Mapa wojny na Ukrainie. Rosja otwiera nowy front

Rosja otwiera nowy front

Przywódca Rosji Władimir Putin oświadczył 19 lutego, że rosyjscy żołnierze przekroczyli granicę z Ukrainą z obwodu kurskiego – poinformowała AFP, powołując się na rosyjskie agencje państwowe. Władimir Putin rozmawiał z mediami podczas wizytowania fabryki dronów w Petersburgu. Kijów temu zaprzeczył, zarzucając Władimirowi Putinowi kłamstwo.

Rosja otwiera nowy front

.”Dosłownie godzinę temu przekazano mi najnowsze informacje, że dziś w nocy żołnierze 810. brygady sił zbrojnych przekroczyli granicę między Rosją i Ukrainą w obwodzie kurskim” – powiedział Władimir Putin. Jak zauważa AFP oznacza to pierwszy atak sił rosyjskich w tym regionie od czasu ich odwrotu wiosną 2022 r. 810. brygada należy do struktur Floty Czarnomorskiej Południowego Okręgu Wojskowego. Mówiąc o sytuacji na froncie, Władimir Putin oświadczył, że rosyjskie wojska „posuwają się naprzód wzdłuż całej linii styczności”.

Rządowe Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) w Kijowie, nazwała kłamstwem informacje Władimira Putina o rosyjskiej ofensywie na Ukrainę na dużą skalę z obwodu kurskiego. Według CPD rosyjscy żołnierze przekroczyli granicę, ale była to jedynie grupa dywersyjna, która została zlikwidowana. W rozmowie z dziennikarzami Władimir Putin zasugerował też, że ukraiński nocny atak dronów na stację pompującą należącą do Konsorcjum Rurociągów Kaspijskich (CPC), mógł być koordynowany z zachodnimi sojusznikami. Rosyjski przywódca powiedział, że jego zdaniem Ukraina nie mogła zorganizować samodzielnie tego ataku i prawdopodobnie otrzymała informacje od zachodnich służb wywiadowczych.

Rezultaty rozmów amerykańsko-rosyjskich oceniam wysoko- Władimir Putin

.”Ataki tego rodzaju są niemożliwe bez rozpoznania z kosmosu. Ukraina otrzymuje bardzo precyzyjne dane na temat celów wyłącznie od swoich zachodnich sojuszników” – oznajmił Władimir Putin. Celem ataku, do którego doszło w nocy z 17 na 18 lutego, była położona w rosyjskim Kraju Krasnodarskim przepompownia należąca do Konsorcjum Rurociągów Kaspijskich (CPC). Stacja została wyłączona z eksploatacji, a jej naprawa, jak przekazał portal Informburo, może potrwać nawet do dwóch miesięcy. Rurociąg jest wykorzystywany do transportu niemal całej eksportowanej z Kazachstanu ropy.

Władimir Putin wyraził zadowolenie z wyników rozmów USA-Rosja, do których doszło 18 lutego w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej. „Rezultaty rozmów oceniam wysoko” – stwierdził. Zauważył przy tym, że obie strony zgodziły się aby przywrócić nadszarpnięte stosunki dyplomatyczne. Przywódca wyraził także chęć spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem, ale podkreślił, że spotkanie musi być przygotowane, aby przyniosło rezultaty. Dodał, że byłby „zadowolony” ze spotkania z Trumpem.

Rosyjski imperializm

.Na temat historii rosyjskiego imperializmu na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze prof. Jacek HOŁÓWKA w tekście „Imperialne marzenia Kremla„. Autor zwraca w nim uwagę, iż Rosja nie jest pierwszym imperium, które nie może pogodzić się ze zmniejszeniem swojego terytorium i wpływów.

„Ukraina należy do Rosji tylko w tym fantastycznym sensie, w jakim do Rosji należą Prusy Wschodnie, czyli obwód kaliningradzki, wszystkie etnicznie polskie tereny objęte zaborem rosyjskim w XIX wieku, a także zagrabione obszary Azji Mniejszej lub Besarabii. W takim metaforycznym sensie do Rosji należą wszystkie ziemie, które kiedykolwiek były częścią imperium rosyjskiego i które stają się jego częścią w wyobraźni najemnych kondotierów. Deklarację noworoczną popiera jedynie prosty i bezwstydny pogląd, że zagrabienie czyjejś ziemi przez Rosjan jest zawsze słuszne, ponieważ Rosja jest mocarstwem i ma nim być zawsze. Tak uważa władca Kremla i to sprawę zamyka. Natomiast ewentualna utrata posiadanych przez Rosję terenów jest zawsze niesprawiedliwa, gdyż powstaje przez dławienie rosyjskiej państwowości. Jest to objaw samowoli ludów drugorzędnych, niemających historii lub pełniących podrzędną rolę w jej przebiegu. Rosja musi zawsze zwyciężać, ponieważ wymaga tego jej odwiecznie praktykowany tryb istnienia. Nigdy nie była republiką, krajem rządzonym przez parlament lub wolę ludu. I to nie ma prawa się zmienić, ponieważ co raz stało się rosyjskie, musi na zawsze pozostać rosyjskie”.

.”Rosja nie jest pierwszym imperium, które głęboko przeżywa ograniczenie swych wpływów i posiadłości. W czasach nowożytnych to doświadczenie spotkało kolejno wszystkich kolonizatorów: Brytyjczyków, Francuzów, Belgów i Holendrów. Wytrącenie ich z roli metropolii kolonialnej raniło ich poczucie dumy, wydawało się bolesne i niesprawiedliwe. Kolonizatorzy zawsze cierpieli, pozostawiając zamorskie terytoria ich mieszkańcom. Uważali, że oddają je w ręce ludzi niepewnych i niedoświadczonych, czyli skazują je na upadek. Żadne wojsko nie lubi wycofywać się z administrowanych terenów. Gdy opuszcza pole swego działania, nagle widzi, jak jest bezużyteczne i zbędne. Widzi, że nie udało mu się zorganizować życia lokalnych społeczności, czyli dominowało jedynie dlatego, że stosowało przemoc bez żadnej racji” – pisze prof. Jacek HOŁÓWKA.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-jacek-holowka-imperializm-rosyjski/

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 19 lutego 2025