PKW uderza w samo centrum demokracji — Małgorzata PAPROCKA
Pozbawienie Prawa i Sprawiedliwości subwencji przez Państwową Komisję Wyborczą „to próba zniszczenia głównej partii opozycyjnej metodami pseudoprawnymi” – powiedziała min. Małgorzata PAPROCKA, szefowa Kancelarii Prezydenta RP.
.W dniu 29 sierpnia br. PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Natomiast w poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS za 2023 r. Zgodnie z ustawą o partiach politycznych, odrzucenie sprawozdania rocznego następuje w razie stwierdzenia wykorzystania przez partię polityczną środków z otrzymanej subwencji na cele niezwiązane z działalnością statutową. Partia traci prawo do subwencji, gdy Sąd Najwyższy oddali jej skargę na decyzję PKW.
Min. Małgorzata Paprocka w Radiu Maryja i Telewizji Trwam zauważyła, że w PKW większość ma obecna kolacja rządowa czy parlamentarno-rządowa. „Tak dziś PKW jest powoływana, czyli wskazuje parlament większościowo, czyli ta proporcja jest oddana w PKW. Oczywiście dzisiaj PiS przysługuje droga sądowa i z tego, co wiem to z niej korzysta. Ale od razu już PKW wskazuje, że będzie kwestionować sąd, który w tej sprawie jest właściwy, czyli Izbę Kontroli Sądu Najwyższego. Tak więc cały mechanizm jest przygotowany. Cała ścieżka jest przygotowana” – podkreśliła min. Paprocka. Jak oceniła, oczywistym jest, że w wyborach prezydenckich PiS wystawi swojego kandydata, więc decyzja PKW „jest to absolutnie uderzenie w samo centrum demokracji”.
„Tak sobie czasami próbuję wyobrazić jaki byłby lament, jakie byłyby próby wykorzystywania Komisji Europejskiej, mediów, przeróżnego rodzaju fundacji, instytutów, gdyby ta sytuacja była odwrotna, gdyby takie mechanizmy były wykorzystywane w poprzedniej kadencji. To myślę, że poziom awantury politycznej sięgałby zenitu” – zauważyła min. Małgorzata Paprocka.
„Dziś jest to tłumaczone w sposób absolutnie nieuprawniony. Powiem więcej, te informacje, które są przekazywane opinii publicznej przez niektórych członków PKW po prostu mijają się absolutnie z prawdą. Oczywiście nie wiem jakie będzie orzeczenie SN. Warto wskazać, że dosłownie kilka dni temu SN wypowiedział się w sprawie też kwestii subwencyjnej dla Konfederacji i orzeczenie zostało tej samej izby, tego samego sądu przez obecną PKW wykonane. Jeżeli inna będzie sytuacja wobec PiS – mam nadzieję, że tak nie będzie – to będzie jasny dowód na to o jak upolitycznionym działaniu i na co ukierunkowanym mamy do czynienia” – dodała minister Paprocka.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego na 11 grudnia wyznaczyła termin rozpatrzenia skargi PiS na sierpniową uchwałę PKW.
PAP/AJ