Konkurs Chopinowski 2025. Fortepiany, na których zagrają uczestnicy

Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina

Pianiści z całego świata, zakwalifikowani do udziału w XIX Konkursie Chopinowskim właśnie wybierają instrumenty, na których zagrają swoje przesłuchania konkursowe. Fortepiany, które wybiorą mają znaczenie zarówno dla ich komfortu gry, jak i dla efektu akustycznego, jaki uzyskają w utworach Fryderyka Chopina.

Fortepiany w Konkursie Chopinowskim – jak wygląda wybór?

.Fortepiany, spośród których mogą wybrać uczestnicy XIX Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego to najwyższej klasy Steinway, Yamaha, Kawai, Fazioli oraz C. Bechstein D-282. Na przetestowanie i wybór fortepianu każdy z uczestników ma 15 minut. Jak podaje Narodowy Instytut Fryderyka Chopina w czasie wyboru instrumentów przez uczestników na Sali Koncertowej i jej zapleczu przebywać mogą jedynie osoby upoważnione przez Dyrektora Konkursu, w tym jeden technik reprezentujący każdą z marek fortepianowych.

Wszystkie fortepiany różnią się między sobą zarówno pod względem gry (mechaniki/odczucia), jak i brzmienia. Pianiści podczas swoich 15 minut na testowanie każdego z udostępnionych instrumentów sprawdzają ciężar i głębokość klawisza, responsywność repetycji, sposób reakcji instrumentu na pedalizację. Wszystko to bowiem bardzo wpływa na brzmienie utworów Chopina podczas występu: na artykulację (staccato/legato), kontrolę pianissima i „nośność” forte.

Z obserwacji dotychczasowych praktyk pianistów w Konkursie wynika, że niektórzy każdy instrument sprawdzają skrupulatnie, inni – od razu decydują się na ulubioną markę.

Podczas poprzedniego Konkursu Chopinowskiego w 2021 r. aż trzy czwarte uczestników wybrała do gry Stainwaya, najrzadziej natomiast sięgano po fortepian Kawai.

Czym różnią się poszczególne fortepiany w Konkursie Chopinowskim?

.Według krążących w środowisku muzycznym opinii każdy z fortepianów ma swoje charakterystyczne cechy, na które bardzo zwracają uwagę pianiści.

Steinway D-274 – często postrzegany jest jako instrument uniwersalny. Ma dużą projekcję, mocny dół, nośną górę, daje zatem szeroki wachlarz barw przy dużej rezerwie dynamicznej.

Z kolei fortepian Yamaha CFX bywa opisywana jako bardzo klarowny i równy w rejestrach, z szybkim atakiem. Wśród laureatów poprzednich edycji konkursu są miłośnicy właśnie tego instrumentu.

Fazioli  – kojarzony z przejrzystością i „szklistą” górą; często chwalony za precyzję i możliwość bardzo finezyjnego voicingu. Właśnie na tym instrumencie grał i wygrał poprzedni Konkurs Chopinowski Bruce Liu.

Kawai/Shigeru Kawai SK-EX – opisywany jako instrument bardziej „aksamitny”, z bardzo czułą mechaniką. Choć w poprzedniej edycji Konkursu wybierany był najrzadziej, jego popularność stale rośnie.

Nowość czy raczej come back w Konkursie Chopinowskim to fortepian C. Bechstein D-282. Na fortepianach tej marki grano najczęściej w pierwszych edycjach Konkursu Chopinowskiego, tych przed II wojną światową i tuż po wojnie. Instrument ten charakteryzuje duża klarowność, śpiewna góra, elegancka artykulacja.

Jakie znaczenie ma wybór instrumentu dla odbioru gry? Już intuicyjnie można się domyślać, że kluczowe. Chodzi bowiem nie tylko o to, na którym instrumencie pianista poczuje się najpewniej, ale również o to, jak jego gra dotrze do uszu słuchaczy. Według opinii ekspertów różnice pomiędzy różnymi fortepianami najmocniej słychać w projekcji dźwięku, czyli w tym jak fortissimo niesie się w dużej sali; słychać je także w klarowności faktury (zwłaszcza obecna w nokturnach czy mazurkach polifonia), kolorze górnych dźwięków i sprężystości basu oraz w reakcji mechaniki klawiszy na szybkie repetycje i tryle (ornamenty w grze, polegające na szybkim, naprzemiennym powtarzaniu dźwięku głównego i jego górnej sekundy).

Ostatecznie przecież w konkursie chodzi właśnie o muzykę Chopina – jej piękno, barwę, uniwersalność, która przełamuje bariery epok.

Na jakim fortepianie grał sam Chopin?

.Współczesne fortepiany dostępne do gry choćby w Konkursie Chopinowskim różnią się oczywiście od instrumentów, do których miał dostęp sam Fryderyk Chopin. Pisze o tym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” muzykolog Prof. Benjamin VOGEL.

Choć pierwsze fortepiany (wyewoluowane z klawesynu) powstały około sto lat przed Chopinem, w czasach Chopina były to narzędzia muzyczne jeszcze niezbyt zaawansowane i w porównaniu z dzisiejszą wersją – dość anemiczne. „Te lekkie i smukłe instrumenty (mowa tu o tzw. fortepianach skrzydłowych, o poziomo usytuowanej skrzyni w formie ptasiego skrzydła) nie przekraczały długości 240 cm, podczas gdy dzisiejsze mają nawet ponad 300 cm. Struny wewnątrz, mosiężne i ze stali niskowęglowej („żelazne”), miały łączne napięcie w granicach kilku ton, pozwalające na wydobywanie wystarczająco głośnych dźwięków w salonie mieszczańskim czy nawet większym, pałacowym, ale w dzisiejszych salach koncertowych są często słabo słyszalne. Łączne napięcie naciągu strunowego nowoczesnych fortepianów to od kilkunastu do ponad dwudziestu ton! Mocniejsze, coraz grubsze i liczniejsze struny ze stali wysokowęglowej wymagały stopniowego wzmocnienia instrumentu metalowymi wspornikami, a z czasem odlewanymi ramami żeliwnymi, aby przeciwdziałać ściskającej skrzynię sile napiętych strun. Mocniej napięte i grubsze struny wymagały zwiększenia uderzających w nie młoteczków, a także usprawnienia całej mechaniki młoteczkowej.

Zanim Chopin opuścił ziemie polskie, grał głównie na instrumentach pochodzących z wiedeńskiego centrum kulturowego, w tym budowanych przez miejscowych fortepianmistrzów, jak np. warszawskich (Fryderyka Buchholtza czy też Antoniego Leszczyńskiego). Poznał też przejściowo instrumenty z paryskiego centrum kulturowego (firmy Pleyel) czy też angielskiego (przywieziony przez Marię Szymanowską w 1826 r. fortepian Broadwooda). W okresie emigracji paryskiej najbardziej cenił sobie instrumenty Pleyela, których stosunkowo prosta mechanika młoteczkowa przypominała mu (w grze) znane i używane w poprzednim okresie fortepiany. Grał też na bardziej technicznie zaawansowanych (m.in. mechanika młoteczkowa) fortepianach Erarda, ówczesnego „europejskiego Steinwaya” – pisze prof. Prof. Benjamin VOGEL.

Więcej: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-benjamin-vogel-na-jakich-fortepianach-gral-fryderyk-chopin/

Anna Druś

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 30 września 2025
FOT. Narodowy Instytut Fryderyka Chopina