Od początku roku już 1 mln osób odwiedziło Muzeum Auschwitz

Muzeum Auschwitz

Ponad 1 mln osób odwiedziło już w tym roku Muzeum Auschwitz – poinformował 17 sierpnia rzecznik placówki Bartosz Bartyzel. Według szacunków, w całym bieżącym roku będzie to około 1,8 mln osób. W ubiegłym roku Miejsce Pamięci zwiedziło 1,67 mln osób.

Milion odwiedzających Muzeum w Auschwitz w 2024 r.

.”Już ponad 1 mln osób odwiedziło Miejsce Pamięci w 2024 roku. Szacujemy, że w całym roku liczba ta wyniesie 1,8 mln” – powiedział Bartyzel. Szacunkowe dane dla bieżącego roku wskazują, że liczba zwiedzających, po załamaniu wywołanym przede wszystkim przez pandemię COVID-19, powoli wraca do stanu sprzed 2020 roku.

W 2023 roku Muzeum Auschwitz zwiedziło 1,67 mln osób. Rok wcześniej liczba ta wynosiła 1,18 mln. W latach pandemii COVID-19 liczba gości radykalnie zmalała – 560 tys. w 2021 roku i 502 tys. rok wcześniej. Rekordowy pod względem frekwencji był rok 2019. Wówczas Miejsce Pamięci odwiedziło 2,32 mln osób. Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała sieć podobozów.

W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Spośród około 140-150 tys. deportowanych do obozu Polaków śmierć poniosła niemal połowa. W Auschwitz ginęli także Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości. W 1947 roku na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. Były obóz w 1979 roku został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. 

Zbrodnia o której nikt nie chciał wiedzieć

.„To było 80 lat temu. W zimny styczniowy dzień 20 stycznia 1942 roku w podberlińskiej miejscowości Wannsee pod kierownictwem Reinharda Heydricha, szefa Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa (SD) oraz szefa Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy zebrała się grupa 15 przedstawicieli władz niemieckiej III Rzeszy i wysokich funkcjonariuszy SS. Zasadniczym tematem tego spotkania była koordynacja działań administracji niemieckiej na okupowanych terytoriach. Działania te miały doprowadzić do zagłady europejskich Żydów. Rozmowy nie zakończyły się żadnym rozkazem, żadnym obwieszczeniem, które byłoby ogłoszone całemu światu, ale ich rezultatem była zgoda co do zaostrzenia i kontynuacji polityki eksterminacji europejskich Żydów, która miała odtąd stać się bardziej systematyczna, masowa i skuteczna. Świat miał się jednak o tym nie dowiedzieć” – pisze we „Wszystko Co Najważniejsze” Marcin CZEPELAK, wykładowca prawa na UJ.

„We wrześniu 1942 powstał Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom, który 4 grudnia został przekształcony w Radę Pomocy Żydom, finansowaną przez polski rząd emigracyjny w Londynie. Była to jedyna w Europie organizacja podziemna prowadzona wspólnie przez Żydów i nie-Żydów, działająca w ramach struktur kierowanych przez rząd emigracyjny. Polskie możliwości były ograniczone, mimo to starano się znaleźć schronienie dla żydowskich współobywateli, wyrabiać fałszywe dokumenty, dostarczać żywność, chociaż niemieccy okupanci bezlitośnie karali za to śmiercią”.

.Jak podkreśla Marcin CZEPELAK, „kiedy w 1942 roku rząd polski na emigracji apelował o podjęcie działań, aby zatrzymać zagładę, jego głos spotkał się z brakiem reakcji. Architekci zbrodni zaplanowanej w Wannsee wtedy jeszcze pozostawali ukryci za zasłoną milczenia. Rzeczywistość zmieniła się dopiero po II wojnie światowej”.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 17 sierpnia 2024