Ilu Amerykanów walczy na Ukrainie?

Ilu Amerykanów walczy na Ukrainie?

Od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, zginęło co najmniej 16 weteranów amerykańskiej armii, którzy zaciągnęli się do różnych formacji, walczących po stronie Kijowa bądź pomagali żołnierzom i mieszkańcom zaatakowanego kraju – powiadomił w poniedziałek dziennik „Washington Post”. Amerykańska gazeta codzienna informuje również ilu Amerykanów walczy na Ukrainie od początku pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę.

.Ochotnicy wyjeżdżający na wojnę podejmują te decyzje jako osoby prywatne. Byli żołnierze lekceważą ostrzeżenia amerykańskich władz, w tym prezydenta Joe Bidena, dotyczące ryzyka związanego z uczestnictwem w walkach po stronie Ukrainy lub angażowaniem się w pomoc humanitarną na froncie – podkreśliła gazeta. Jak dodała, motywacje takich osób są różne – od przyczyn ideologicznych, takich jak umiłowanie wolności i nienawiść do rosyjskiej tyranii, poprzez silną chęć do działania, aż po ucieczkę od osobistych problemów.

Ilu Amerykanów walczy na Ukrainie?

.Nie jest jasne, ilu obywateli USA wzięło dotychczas udział w wojnie na Ukrainie. Ich liczba powinna być jednak, prawdopodobnie, liczona w tysiącach. Ponad rok temu, w początkowej fazie konfliktu, władze w Kijowie poinformowały, że służbą w Międzynarodowym Legionie Sił Zbrojnych Ukrainy było zainteresowanych ponad 20 tys. Amerykanów. Ochotnicy walczący w tej formacji mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości od 500 do 3,5 tys. dolarów miesięcznie. Długość kontraktów wynosi kilka miesięcy – oznajmił „Washington Post”.

Walki w Bachmucie

.W połowie maja stacja CNN podała, że w Bachmucie na wschodzie Ukrainy, atakowanym przez rosyjskie wojska od sierpnia 2022 roku, zginął emerytowany sierżant sztabowy armii USA Nicholas Maimer. Weteran brał tam udział w misjach humanitarnych. To już kolejny w ciągu ostatnich miesięcy przypadek śmierci obywatela USA w Bachmucie. W lutym zginął tam wolontariusz Pete Reed, natomiast w kwietniu Cooper „Harris” Andrews, walczący jako ochotnik w Międzynarodowym Legionie ukraińskiej armii.

Pierwszy poległy Amerykanin po rosyjskiej agresji 24 lutego 2022 r.

.Pierwszym Amerykaninem poległym na froncie na Ukrainie był 22-letni Willy Joseph Cancel, służący wcześniej w oddziałach piechoty morskiej sił zbrojnych USA. O jego śmierci poinformowano pod koniec kwietnia 2022 roku.

Konieczność wspierania Ukrainy do zwycięstwa

.Na temat konieczności wspierania Ukrainy do jej ostatecznego zwycięstwa nad rosyjskim agresorem, w postaci wyzwolenia wszystkich odebranych terytoriów, na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” piszą premier RP Mateusz MORAWIECKI, premier Czech Petr FIALA oraz premier Słowacji Eduard HEGER w tekście „Wolny świat musi trzymać wspólny kurs w kwestii Ukrainy„.

„Ukraina nie chce wojny z Rosją. My też nie. Ale staje się coraz bardziej jasne, że Rosja już dawno zdecydowała, że jest z nami w stanie wojny. Od wielu lat Kreml systematycznie podważa stabilność i bezpieczeństwo międzynarodowe, naruszając prawo międzynarodowe, używając siły lub grożąc jej użyciem oraz podkopując instytucje demokratyczne poprzez wojnę polityczną i hybrydową. Jej akt agresji na Ukrainę jest jedynie najbardziej skrajnym wyrazem tych trwających działań”.

„Nasze wezwanie należy potraktować poważnie: jeśli Rosja wygra, a Ukraina upadnie, Europa Środkowa może być następna. W związku z tym pokonanie Rosji teraz, na Ukrainie, zmniejszy szanse, że zwolennicy Ukrainy będą musieli później przelać własną krew i poświęcić swoje zasoby. Będzie to jasny sygnał, że w naszym regionie nie ma miejsca na zamrożone konflikty i niekończące się wojny. I jasno pokaże tyranom na całym świecie, że agresja nie będzie nagradzana, a dyktatorzy nie będą mogli dzielić planety na strefy swoich złych wpływów”.

„Dlatego też musimy nadal wspierać Ukrainę, dopóki siły rosyjskie całkowicie nie wycofają się z jej terytorium, co definitywnie położy kres rewanżyzmowi i imperializmowi Kremla. Zakończenie wojny z Rosją, która nadal posiada Krym i terytoria na wschodniej Ukrainie, byłoby jak wystosowanie otwartego zaproszenia dla wszystkich autorytarnych szaleńców, którzy uważają, że można najeżdżać na sąsiadów w oparciu o sfabrykowane, nienawistne narracje, zabijając setki lub tysiące niewinnych cywilów”.

.”Krótko mówiąc, pokój może nadejść tylko na warunkach Ukrainy. Zamrażanie konfliktów to ulubiony sposób Rosji kupowania czasu poprzez udawanie, że kończy rozpoczętą przez siebie wojnę. Zamrożony konflikt nie przyniósłby na dłuższą metę stabilizacji ani poprawy bezpieczeństwa czy warunków ekonomicznych. Zamiast tego pozwoliłby Rosji na przegrupowanie i odbudowę swoich sił, przy jednoczesnym kontynuowaniu wojny politycznej i eksportowaniu swojej imperialnej ideologii” – piszą premierzy Polski, Czech i Słowacji.

PAP/WszystkoCoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 29 maja 2023