Krzysztof Kolumb był polskim księciem, synem króla Władysława III – twierdzi badacz

Krzysztof Kolumb nigdy więcej nie będzie znany jako Włoch, ale jako polski książę – powiedział we wtorek 6 lutego dr Manuel Rosa w konsulacie RP w Nowym Jorku. Badacz jest autorem książek o żeglarzu, m.in. „Kolumb – historia nieznana”.

.Po raz pierwszy Manuel Rosa przedstawił rewelacje na temat pochodzenia Krzysztofa Kolumba w pracy „O Mistério Colombo Revelado” wydanej w 2006 r. Choć jego tezy spotkały się z krytyką profesjonalnych badaczy, nie porzucił swojej teorii i w kolejnych latach opublikował jeszcze kilka książek o tej tematyce, m.in. „Kolumb – historia nieznana”, mającą swą premierę w Polsce w 2012 r. W kwietniu 2023 r. Manuel Rosa uzyskał stopień doktora historii na Uniwersytecie Azorów. Tematem jego rozprawy była kwestia pochodzenia Krzysztofa Kolumba („Cristoforo Colombo versus Cristóbal Colón”).

Podczas spotkania z Polonią opowiadał o swoich badaniach nad życiem Kolumba, którego uważa się za odkrywcę Ameryki w roku w 1492. Autor pracy doktorskiej o Kolumbie na podstawie swoich 30-letnich badań w ośmiu krajach uznał, że żeglarz nie pochodził od włoskich chłopów, jak fałszywie twierdzono, lecz był polskim księciem.

Manuel Rosa powiedział, że odkrywca urodził się w Madalena do Mar na portugalskiej wyspie Madera, gdzie przebywał – pod pseudonimem Henrique Alemao – król Władysław III Warneńczyk. To polski król był ojcem Kolumba.

„Odkryłem to podczas moich badań, jak też fakt, że hiszpański sąd pomógł ukryć królewski rodowód odkrywcy przed społeczeństwem. Wszystkie te dowody znajdują się w mojej pracy doktorskiej” – stwierdził historyk.

Według niego kilka błędów popełnionych pod koniec XV wieku pozwoliło wszystko wyjaśnić.

„Wymuszę eliminację tego 500-letniego historycznego kłamstwa”

.„Teraz, kiedy prawda wyszła na jaw, Kolumb nigdy więcej nie będzie znany jako Włoch, ale jako polski książę urodzony w Portugalii z portugalskiej szlachcianki (Filipy Moniz de Perestrelo), która wyszła za mąż za polskiego króla przebywającego na samowygnaniu” – powiedział dr Rosa.

Historyk zaprzeczył, jakoby była to tylko hipoteza. Nazwał rezultaty swoich badań „prawdziwą historią tuszowania i oszustw”.

Manuel Rosa planuje publikację swojej rozprawy doktorskiej na temat Kolumba. „Poszukuję teraz wydawcy, który będzie miał odwagę opublikowania mojej rozprawy doktorskiej i wymuszę eliminację tego 500-letniego historycznego kłamstwa. Z moich badań wynika, że żeglarz pochodzi z rodu Colonna – tego samego, co przodkowie królów polskich, którzy byli kuzynami papieża Marcina V – Otto Colonny” – powiedział historyk.

Mówił o odkryciu w prywatnej kaplicy żeglarza orła umieszczonego nad jego herbem, który jest herbem królów Polski. Zwrócił też uwagę na portret Kolumba z 1542 roku, noszącego pierścień z orłem.

„Detektywistyczne podejście dr. Rosy do historii może inspirować młodzież”

.Po spotkaniu przygotowanym przez Polonijny Klub Podróżnika konsul Stanisław Starnawski za istotny uznał fakt, że zgromadziło ono bardzo wielu młodych Polaków z USA. „Mam nadzieję, że także dzięki temu zainteresują się historią Polski i będą chcieli rozwiązywać podobne zagadki, co dr Rosa. Jest to ciekawa hipoteza i może jego detektywistyczne podejście do historii zainspiruje młodzież do głębszego poznania historii Polski” – mówił konsul.

Jednym z uczestników spotkania był Adam Pietruszewski, uczeń polskiej sobotniej szkoły przy Parafii Św. Cyryla i Metodego. Przybył do konsulatu z kolegami.

„Nie spodziewałem się, że to będzie tak interesujące. Dowiedziałem się wiele o historii i polskich korzeniach Kolumba, o tym, jak się to wszystko łączyło” – powiedział PAP.

Zawodowi historycy uznają, że Władysław III zginął 10 listopada 1444 r. w bitwie z Turkami pod Warną. Ponieważ ciała władcy nie odnaleziono, szerzyły się pogłoski o jego ocaleniu. Dało to początek legendzie, według której Władysław III osiadł na portugalskiej Maderze. Znany jako Principe Polako – Książę Polak – miał tam ożenić się i spłodzić syna. Patrząc jednak z punktu widzenia stricte etnicznego, to gdyby rewelacje o pochodzeniu Kolumba okazały się prawdziwe, to większe prawa mają do niego jednak Litwini, gdyż Władysław III Warneńczyk był w końcu synem Litwina i Litwinki: Władysława Jagiełły i Zofii Holszańskiej

Polska krajem wybitnych naukowców

.Polscy naukowcy robią naukowe kariery za granicą już od ponad 100 lat, czego najlepszą egzemplifikacją jest sukces Marie Skłodowskiej-Curie czy znacznie wcześniej Mikołaja Kopernika. Na łamach „Wszystko co Najważniesze” pisze o tym Marcin Jakubowski – polski fizyk zatrudniony w Instytucie Fizyki Maxa Plancka w Greifswaldzie, gdzie zajmuje się badaniami nad syntezą termojądrową.

„Tyle że prawie cały świat uważa Curie-Skłodowską za Francuzkę, a spora liczba Europejczyków myśli, że Kopernik był astronomem niemieckim” – ubolewa autor. – „Emigracja polskich badaczy to zresztą lejtmotyw polskiej nauki. Ich lista jest bardzo długa. Znajdziemy na niej Marię Curie-Skłodowską, która z będącej pod zaborami Polski musiała wyjechać, by móc ukończyć studia i zostać najbardziej rozpoznawalnym po Einsteinie naukowcem na świecie. Badaczka promieniotwórczości została jedną z czworga osób w historii, które otrzymały dwie Nagrody Nobla w naukach przyrodniczych. Na emigracji działali też inni. Pierwszą planetę poza Układem Słonecznym odkrył Aleksander Wolszczan – profesor Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii. Kazimierz Funk w Instytucie Pasteura w Paryżu odkrył witaminy i prowadził badania nad rakiem. Leopold Infeld, wybitny fizyk teoretyk, wraz z Albertem Einsteinem współpracował nad teorią względności. Bronisław Malinowski, wybitny antropolog, był współtwórcą współczesnej brytyjskiej, ale i światowej antropologii. Mieczysław Bekker był projektantem pierwszego księżycowego łazika dla NASA. Zresztą i piszący te słowa prowadzi badania nad syntezą termojądrową w niemieckim Greifswaldzie.”

„Jednak całkiem sporo udało się wymyślić i stworzyć nad Wisłą. Jan Czochralski opracował metodę hodowli kryształów, które są podstawą w produkcji używanych obecnie procesorów. Ignacy Łukasiewicz wynalazł lampę naftową. Marian Smoluchowski równocześnie i niezależnie od Einsteina opracował teorię ruchów chaotycznych cząstek, a Leonard Sosnkowski był pionierem w dziedzinie półprzewodników, bez których XXI wiek nie byłby tym, czym jest dzisiaj.”

„Oczywiście polska nauka to nie tylko historia, ta odległa i nowsza, ale także teraźniejszość. Polscy naukowcy są obecni w najważniejszych ośrodkach naukowych na świecie. Prof. Agnieszka Zalewska jako przedstawicielka uznanej na świecie polskiej szkoły fizyki cząstek elementarnych jest przewodniczącą Rady Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych. Polscy archeolodzy pod kierownictwem egiptologa prof. Karola Myśliwca dokonują odkryć odbijających się szerokim echem w świecie. Polscy astronomowie działający w ramach projektu OGLE pokazali, że nasza Galaktyka ma bardzo złożony kształt. Studenci polskich politechnik, idąc w ślady Mieczysława Bekkera, regularnie wygrywają konkursy na konstrukcję najlepszego łazika marsjańskiego.”

„Dzisiejszy świat nauki to olbrzymia sieć ośrodków badawczych rozrzuconych po całym świecie, w których także dzięki obecności w Unii Europejskiej radzimy sobie doskonale, wnosząc nasze cechy narodowe: kreatywność, zaangażowanie i umiejętność myślenia poza schematami. Czas pokaże, czy doczekamy się kogoś na miarę Mikołaja Kopernika lub Marii Curie-Skłodowskiej.”

PAP/Andrzej Dobrowolski/Wszystko co Najważniejsze/JT

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 7 lutego 2024