Dla 81 proc. Polaków Jan Paweł II jest autorytetem moralnym - CBOS

Dzień Papieski

81 proc. badanych zadeklarowało, że Jan Paweł II jest dla nich autorytetem moralnym, w tym 58 proc. stwierdziło to w sposób zdecydowany. Odmiennego zdania jest 14 proc. badanych – wynika z sondażu CBOS.

.W tym roku Dzień Papieski obchodzony jest w niedzielę pod hasłem „Św. Jan Paweł II Cywilizacja życia”. Słowa te nawiązują do encykliki św. Jana Pawła II – Evangelium vitae (Ewangelia życia) o wartości i nienaruszalności ludzkiego życia.

Obecny rok obfitował w ataki na osobę św. Jana Pawła II zarówno ze strony mediów w Polsce, jak i zagranicznych. Spotkały się jednak jasną odpowiedzią nie tylko ze strony hierarchii Kościoła katolickiego, ale także historyków, socjologów i tysięcy wiernych, którzy manifestowali publicznie swój pozytywny stosunek do papieża Polaka.

Czy ataki na Jana Pawła II znalazły odzwierciedlenie w wynikach sondażu CBOS?

.W marcu TVN24 wyemitował reportaż Marcina Gutowskiego „Franciszkańska 3”, w którym opisane zostały przypadki trzech kapłanów: Bolesława Sadusia, Eugeniusza Surgenta i Józefa Loranca oraz reakcja na nie ówczesnego metropolity krakowskiego kard. Karola Wojtyły. Pojawiły się w nim również wypowiedzi holenderskiego dziennikarza Ekke Overbeeka, autora książki „Maxima Culpa. Co kościół ukrywa o Janie Pawle II”.

Wielu ekspertów i historyków oceniło, że materiał jest stronniczy i stawia tezy, których nie dowodzą przedstawione w nim dokumenty i zeznania. Prof. Dominika Żukowska-Gardzińska z Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego zwrócił uwagę, że „w materiale mamy wiele niedomówień i pytań bez odpowiedzi”. „Redaktor filmu i osoby komentujące materiał doskonale wiedzą o tym, że Wojtyła podjął przewidziane w prawie kanonicznym kroki wobec tych księży i ukarał ich zgodnie ze swoimi kompetencjami. Mimo to wciąż stawiają tezę, że celowo dokonywał zaniechań, bo chciał ukryć te sprawy przed opinią publiczną” – zastrzegła prof. Żukowska-Gardzińska.

Kierownik działu krajowego „Rzeczpospolitej” Tomasz Krzyżak podkreślił, że na podstawie dokumentów IPN nie da się potwierdzić tezy, że kard. Karol Wojtyła wysłał ks. Sadusia do Austrii, by zatuszować fakt, że molestował dzieci. Dodał, że dokumenty nie potwierdzają nawet tezy, że ks. Saduś był pedofilem. Jak zaznaczył, „śmiem twierdzić, że gdyby z tego typu dowodami miał do czynienia prokurator, to natychmiast umorzyłby postępowanie”.

Kard. Grzegorz Ryś w czasie konferencji prasowej po 394. zebraniu plenarnego KEP, podkreślił, że „do dokumentów archiwalnych z czasów Karola Wojtyły w Polsce nie ma żadnych przeszkód”. Jak zaznaczył, „można z nich skorzystać na takich samych zasadach, jak w każdym innym archiwum w kraju”. Zastrzegł, że w badaniu materiałów „nie można dopuszczać się ahistoryczności, czyli przykładać do tych materiałów miary dzisiejszego państwa i współczesnego Kościoła”.

Zwrócił uwagę, że kard. Wojtyła żył i posługiwał w totalitarnym państwie komunistycznym. Jako przykład podał kwestie korespondencji. „Każdy z oficjalnych listów najpierw przechodził przez biuro SB, wycofywany z poczty, odczytywany, odnotowywany i ponownie wysyłany docierał do kardynała” – powiedział hierarcha. Zastrzegł, że „kard. Wojtyła pisał do KOR-u, do ZNAK-u, ale nigdy nie pisał do PAX-u oraz do państwowego Caritas, nawet nie odpisywał na życzenia, żeby pokazać, że nie ma żadnego związku z tym, co było jawną agenturą w Kościele” – powiedział abp Ryś.

Na przyczyny ataków na Jana Pawła II wskazał prof. Orella Martinez wykładowca historii współczesnej na uniwersytecie CEU San Pablo w Madrycie mówiąc, że „upadek figury tego najbardziej znanego na świecie Polaka sprzyjałby realizacji kultury woke, zwłaszcza promocji ideologii gender, przepisów dotyczących zmiany płci czy wielopostaciowości rodziny”. Dodał, że zniszczenie pamięci o Janie Pawle II ułatwiłoby tworzenie społeczeństwa sproszkowanego bazującego na łatwo dających się manipulować jednostkach; „ludziach wpatrzonych w koncepcję szczęścia opartego na przyjemnościach oraz niedojrzałości i braku zobowiązań”.

CBOS o atakach na Jana Pawła II i miejscu Papieża-Polaka w społeczeństwie

Autorzy badania CBOS zwrócili uwagę, że rok temu – w maju 2022 roku ogółem 81 proc. badanych zadeklarowało, że Jan Paweł II jest dla nich autorytetem moralnym (w tym 56 proc. stwierdziło to w sposób zdecydowany). Obecnie, blisko rok później takie deklaracje złożyło także 81 proc. respondentów (w tym 58 proc. stwierdziło to w sposób zdecydowany). „Można zatem powiedzieć, że zarzuty stawiane Janowi Pawłowi II nie przełożyły się na spadek jego społecznego autorytetu” – wskazano w sondażu.

Z badania wynika również, że stosunek Polaków do medialnych doniesień na temat tuszowania przypadków pedofilii wśród księży przez kardynała Karola Wojtyłę nie jest jednoznaczny. Około dwóch piątych ankietowanych (38 proc.) uważa, że informacje o ukrywaniu przypadków pedofilii wśród księży przez papieża są niewiarygodne. W wiarygodność tych doniesień wierzy 30 proc. respondentów. Blisko jedna trzecia badanych (32 proc.) nie ma w tej kwestii wyrobionego zdania.

W badaniu wskazano, że bardziej wyraźne są oceny postrzeganych motywów doniesień o tuszowaniu pedofilii przez kardynała Karola Wojtyłę. Niemal połowa ankietowanych (48 proc.) uważa, że jest to atak na Jana Pawła II mający na celu podważenie jego autorytetu. Co trzeci badany (32 proc.) postrzega te doniesienia jako próbę rzetelnego wyjaśnienia postawy kardynała Wojtyły wobec przypadków pedofilii wśród księży. Na odpowiedź „trudno powiedzieć” wskazało 20 proc.

Doniesienia o ukrywaniu przez kardynała Karola Wojtyłę przypadków pedofilii wśród księży za godne zaufania uznaje większość osób, które odbierają je jako próbę rzetelnego wyjaśnienia postawy Jana Pawła II wobec pedofili (67 proc.). Z kolei respondenci, którzy widzą w publikowaniu tego rodzaju informacji próbę zakwestionowania autorytetu papieża Polaka, z reguły (67 proc.) podważają ich wiarygodność.

CBOS wskazuje, że ocena doniesień medialnych dotyczących tuszowania pedofilii przez kardynała Wojtyłę jest zdeterminowana przede wszystkim przez orientację polityczną i światopoglądową. W prawdziwość informacji na ten temat częściej niż inni wierzą osoby niepraktykujące religijnie (56 proc.), mające lewicowe poglądy polityczne (54 proc.), a także zadeklarowani wyborcy Lewicy (67 proc.) i Koalicji Obywatelskiej (50 proc.). Za niewiarygodne uznają je osoby religijne, w tym szczególnie uczestniczące w praktykach religijnych kilka razy w tygodniu (74 proc.), deklarujące prawicowe poglądy polityczne (61 proc.) oraz zaliczające się do wyborców Prawa i Sprawiedliwości (68 proc.).

Podczas gdy większość osób niebiorących udziału w praktykach religijnych (61 proc.), identyfikujących się z lewicą (61 proc.), zamierzających głosować na Koalicję Obywatelską (73 proc.) lub Lewicę (66 proc.) mówi o próbie rzetelnego wyjaśnienia postawy papieża wobec pedofili, o tyle osoby religijne, w tym szczególnie praktykujący kilka razy w tygodniu (86 proc.), a ponadto badani deklarujący prawicowe poglądy polityczne (75 proc.) oraz potencjalni wyborcy Prawa i Sprawiedliwości (79 proc.) w większości są przekonani, że mamy do czynienia z atakiem na Jana Pawła II i próbą zakwestionowania jego społecznego autorytetu. Biorąc pod uwagę odpowiedzi na dwa pytania – dotyczące wiedzy o przypadkach pedofilii wśród księży i sposobu reagowania przez Jana Pawła II na problem pedofilii – stworzono nową zmienną, obrazującą postrzeganie tej kwestii przez ogół badanych.

Największa część badanych (34 proc.) nie ma jednoznacznej opinii na ten temat. Wśród pozostałych najliczniejszą grupę (29 proc. ogółu) stanowią ci, którzy uważają, że Jan Paweł II starał się coś robić w sprawie pedofilii, ale jego reakcja była niewystarczająca. Blisko jedna piąta ogółu ankietowanych (19 proc.) uważa, że papież nie wiedział o przypadkach pedofilii wśród księży.

Prawie co ósmy respondent (12 proc.) jest zdania, że Jan Paweł II (jeszcze jako metropolita krakowski lub już jako papież) świadomie chronił księży pedofilów. Najmniej liczna (6 proc.) jest grupa osób przekonanych, że Jan Paweł II wiedział o problemie pedofili i właściwie reagował na takie przypadki.

Autorytet Jana Pawła II częściej niż inni kwestionują ludzie młodzi – do 24 roku życia (29 proc.) oraz mający od 25 do 34 lat (25 proc.), szczególnie uczniowie i studenci (34 proc.), mieszkańcy dużych miast (25 proc.) lub więcej (32 proc.), osoby najlepiej wykształcone i sytuowane (25 proc. badanych z wyższym wykształceniem, 28 proc. respondentów mających miesięcznie do dyspozycji co najmniej 4000 zł per capita). Niemal dwie trzecie badanych (65 proc.) uważa, że ostatnie doniesienia medialne nie podważają zasług Jana Pawła II. Przeciwnego zdania jest niespełna co czwarta osoba (23 proc.). Niemal wszyscy badani potrafią wskazać coś, za co cenią papieża Polaka. Najczęściej (przez 48 proc. ankietowanych) dostrzegane są zasługi Jana Pawła II dla obalenia komunizmu. Stosunkowo często podkreślana jest jego umiejętność dotarcia do ludzi młodych (przez 34 proc. badanych). Wśród trzech najczęściej budzących uznanie kwestii znalazło się także papieskie pielgrzymowane i nauczanie na całym świecie (wskazane przez 28 proc. respondentów).

Ponad trzy czwarte ankietowanych (77 proc.) uważa, że naukowcy powinni mieć zapewniony szerszy dostęp do tych archiwów, aby móc rzetelnie wyjaśniać przypadki pedofilii wśród księży; tylko 11 proc. respondentów jest przeciwnego zdania. Więcej kontrowersji budzi udostępnianie archiwów kurialnych dziennikarzom, choć i w tym przypadku dominuje aprobata (54 proc.), a sprzeciwia się temu 35 proc. badanych.

Metryczka badań CBOS: badanie przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. We wszystkich trzech przypadkach ankieta miała taki sam zestaw pytań oraz strukturę. Badanie zrealizowano w dniach od 11 do 20 kwietnia 2023 roku na próbie liczącej 1081 osób (w tym: 56,9 proc. metodą CAPI, 24,0 proc. – CATI i 19,1 proc. – CAWI).

W obronie Jana Pawła II stanęło wielu ekspertów w Polsce i za granicą, także papież Franciszek

.Zarzuty stawiane w 2023 r. Janowi Pawłowi II zarówno w kraju jak i za granicą nie przełożyły się na spadek jego społecznego autorytetu, co pokazały badania CBOS. W obronie papież stanęło wielu ekspertów w Polsce i za granicami kraju, także sam papież Franciszek.

W 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II, 2 kwietnia w wielu miastach Polski przeszły marsze dziękczynienia za pontyfikat papieża Polaka. Odbyły się także czuwania modlitewne, debaty, koncerty i widowiska artystyczne przypominające nauczenie papieskie.

W stolicy, za zakończenie Narodowego Marszu Papieskiego abp senior Józef Michalik w archikatedrze warszawskiej podkreślił, że „papież nie milczał wobec zła, na co wskazują dokumenty nie zawsze natychmiast przyjmowane w przestrzeni publicznej”. Wyjaśnił, że „Jan Paweł II – święty człowiek – stał się znakiem sprzeciwu, bo nie pasował do grzesznych, ciemnych pułapek źle rozumianej nowoczesności, bo jego postępowanie, jego życie nigdy nie było zgodą na zło.

Zastrzegł, że papież „zanim decydował się na radykalne decyzje, starał się rozeznawać, aby do krzywdy i zaistniałego zła, grzechu i istniejącego cierpienia nie dodawać nowej niesprawiedliwości, jako to dzisiaj, jak dzisiaj zbyt często lubią szarżować liczni sędziowie”. Jako przykład podał zniesławienie i uwięzienie kard. George’a Pella z Australii – „człowieka znanego z wierności Ewangelii, który był bardzo niewygodny wrogom Kościoła”.

Ataki na Jana Pawła II pojawiły się także w prasie zagranicznej. W wywiadzie telewizyjnym brata zaginionej prawie 40 lat temu na ulicy w Rzymie 15-letniej mieszkanki Watykanu Emanueli Orlandi – Pietro Orlandi dopuścił się oszczerstw pod adresem polskiego papieża, co wywołało powszechne oburzenie, wyrażone między innymi na łamach dziennika „L’Osservatore Romano”.

W obronie Jana Pawła II staną sam papież Franciszek. Na modlitwie Regina Coeli w niedzielę uroczystości Miłosierdzia Bożego – 16 kwietnia przypomniał, że ustanowił ją Jan Paweł II w 2000 roku. Jak dodał, „mając pewność, że wyrażam odczucia wiernych z całego świata, kieruję wdzięczną myśl ku pamięci świętego Jana Pawła II, który w tych dniach stał się celem obraźliwych i bezpodstawnych domysłów”. Do słów papieża przyłączyło się Prezydium Konferencji Episkopatu Włoch zaznaczając w komunikacie, że „trzeba jednoznacznie nazwać ostatnie ataki wobec świętego Jana Pawła II”.

Na pokładzie samolotu lecącego z Rzymu do Budapesztu 28 kwietnia papież Franciszek potwierdził te słowa dla Polskiej Agencji Prasowej mówiąc, że ataki brata Orlandi to głupota, co niektóre media tłumaczą także jako „kretynizm” (wł. una cretinata). „To głupota, co oni zrobili” – wskazał papież.

16 października mija 45. rocznica wybory kard. Karola Wojtyły na papieża

.W poniedziałek 16 października br. mija 45 lat od chwili wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Jan Paweł II był pierwszym papieżem z Polski i pierwszym po 455 latach następcą św. Piotra niebędącym Włochem oraz najmłodszym zwierzchnikiem Kościoła katolickiego od 1864 r.

Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 r. w Wadowicach koło Krakowa jako drugi syn i najmłodsze z trojga dzieci emerytowanego porucznika Karola Wojtyły i Emilii z Kaczorowskich. Ochrzczony został miesiąc później w miejscowej parafii. Święcenia kapłańskie Karol Wojtyła otrzymał w 1946 r. W 1958 r. został biskupem i sufraganem archidiecezji krakowskiej, w czerwcu 1967 r. – kardynałem.

Podczas Soboru Watykańskiego II, który obradował od 11 października 1962 r. do 8 grudnia 1965 r., uczestniczył we wszystkich czterech sesjach m.in., jako członek komisji opracowującej i redagującej tzw. schemat XIII, czyli tekst konstytucji „O obecności Kościoła w świecie współczesnym”, konstytucji „O Kościele”, deklaracji „O wolności religijnej” oraz dekretu „O apostolstwie świeckim”.

Z nominacji papieża Pawła VI Karol Wojtyła został członkiem Komisji Soborowej dla Apostolstwa Świeckiego. Na nadzwyczajnym zgromadzeniu Synodu Biskupów w październiku 1969 r. przedstawił projekt dokumentu „II Nadzwyczajny Synod Biskupów o sobie”, określanego powszechnie, jako dokument Wojtyły. 16 października 1978 r. został wybrany przez konklawe na papieża przybierając imię Jan Paweł II. Był to symboliczny znak kontynuacji przerwanego nagłą śmiercią 33-dniowego pontyfikatu Jana Pawła I.

Jan Paweł II: „Nie lękajcie się!”

.Jednym ze społecznych i teologicznych fundamentów pontyfikatu papieża z Polski było wezwanie – „Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi”. Słowa te wypowiedział 22 październik 1978 r. na placu św. Piotra podczas mszy inaugurującej jego pontyfikat.

Jan Paweł II miał wówczas 58 lat. Był pierwszym papieżem z Polski i pierwszym po 455 latach następcą św. Piotra niebędącym Włochem oraz najmłodszym zwierzchnikiem Kościoła katolickiego od 1864 r. Jego pontyfikat trwał ponad 26 lat i był drugim, co do długości, w dziejach Kościoła. W tym czasie zwołał 9 konsystorzy, mianował ok. 240 kardynałów, w tym 5 Polaków i 2,5 tys. biskupów; wyświęcił ponad 2 tys. księży; beatyfikował 1338 osób, a 482 kanonizował. Napisał 14 encyklik, w których w nowy sposób ukazywał wiarę Kościoła i jego ludzkie nauczanie, 14 adhortacji apostolskich, 11 konstytucji apostolskich, 45 listów apostolskich i 31 Motu Proprio ( list papieski o charakterze dekretu).

Wizję ludzkiej płciowości i relacji między męskością i kobiecością, zwaną teologią ciała, którą watykanista George Weigel określił „teologiczną bombą z opóźnionym zapłonem” przedstawił podczas katechez środowych, wygłaszanych co tydzień od roku 1979 do 1984 r.

Rodzinie poświęcony był pierwszy synod jego pontyfikatu, który odbył się w Rzymie między 26 września a 25 października 1980 r. Jego owocem była adhortacja apostolska „Familiaris consortio”, w której potwierdził nauczanie Soboru Watykańskiego II i swojego poprzednika, papieża Pawła VI, wyrażone przede wszystkim w encyklice „Humanae vitae”, o dwojakim celu współżycia małżeńskiego: budowaniu jedności małżonków i prokreacji. Podkreślił w dokumencie, że „Kościół jest świadomy tego, że małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości”, dlatego „pragnie nieść swoją naukę i zaofiarować pomoc”.

Oceniając sytuację rodziny we współczesnym świecie wskazał na zjawiska pozytywne, jak „zwrócenie większej uwagi, na jakość stosunków międzyosobowych w małżeństwie, na podnoszenie godności kobiety, na odpowiedzialne rodzicielstwo i na wychowanie dzieci”. Z drugiej strony zwrócił uwagę na niebezpieczeństwa, wśród których wskazał – „błędne pojmowanie w teorii i praktyce niezależności małżonków we wzajemnych odniesieniach (…); stale wzrastającą liczbę rozwodów, plagę przerywania ciąży, coraz częstsze uciekanie się do sterylizacji i faktyczne utrwalanie się mentalności przeciwnej poczęciu nowego życia”.

W ogłoszonej 25 marca 1995 r. encyklice „Evangelium Vitae” Jan Paweł II podkreślił, że życie ludzkie pochodzi od Boga, jest Jego darem, obrazem i odbiciem. „Bóg jest jedynym Panem tego życia: człowiek nie może nim rozporządzać” – pisał. Wskazał na konieczność „budzenia w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i w każdej kondycji”. Tym samym, jako niemoralne określił dopuszczanie się aborcji, czyli zabójstwa człowieka od momentu poczęcia aż do narodzin, eutanazji oraz wykorzystywanie embrionów i płodów ludzkich jako przedmiotu eksperymentów.

Zamach na Jana Pawła II

.Niespełna trzy lata po wyborze na papieża – 13 maja 1981 r. – na początku audiencji generalnej objeżdżał placu św. Piotra w Rzymie otwartym samochodem, został postrzelony przez Mehmeta Alego Agcę.

Rok po zamachu papież udał się do Fatimy w swą 11. podróż apostolską, która była wyrazem jego wdzięczności za ocalone życie. Jako wotum w sanktuarium w Fatimie pozostawił kulę, którą wystrzelił do niego zamachowiec. Została ona umieszczona w koronie zdobiącej figurę Matki Boskiej Fatimskiej. Natomiast przestrzelony pas sutanny przekazał na Jasną Górę. Jest on dzisiaj ważną relikwią dla pielgrzymów.

W 83. rocznicę objawień fatimskich, 13 maja 2000 r., papież wyniósł do chwały ołtarzy dwoje dzieci — Franciszka i Hiacyntę — świadków wydarzeń z 1917 r. W homilii podziękował Matce Bożej za orędzie fatimskie oraz za opiekę, jaką otoczyła go 13 maja 1981 r., w dniu zamachu na jego życie na placu św. Piotra.

W czasie pontyfikatu Jana Pawła II doszło m.in. do upadku systemu komunistycznego w Europie Środkowej i Wschodniej.

Papież wielokrotnie mówił o podmiotowości narodu. W przemówieniu wygłoszonym 2 czerwca 1980 roku w UNESCO w Paryżu podkreślił, że „naród istnieje „z kultury” i „dla kultury”, dlatego właśnie jest ona tym wielkim wychowawcą ludzi do tego, aby bardziej „być” we wspólnocie, która ma dłuższą historię niż każdy człowiek i własna rodzina”.

Z kolei w czasie przemówienia do Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 1995 r. powiedział, że „dopiero wówczas, gdy narody środkowej i wschodniej Europy odzyskały wolność, nadzieja na pokój, który powinien był nadejść wraz z końcem II wojny światowej, zaczęła nabierać realnych kształtów dla wielu ofiar tamtego konflikt”. Podkreślił wówczas, że „żadne państwo, ani inny naród czy organizacja międzynarodowa – nie ma prawa utrzymywać, że dany naród nie zasługuje na istnienie”.

Światowe Dni Młodzieży

.Jan Paweł II był również pomysłodawcą Światowych Dni Młodzieży. Pierwsze międzynarodowe spotkanie młodych odbyło się 29-31 marca 1985 r. w Rzymie pod hasłem: „Abyście umieli zdać sprawę z nadziei, która jest w was”. Od tego czasu, co dwa lub trzy lata, młodzi z całego świata spotykają się z Ojcem Świętym w wybranym miejscu – zaś co roku ze swoim biskupem na obchodach diecezjalnych.

Jako papież, 13 kwietnia 1986 r. Jan Paweł II przekroczył próg synagogi, a 23 marca 2000 r. stanął przed Ścianą Płaczu w Jerozolimie.

Podróż do Ziemi Świętej dniach 20–26 marca 2000 r., w przeciwieństwie do większości pozostałych, nie nosiła nazwy „wizyta apostolska”. W oficjalnym programie nazwano ją „Jubileuszową Pielgrzymką do Ziemi Świętej”. „Wizyta ma przede wszystkim charakter osobistej pielgrzymki do miejsc biblijnych i korzeni wiary” – powiedział wówczas rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls.

Jan Paweł II nazywany jest także papieżem Bożego Miłosierdzia. 18 kwietnia 1993 r. beatyfikował s. Faustynę Kowalską, Apostołkę Bożego Miłosierdzia, a 17 sierpnia 2002 r., podczas pielgrzymki od Polski w krakowskich Łagiewnikach dokonał aktu zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. Podkreślił wówczas, że tylko „w miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście”.

Śmierć Jana Pawła II, beatyfikacja, świętość

.Zmarł w wieku 84 lat w wigilię Niedzieli Bożego Miłosierdzia 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 w Watykanie. Miał 84 lata. Podczas uroczystości pogrzebowych, 8 kwietnia 2005 r., wierni wołali „Santo subito” (Święty natychmiast). Papież Benedykt XVI zgodził się na otwarcie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II miesiąc po jego śmierci, uchylając tym samym wymóg 5-letniego okresu oczekiwania.

Szacuje się, że na uroczystości beatyfikacji papieża Polaka – 1 maja 2011 r. – przybyło ponad milion osób ze wszystkich kontynentów; wśród nich około 300 tysięcy Polaków. Ci, którzy nie zmieścili się na placu przed bazyliką w Watykanie, obserwowali uroczystości w innych punktach Rzymu. W czasie beatyfikacji Benedykt XVI powiedział, że Karol Wojtyła zasiadł na Stolicy Piotrowej „przynosząc ze sobą głęboką refleksję nad konfrontacją pomiędzy marksizmem i chrześcijaństwem, skupioną na człowieku”.

„Jego przesłanie brzmiało: człowiek jest drogą Kościoła, a Chrystus jest drogą człowieka” – wskazywał papież Ratzinger. Wyraził przekonanie, że jego poprzednik „na nowo ukierunkował chrześcijaństwo ku przyszłości, Bożej przyszłości, wykraczającej poza historię, lecz również w niej zakorzenionej”. „Ten ładunek nadziei, który w pewien sposób został zawłaszczony przez marksizm oraz ideologię postępu, słusznie oddał on chrześcijaństwu” – zauważył.

Trzy lata po beatyfikacji, 27 kwietnia 2014 r. Jan Paweł II został ogłoszony świętym przez Franciszka, w obecności emerytowanego papieża Benedykta XVI. Wspomnienie liturgiczne św. Jana Pawła II Kościół powszechny obchodzi 22 października.

Dzień Papieski w Polsce. Ks. Dariusz Kowalczyk: „Cywilizację życia mamy budować poprzez miłość i bezinteresowny dar z samego siebie”

.Cywilizację życia mamy budować poprzez miłość i bezinteresowny dar z samego siebie. Chodzi o to, by całą swoją mocą sprawiać, żeby ten świat był gościnny dla wszystkich – powiedział prezes Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” ks. Dariusz Kowalczyk podczas mszy św. z okazji 23. Dnia Papieskiego. W tym roku Dzień Papieski obchodzony jest w niedzielę 15 października pod hasłem „Św. Jan Paweł II Cywilizacja życia”.

W homilii ks. Dariusz Kowalczyk przypomniał, że tegoroczne hasło nawiązuje do encykliki św. Jana Pawła II z 1995 roku pt. „Evangelium vitae” (Ewangelia życia) o wartości i nienaruszalności ludzkiego życia. „Kto wie, czy nie jest to najbardziej dramatyczny dokument, który (Jan Paweł II) napisał” – ocenił. Przypomniał, że encyklika ta mówi o tym, że „życie ludzkie ma swoją ogromną wartość, niezbywalną w żaden sposób godność, ma głęboki sens i w oczach Bożych jest nienaruszalne na żadnym etapie i w żadnej sytuacji”. „Człowiek nie jest w stanie utracić w oczach Bożych swojej ludzkiej godności” – wyjaśnił.

Jak podkreślił, Jan Paweł II miał tu na myśli nie tylko życie biologiczne, ale „życie w łasce”. „Dzięki temu, co zrobił Pan Jezus i temu, co robi z nami Duch Święty, jeśli Mu na to pozwolimy, mamy życie Boże, które raz zaczęte, nigdy się nie kończy. To jest najgłębszy sens tej encykliki” – zastrzegł ks. Kowalczyk. Zaznaczył, że w encyklice tej znajduje się również instrukcja tego, w jaki sposób należy budować cywilizację życia. „Mamy to robić poprzez miłość i bezinteresowny dar z samego siebie” – stwierdził.

Dodał, że „chodzi o to, żebyśmy pozwolili każdemu człowiekowi się urodzić i godnie żyć”. „Żeby całą swoją mocą sprawiać, żeby ten świat był gościnny dla wszystkich. Żeby nie było tak, jak mówi ta antyczna maksyma: homo homini lupus – człowiek człowiekowi wilkiem. Ale, skoro mamy jednego Ojca w niebie, to ci, którzy mają tego samego ojca, są rodzeństwem. A więc mamy stworzyć bratersko-siostrzaną wspólnotę, w której nikt nie jest samotny, abyśmy tworzyli świat, cywilizację, która pozwoli nam godnie przeżyć życie” – powiedział.

Ks. Dariusz Kowalczyk o „budowaniu żywego pomnika Jana Pawła II”

.Prezes Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” podkreślił, że to życie ma swoją wartość i sens nawet wtedy, gdy naznaczone jest cierpieniem. Ks. Kowalczyk przypomniał, że Jan Paweł II zabierał głos w temacie cywilizacji życia wielokrotnie. „W Radomiu, gdzie był w 1991 roku, omawiał przykazanie „Nie zabijaj”. A dokładnie przykazanie nie morduj. Pokazywał tam, lotem błyskawicy, wielkie systemy, które doprowadziły do śmierci milionów, setek milionów ludzi w skali świata” – przypomniał. Jak zaznaczył, „człowiek w miejsce Bożego: „nie zabijaj” postawił ludzkie: można zabijać”. „To jest jedno zdanie, które streszcza cywilizację śmierci. Nikomu nikogo nie wolno zabić. Życie jest święte, życie należy do Boga” – podkreślił.

Dodał, że ta encyklika i zawarte w niej słowa papieża są aktualne także dzisiaj w wielu wymiarach. „Papież napisał ten dokument nie po to, żeby nas przerazić. Chociaż żeby poruszyć sumienia – tak. Tego się nie da spokojnie czytać. Ale po to, żeby nas pobudzić do budowania cywilizacji życia. Jak ją budować?” – pytał. Odwołał się do słów laureata nagrody specjalnej Totus Tuus, teologa i poety ks. prof. Jerzego Szymika, który napisał, iż: „chrześcijaństwo jest religią miłości, nie cierpiętnictwa”.

Zdaniem duchownego, „tylko chrześcijaństwo wie, co zrobić z cierpieniem, jak je przyjąć”. „Zobaczcie, ile naszych ludzkich tragedii bierze się z tego, że się wycofujemy; że owszem – miłość, ale do pewnego momentu. A tu chodzi o to, żeby dla miłości przyjąć cierpienie. Tam, gdzie taka miłość nie została wykształcona, fiasko życia jest nieuniknione, bo miłość jest niemożliwa. Bez cierpienia nie da się zmienić na lepsze, nie da się kochać. A nie kochać, to znaczy nie żyć” – stwierdził ks. Kowalczyk. Dodał, że „źródłem pasji życia jest najgłębiej rozumiana wierność pasji Jezusa”. „Ale nie dla cierpienia samego w sobie, tylko dla miłości” – zastrzegł. „Jezus Chrystus mówi: choćbyście zrobili mi nie wiem co, zostaję, kocham was, nie odchodzę. Wybieram ciebie, wybieram was. Cierpienie jest drogą do pełnej miłości (…). Jest to „tak” mówione Jezusowi do końca, nie do pewnego momentu” – wskazał. Przypomniał słowa papieża Benedykta XVI, że „chrześcijaństwo rozpoczyna się od męczennika, nie od rewolucjonisty”.

Ks. Dariusz Kowalczyk zaznaczył, że celem Dnia Papieskiego jest „budowanie żywego pomnika Jana Pawła II”, m.in. poprzez wspieranie stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, czyli uzdolnionej i niezamożnej młodzieży z małych miejscowości. „Serdeczne Bóg zapłać za te 23 lata wsparcia, bo to są ludzie, których warto i trzeba wspierać (…). Bądźmy, jako Kościół w Polsce, wszyscy żywym pomnikiem Jana Pawła II” – zaapelował.

Czym jest Dzień Papieski?

..W Polsce i w środowiskach polonijnych na całym świecie, w okolicach wyboru kard. Karola Wojtyły na stolicę Piotrową, obchodzony jest Dzień Papieski organizowany przez Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia (FDNT), która powstała jako pokłosie VII pielgrzymki papieża do ojczyzny, która odbyła się w dniach 5-17 czerwca 1999 r.

W tym roku Dzień Papieski obchodzony będzie 15 października pod hasłem „Św. Jan Paweł II Cywilizacja życia”. Słowa te nawiązują do encykliki św. Jana Pawła II – Evangelium vitae (Ewangelia życia) o wartości i nienaruszalności ludzkiego życia.

Magdalena Gronek/Iwona Żurek/PAP/AJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 15 października 2023