Która dieta przedłuża życie?
Naukowcy sprawdzili, jak na ryzyko przedwczesnej śmierci wpływa dieta niskotłuszczowa i niskowęglowodanowa. Badanie objęło prawie 400 tys. osób. Wyniki podkreślają znaczenie przestrzegania zdrowej diety niskotłuszczowej z niską zawartością tłuszczów nasyconych.
Dieta niskotłuszczowa i niskowęglowodanowa
.Jak przypominają autorzy nowej pracy opublikowanej na łamach „Journal of Internal Medicine”, krótkoterminowe badania kliniczne wskazywały dotąd na korzyści płynące ze stosowania diet o niskiej zawartości tłuszczów i niskiej zawartości węglowodanów. Mają one m.in. chronić serce i pomagać w zmniejszeniu wagi ciała.
Nowe badanie przeprowadzone przez zespół z Uniwersytetu Pekińskiego i ich kolegów z innych ośrodków w Chinach i USA sprawdzało długofalowe działanie tego rodzaju stylów żywieniowych. Objęło ono ponad 370 tys. ochotników w wieku od 50 do 71 lat obserwowanych średnio przez 23,5 roku. W tym czasie zmarło ponad 160 tys. osób, a ryzyko silnie zależało od diety.
Zmniejszenie ryzyka zgonu
.Dieta nazwana przez badaczy zdrową – niskotłuszczową wyraźnie zmniejszała ogólne ryzyko zgonu, w tym ryzyko śmierci z przyczyn sercowo-naczyniowych i nowotworów. Dieta taka charakteryzowała się niską zawartością nasyconych kwasów tłuszczowych, wysoką podażą białka roślinnego i zawartością węglowodanów wysokiej jakości.
Tymczasem zdrowa dieta niskowęglowodanowa w niewielkim stopniu chroniła przed przedwczesnymi zgonami. Taki styl żywienia opierał się na niskiej zawartości słabej jakości węglowodanów, dużej ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych i białka roślinnego.
Z kolei niskowęglowodanowa dieta uznana za niezdrową, czyli m.in. uboga w dobrej jakości węglowodany, obfitująca w nasycone kwasy tłuszczowe i białko zwierzęce, podnosiła zagrożenie.
„Nasze wyniki podkreślają znaczenie przestrzegania zdrowej diety niskotłuszczowej z niską zawartością tłuszczów nasyconych. Pomoże to ograniczyć ryzyko zgonu z dowolnej przyczyny oraz z konkretnych przyczyn wśród osób w średnim wieku i starszych” – piszą autorzy publikacji.
Dieta i zdrowie
.Dyplomowany coach zdrowia, Agnieszka MIELCZAREK, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Naukowcy z całego świata analizują dietę najdłużej żyjących społeczności na świecie. Francuzi, kiedyś Kreteńczycy czy Japończycy zamieszkujący wyspę Okinawa żyli i żyją w dobrej formie ponad 100 lat. Gdyby poszukać wspólnego mianownika ich diety, to na pewno znajdą się w niej świeże warzywa, niewielkie ilości mięsa, tłuszcze roślinne (oliwa z oliwek), resweratrol pochodzący głównie z czerwonego wina (z białego również, tylko w mniejszej ilości), kiszonki (u mieszkańców Okinawy), jedzenie małych porcji, wstawanie od posiłku z lekkim niedosytem. O tym, jak ekonomia wpływa na nasze zdrowie, przekonali się Kreteńczycy. Kiedy wyspa była odcięta od częstych dostaw mięsa z kontynentu – jej mieszańcy bili rekordy długowieczności. Niestety wraz z otwarciem wyspy na świat i rosnącą zamożnością Kreteńczyków na talerze trafiło tanie i powszechnie dostępne mięso, zdecydowanie pogarszając fantastyczne statystyki długowieczności”.
„Walka ze starzeniem organizmu za pomocą diety jest nie tylko możliwa, ale skuteczna i tak naprawdę jedyna, co postaram się udowodnić w kolejnych rozdziałach mojej książki. Często w tym kontekście używamy określenia „walka z czasem”. Nic dziwnego, że przywołuje ono militarne skojarzenia. Organizm jest polem bitewnym, na którym co dzień walczą ze sobą armie wolnych rodników tlenowych (zwanych utleniaczami lub oksydantami) i antyoksydantów (przeciwutleniaczy). Aby nie dopuścić do tego, by rodniki dokonały w nim spustoszenia, musimy wzmocnić naszą naturalną, wewnętrzną broń, którą jest system odpornościowy. Pomaga on powstrzymać działanie szkodliwych czynników i zmobilizować organizm do szybkiej regeneracji komórek” – pisze Agnieszka MIELCZAREK w tekście „W poszukiwaniu energii życia„.
PAP/Marek Matacz/WszystkocoNajważniejsze/eg