Milion euro niemieckiej lewicowej polityk w banku powiązanym z Rosją – „Bild am Sonntag”
Około 1,1 mln euro zebrała w niecałe siedem tygodni znana z prorosyjskich poglądów lewicowa polityk niemiecka Sahra Wagenknecht na swój Sojusz (Buendnis Sahra Wagenknecht), który chce w styczniu przekształcić w partię. Pieniądze z darowizn deponuje w banku Volksbank Pirna, którego szef ma powiązania z Rosją – informuje „Bild am Sonntag”.
Działalność Sahry Wagenknecht
.Gazeta podążyła tropem pieniędzy Sahry Wagenknecht. „Prowadzi on również za granicę. Do licznych darczyńców spoza Europy” – czytamy w artykule.
Organizacja Wagenknecht potwierdziła to po kilku zapytaniach ze strony „BamS”: „Tak, otrzymaliśmy darowizny z innych krajów europejskich, a także z krajów spoza Europy”. Z jakich krajów? Organizacja milczy na ten temat. Twierdzi jednak, że te darowizny nie przekraczały 1000 euro – pisze gazeta.
„Ścieżka do miliona Wagenknecht prowadzi jednak również do głównych darczyńców”; według informacji „BamS” otrzymano indywidualne darowizny w wysokości 50 tys. i 20 tys. euro. Od kogo? Organizacja chce to skomentować w przyszłości, ale nie teraz.
„Ale pytanie za milion euro brzmi: kim są ludzie, którym Wagenknecht powierza wszystkie swoje darowizny? Jakie mają powiązania z politycznymi ekstremistami i z Rosją?” – pisze „BamS”. „Odpowiedzi na te pytania znajdują się w Pirnie w Saksonii: prawie 700 kilometrów od domu Wagenknecht w Merzig w Kraju Saary i 560 kilometrów od siedziby jej stowarzyszenia w Karlsruhe”. Wagenknecht deponuje swoje pieniądze z darowizn w Volksbank Pirna.
Volksbank Pirna i Hauke Haensel
.Fakt, że Wagenknecht wybrała Volksbank Pirna nie jest przypadkowy – zauważa gazeta. „Od wielu lat bank przyciąga uwagę swoim zaangażowaniem politycznym, co jest nietypowe dla niemieckiego banku: w 2017 roku zorganizował przyjęcie bożonarodzeniowe wspólnie z partią Lewicy. Prezes Hauke Haensel (…) był mile widzianym gościem na przyjęciu noworocznym partii Lewicy” – twierdzi „BamS”. Haensel od wielu lat organizuje „wycieczki poznawcze” do Rosji dla klientów Volksbanku i pracuje nad nawiązaniem bliższych kontaktów z imperium Władimira Putina.
Na profilu Haensela na Facebooku znajduje się zdjęcie Kremla. Inne pokazuje rosyjskiego dyktatora z byłą kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Na niedawnym wydarzeniu Volksbanku Haensel oskarżył niemiecki rząd o „karygodną głupotę” w odniesieniu do zaangażowania na Ukrainie. Regularnie zaprasza też ludzi określanych jako Putin-Versteher (odnoszący się ze zrozumieniem do Putina), na wydarzenia polityczne organizowane przez bank.
Haensel podarował kiedyś koledze popiersie Marksa i Lenina wykonane z piaskowca. Według informacji „BamS”, Marksistowsko-Leninowska Partia Niemiec (MLPD) również posiada konto w Volksbank Pirna.
Podobnie jak rosyjska państwowa agencja informacyjna Ruptly, która należy do objętego sankcjami UE nadawcy RIA Nowosti – dowiedział się dziennik „Tagesspiegel”. Baza klientów obejmuje także wielu lokalnych polityków powiązanych z twórcami teorii spiskowych.
Co łączy Wagenknecht i Haensela? Możliwe, że „spotkali się na krótko” na przyjęciu zorganizowanym przez partię Lewicy. W każdym razie skarbnik Wagenknecht Ralph Suikat utrzymuje z nim obecnie bliski kontakt. Jak dowiedział się „BamS”, obaj spotkali się ostatnio w Dreźnie, a następnie odbyli kilka osobistych rozmów telefonicznych.
Była polityk partii Lewicy Sahra Wagenknecht ogłosiła niedawno, że założy własną partię; ugrupowanie ma powstać w przyszłym roku. Rosyjskie media powitały tę inicjatywę entuzjastycznie. Jeden z portali napisał, że Wagenknecht zakłada „nową partię proputinowską”.
W lutym Wagenknecht i działaczka na rzecz praw kobiet Alice Schwarzer wezwały kanclerza Niemiec Olafa Scholza do „powstrzymania eskalacji dostaw broni” na Ukrainę, która odpiera rosyjską inwazję. W „Manifeście na rzecz pokoju” napisały, że kanclerz powinien „przewodzić silnemu sojuszowi na rzecz negocjacji pokojowych”.
Konieczna totalna izolacja Rosji
.”O ile wcześniejsze kroki Putina można było rozważać w kategoriach działań racjonalnych, o tyle inwazja na Ukrainę jest pozbawiona podstawowej logiki. Decyzja o zaatakowaniu Ukrainy pokazuje, że Putin myśli kategoriami książek historycznych, które powstaną w przyszłości i to opiszą” – pisze Elisabeth BRAW, analityczka American Enterprise Institute (AEI).
Jak podkreśla, „tragedia wyboru, w obliczu którego stanęła dziś Europa, polega na tym, że Stary Kontynent wyboru po prostu nie ma. Nie pozostało nic innego, jak tylko coraz bardziej zaostrzać sankcje wymierzone w reżim Władimira Putina i walczyć z jego autorytaryzmem. Izolacja Rosji Putina jest dziś niezbędna”.
„Władimir Putin powiedział kiedyś, że nie zamierza najeżdżać całej Ukrainy. Tydzień później mówił, że jego wojska będą tylko stały na granicy. Potem Ukrainę najechał. Władimirowi Putinowi nie można ufać. Zachód musi przygotować się na eskalację agresji i rozszerzenie obecnej inwazji” – twierdzi Elisabeth BRAW.
PAP/Berenika Lemańczyk/WszystkoCoNajważniejsze/SN