’s, zwraca uwagę, że główną przyczyną chińskiej recesji jest polityka Pekinu „zero-Covid”, która stawia na pierwszym miejscu tłumienie nawet niewielkich ognisk choroby kosztem szkód gospodarczych.
Jeszcze kilka miesięcy temu większość analityków zgadzała się, że polityka ta zostanie zlikwidowana po październikowym kongresie partii komunistycznej, na którym prezydent Xi Jinping niemal na pewno zapewni sobie precedensową trzecią kadencję. Ten konsensus już się rozpadł, komentuje Tanner Brown.
Zdaniem Shehzada Qazi, dyrektora zarządzającego China Beige Book, przewidywania dotyczące końca polityki zerowego wskaźnika opierały się na błędnym założeniu, że głównym celem Xi Jinpinga będzie odbicie gospodarcze.
Miarą, za pomocą której Xi mierzy sukces działań zdrowotnych, będzie raczej nadal zdrowie, a nie PKB. Dopóki strona zdrowotna nie poprawi się w taki czy inny sposób, tych, którzy stawiają na szybki koniec Covid-zero, czeka niemiła niespodzianka – dodaje dyrektor zarządzający China Beige Book.
.Chiny muszą liczyć się z perspektywą nadejścia nowych fal koronawirusów – wynika z prognoz chińskich urzędników i ekspertów medycznych. Biorąc pod uwagę deklaracje najważniejszych chińskich polityków, w przypadku rozprzestrzenienia się choroby, nie można liczyć na zniesienie radykalnych metod walki z pandemią na terenie Chin w najbliższym czasie.
Opac. MAC