Mamy z czego być zadowoleni - prof. Michał Kleiber o 20. latach Polski w UE

Po 20 latach od wejścia Polski do Unii Europejskiej mamy jako kraj i jako poszczególni obywatele mnóstwo powodów do zadowolenia – mówił 1 maja 2024 r. na antenie Radia dla Ciebie prof. Michał Kleiber, redaktor naczelny „Wszystko co Najważniejsze”. Przed wejściem Polski do Unii aktywnie uczestniczył w procesie akcesyjnym.

Prof. Michał Kleiber o wejściu Polski do UE

.Prof. Michał Kleiber wspominał czas tuż przed referendum akcesyjnym oraz wejściem Polski do UE z perspektywy aktywnie zaangażowanego w negocjacje ówczesnego ministra nauki w rządach Leszka Millera i Marka Belki. – Gdy tuż przed referendum jeździłem tramwajem po ulicach Warszawy i zapraszałem do głosowania za przystąpieniem Polski do Unii – widziałem, że wiele osób nie dowierzało, że Polska naprawdę stanie się członkiem zjednoczonej Europy – mówił prof. Michał Kleiber w programie Jana Bończy-Szabłowskiego na żywo w Radiu dla Ciebie. Podkreślał jednak, że już wtedy zdawał sobie sprawę, jak podniosły i przełomowy to będzie moment w historii Polski. – Miałem wówczas wiele doświadczeń pokazujących, że wejście Polski do UE będzie wydarzeniem epokowym a nasze zbliżenie do Zachodu jest absolutnym kluczem do naszej przyszłości. Dokonaliśmy wtedy rzeczy wspaniałej, co procentuje w teraźniejszości – wspominał redaktor naczelny „Wszystko co Najważniejsze”.

Zapytany o przykłady konkretnych korzyści z obecności w Unii dla przeciętnego obywatela Polski wymienił przede wszystkim możliwość podróżowania po Europie bez paszportów i bez formalności na granicach; mobilność zarówno studentów jak i pracowników w ramach wszystkich krajów członkowskich; silną pozycję gospodarczą jaką w ciągu ostatnich 20 lat zyskała Polska. – Obywatele mają z czego być zadowoleni, tylko ten kierunek trzeba teraz kontynuować, nie bojąc się korzystać z dobrodziejstw, jakie członkostwo w Unii niesie – powiedział prof. Michał Kleiber.

Jego zdaniem na tej europejskiej mobilności z oczywistych powodów zyskała też polska nauka, choć nie jest jeszcze tak, jak powinno być. – Polscy naukowcy wciąż zbyt nieśmiało korzystają z unijnych programów grantowych, ciągle zbyt częsta jest niewiara, że w ramach Unii naprawdę możemy coś zdziałać. To powinno się zmienić; powinniśmy uwierzyć, że nasz głos w strukturach UE się liczy i powinniśmy walczyć o nasz wpływ na politykę unijną. Szczególnie kluczową rolę może tu odegrać Trójkąt Weimarski – przekonywał prof. Kleiber.

Polacy wierzą w Unię – pomimo wątpliwości

.Zapytany o przyczyny wciąż obecnego w Polsce eurosceptycyzmu prof. Kleiber zauważył, że jego źródłem są niejasności dotyczące nierozwiązanego ciągle w UE problemu pomiędzy suwerennością poszczególnych państw a wspólnotowością decyzji podejmowanych na forum Unii. – Regulacje unijne powinny w jasny sposób określać, co jest domeną państw członkowskich, a co domeną rozwiązań unijnych. Niejasności w tym względzie nasilają krytykę nawet samego faktu istnienia Unii. Dlatego zawsze powtarzam, że powinno być tyle suwerenności poszczególnych krajów, ile to możliwe i i tyle wspólnotowości na ile to konieczne – powiedział prof. Michał Kleiber.

Zauważył również, że choć obecnie liczba eurosceptyków w Polsce nieco wzrosła, to ogólnie ciągle przeważają osoby popierające polską obecność w strukturach europejskich. – Moim zdaniem to poparcie będzie jeszcze rosło dlatego osobiście nie wierzę w możliwość tzw. polexitu – stwierdził naczelny „Wszystko co Najważniejsze”.

Zapytany o trwający między unijnymi przywódcami spór dotyczący zdolności obronnych UE przed ewentualną agresją ze strony Rosji – prof. Kleiber podkreślił, że spór ten nie służy wzmacnianiu Unii. – Wierze że Unia Europejska będzie coraz silniejsza i w ramach NATO będzie stanowić przeszkodę nie do zdobycia – podsumował profesor.

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 1 maja 2024