Wybory prezydenckie 2025. Kilka wniosków z sobotniej sprzeczki premiera Tuska z kandydatem Nawrockim
Kto wygra wybory prezydenckie 2025 w Polsce? Kto przejdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich i czy w ogóle druga tura będzie potrzebna? Jakie są szanse, aby wygrał wiceszef Platformy Obywatelskiej, prezydent Warszawy Rafał TRZASKOWSKI wspierany przez Donalda TUSKA, a może wygra KAROL NAWROCKI, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, wspierany przez prof. Andrzeja NOWAKA, Kawalera Orderu Orła Białego i Komitet Obywatelski intelektualistów i liderów opinii, poparty także przez PiS?
Kto wygra wybory prezydenckie 2025 w Polsce?
.Wybory prezydenckie 2025 r. zostaną ogłoszone w początkach stycznia przez Szymona HOŁOWNIĘ, Marszałka Sejmu, którzy także w nich kandyduje. Najbardziej racjonalną, z największą frekwencją, decyzją byłoby wskazanie pierwszej tury wyborów w niedzielę 18 maja 2025 r. Druga tura wyborów odbyłaby się wówczas w dwa tygodnie później, a więc w niedzielę 1 czerwca 2025 r.
Oczywiście, o ile do drugiej tury wyborów dojdzie. Jeśli bowiem kandydaci Szymon HOŁOWNIA i Magdalena BIEJAT zrezygnują (politycy używają zwrotu biernego: „zostaną zrezygnowani”, co sugeruje, że nie będzie to ich decyzja) ze startu w wyborach prezydenckich, wówczas Donald TUSK może liczyć na to, że jego kandydat Rafał TRZASKOWSKI może zbliżyć się do rozstrzygnięcia wyborczego już w pierwszej turze – jako jedyny „kandydat obozu demokratycznego”. Wówczas druga tura wyborów prezydenckich 2025 będzie zbędna.
Analizując sobotnie starcie wokół wsparcia Karola NAWROCKIEGO dla protestujących rolników i atak na tego kandydata ze strony premiera Donalda TUSKA zauważamy kilka elementów pozwalających nam odpowiedzieć na najważniejsze pytanie tego roku: kto wygra wybory prezydenckie 2025? Kto jest do nich najlepiej przygotowany?
Po pierwsze: Donald TUSK „zły policjant”, Rafał TRZASKOWSKI „dobry policjant”
.Sobotnia sprzeczka premiera Donalda TUSKA z kandydatem Karolem NAWROCKIM pokazuje nam, że w krytycznych momentach główne uderzenie w zbliżającej się kampanii wyborczej będzie brał na siebie premier, na swój sposób „oszczędzając” swojego kandydata. Im większa połajanka, im gorsze wyzwiska, im mocniejsze epitety, tym dalej od niej powinien trzymać się Rafał TRZASKOWSKI.
„Kiedy wspólnie z prezydentem Rafałem TRZASKOWSKIM i marszałkiem Hołownią otwieraliśmy polską prezydencję, Karol NAWROCKI demonstrował z grupą działaczy pod hasłem Polexit. Pytanie jest proste i śmiertelnie poważne: czy chcecie prezydenta budującego bezpieczną i silną Europę, czy takiego, który wspólnie z Putinem i jego sojusznikami będzie ją rozwalał?” – napisał premier Donald TUSK na platformie X/dawny Twitter, odnosząc się do obecności kandydata na prezydenta Karola NAWROCKIEGO na piątkowym proteście rolniczym w Warszawie.
Po drugie: szybkość reakcji sztabu Karola NAWROCKIEGO „w przyzwoitej normie”
.Wpis premiera Donalda TUSKA pojawił się w serwisie X. po godzinie 6.30 rano. Jako pierwszy został zauważony przez Onet. Inne serwisy początkowo nie zauważały go aż do 7.27 gdy wpis został spopularyzowany przez Polską Agencję Prasową. Wówczas został przejęty przez większość serwisów z interpretacją zaproponowaną przez PAP, zwracająca uwagę na „rozwalanie Europy” przez Karola NAWROCKIEGO.
Reakcja sztabu Karola NAWROCKIEGO nastąpiła po 10.00 w serwisie Twitter/X, czyli w miejscu w którym atak przypuścił Donald TUSK.
KAROL NAWROCKI napisał: „Jestem za Polską w zjednoczonej Europie. Polską silną, która potrafi zatrzymać szkodliwe dla nas pomysły pańskich politycznych przyjaciół, tj. pakt migracyjny, umowa z Mercosur czy zielony ład. Wczoraj byłem wśród Polskich Rolników, których podległe panu służby spacyfikowały pod Sejmem w ubiegłym roku. Co do Putina – nie znam, ale wnioskuję po zdjęciach, że to pański znajomy – zatem proszę mu przekazać, że jego listów gończych także się nie boję”
.Eksperci zwracają uwagę na szybką reakcję sztabowców Karola NAWROCKIEGO, mimo wczesnej pory dnia. Bez zwoływania konferencji prasowej zareagowano na platformie, której użył Donald TUSK.
W odpowiedzi opublikowanej przez Karola NAWROCKIEGO zwracają uwagę następujące elementy przekazu ważnego dla tego kandydata:
- jego przekonanie, że miejsce Polski jest w Europie. I nigdzie Polacy się nie wybierają.
- podkreślenie, że kandydat rozumie protestujących rolników i jest z nimi.
- punktowanie premiera Donalda TUSKA za zgodę na pakt migracyjny, umowę z Mercosur czy Zielony Ład.
- przypomnienie, że jako jeden z czterech Polaków KAROL NAWROCKI został wpisany na listę osobistych wrogów Władimira Putina.
Po trzecie: media tradycyjne nierównomiernie relacjonują prekampanię
.Dla większości największych serwisów internetowych, zwarcie premiera Donalda TUSKA z kandydatem Karolem NAWROCKIM było interesujące tylko w aspekcie ataku premiera, ale już nie riposty kandydata.
Dopiero porównanie zasięgu sympatii i wsparcia dla wpisów Donalda TUSKA i Karola NAWROCKIEGO po 24 h od zderzenia tych osobowości, może dać nam odpowiedź, co do rozłożenia się sympatii w mediach społecznościowych.
W początkach 2025 r. to bowiem media społecznościowe (szczególnie należący do Elona Muska serwis X/Twitter) kreują agendę polityczną i równoważą szanse kandydatów establishmentowych i antyestablishmentowych. Komisarze i urzędnicy Unii Europejskiej szukają sposobów, aby ograniczyć działanie serwisów tego typu w krajach UE motywując to m.in. koniecznością zapewnienia demokratycznego ładu i porządku.
Oprac. Arkadiusz Jordan