
Hiszpańscy naukowcy odkryli, dlaczego orki atakują łodzie i jachty

Atakowanie przez orki jednostek pływających, nasilone u wybrzeży Półwyspu Iberyjskiego, służy prawdopodobnie zabawie tych zwierząt – twierdzą biolodzy z Hiszpanii, cytowani przez madrycki dziennik „El Mundo”.
.Zdaniem ekipy badaczy, obserwujących nasiloną po 2020 r. liczbę ataków na łodzie i jachty ze strony orek, głównym celem agresji tych zwierząt są stery; zazwyczaj zwierzętom udaje się zniszczyć ten element jednostki pływającej.
Nietypowe zachowanie orek
.Zespół kierowany przez Renauda de Stephanisa z hiszpańskiej Organizacji Ochrony, Informacji i Badań nad Waleniami (CIRCE), w raporcie przygotowywanym dla rządu Hiszpanii napisał, że przypływ i odpływ wody powodowany przez stery jednostek pływających mogą zachęcać orki do zabawy.
Autorzy badania odnotowali, że nietypowe zbliżanie się orek do sterów i próby ich zniszczenia nasiliły się szczególnie w rejonie Cieśniny Gibraltarskiej, gdzie od 2020 r. doszło do co najmniej 130 ataków orek na łodzie i jachty. De Stephanis i jego zespół odnotowali, że fenomen był już praktykowany przez ssaki morskie w 2017 r.; dowodem jest jeden z młodych osobników pływających u południowych brzegów Hiszpanii, na którego grzbiecie widać bliznę po zranieniu sterem łodzi.
Dlaczego orki atakują łodzie?
.Według hiszpańskiego zespołu naukowców okaz poszkodowany przez jacht należy do jednej z 7-8 rodzin orek zamieszkujących Cieśninę Gibraltarską. W sumie może być ich tam, jak szacują, ponad 60 osobników, spośród których – jak wynika z obserwacji biologów – orka z blizną jest jedną z najczęściej atakujących łodzie.De Stephanis wyklucza jednak, aby zachowanie zranionej w przeszłości orki wynikało z chęci odwetu. Badacz twierdzi, że to jedynie dziwna zabawa, którą naśladują inne osobniki z otoczenia zwierzęcia.
Myślenie stadne waleni
.Autorzy studium odnotowują, że orki kierują się często myśleniem stadnym, a przykład zachowania jednego osobnika często przejmują inne, co prawdopodobnie stało się faktem wśród orek zamieszkujących Cieśninę Gibraltarską. Naukowcy przypominają, że w 2004 r. zaobserwowano inne nietypowe dla orek zachowanie, polegające na powodowaniu dużych ran na ciele tuńczyków. Orki nie zjadały tych ryb, a jedynie odgryzały bok ich ciała. Zdaniem hiszpańskich biologów to nietypowe zachowanie morskich ssaków mogło być również ich dziwną zabawą.
Zachowania ratownicze u zwierząt
.Na temat zachowań altruistycznych i ratowniczych u poszczególnych gatunków zwierząt na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Ewa J. GODZIŃSKA w tekście “Czego możemy nauczyć się od zwierząt?“.
“Ważną podkategorią ryzykownych zachowań altruistycznych są tak zwane zachowania ratunkowe, czyli przychodzenie z pomocą konkretnym osobnikom, które znalazły się w niebezpieczeństwie. W r. 2002 polscy badacze Wojciech Czechowski, Ewa J. Godzińska i Marek Kozłowski zainicjowali współczesne badania takich zachowań, opisując, jak robotnice trzech gatunków mrówek ratują towarzyszki atakowane przez drapieżne larwy mrówkolwa. Szerokie spektrum zachowań ratunkowych zostało też opisane u wielu innych gatunków mrówek i u licznych kręgowców, takich jak różne gryzonie i naczelne, słonie, mangusty, psy, dziki, walenie i niektóre ptaki. W badaniach tych obserwowano i analizowano nie tylko przychodzenie z pomocą osobnikom zaatakowanym przez drapieżnika, lecz również pomoc w uwalnianiu się z różnych naturalnych i sztucznych pułapek”.
“Ofiarność i gotowość do angażowania się w ryzykowne akcje na rzecz innych osobników nie jest naiwnością, lecz ważnym przystosowaniem. Jest tak dlatego, że dla każdego osobnika ważniejsze od indywidualnego przeżycia jest tzw. dostosowanie łączne, czyli łączna zdolność do przekazania swoich genów kolejnym pokoleniom, niezależnie od tego, czy są one ulokowane w jego własnym ciele, czy też w ciałach innych osobników. Jedną z najważniejszych form altruizmu jest więc nepotyzm, czyli działania przynoszące korzyść krewnym altruisty. Drugim ważnym czynnikiem decydującym o opłacalności zachowań altruistycznych jest gotowość ich beneficjentów do odwzajemniania uzyskanych przysług”.
.”Ofiarność i rycerskość podobają się płci przeciwnej. Zwierzęta mogą jednak zachowywać się w sposób altruistyczny także z innych powodów. Ryzykowne zachowania altruistyczne stanowią bowiem sygnał wysokiej jakości osobnika i w związku z tym mogą przynosić mu korzyści poprzez podnoszenie jego atrakcyjności dla płci przeciwnej. Zjawisko to zostało dobrze udokumentowane między innymi przez długoletnie badania zachowań dżunglotymali arabskich. Ptaki te uprawiają lęgi zespołowe, w których osobniki podporządkowane nie mają bezpośredniego dostępu do rozrodu, lecz pełnią funkcję pomocników pomagających w wychowywaniu potomstwa osobników dominujących. Dżunglotymale odstraszają wrogów naturalnych, w szczególności jadowite węże, stosując wobec nich tak zwane nękanie, czyli celowe przybliżanie się do intruza i konfrontację z nim. Nękanie węży to niesłychanie ryzykowne zadanie. Jednak tylko te ptaki, które nie stronią od udziału w takich odważnych akcjach, mogą zdobyć tak zwany prestiż społeczny, bez którego nie są w stanie uzyskać dostępu do rozrodu. W związku z tym nawet osobniki dominujące, które uzyskały już dostęp do rozrodu, konkurują aktywnie z osobnikami podporządkowanymi o możliwość pełnienia niebezpiecznej funkcji strażnika. Uwaga: różnica pomiędzy walką o dominację i poszukiwaniem prestiżu społecznego polega na tym, że w pierwszym przypadku osobnik rywalizuje z członkami tej samej grupy społecznej, a w drugim walczy z zewnętrznymi wrogami swojej grupy, by w ten sposób obwieścić swoją wysoką jakość i stać się atrakcyjnym kandydatem na partnera do rozrodu” – pisze prof. Ewa J. GODZIŃSKA.
PAP/WszystkoCoNajważniejsze/MJ