Najbogatsi ludzie świata 2025

Firma SpaceX Elona Muska i jej partnerzy, Palantir i Anduril, stali się głównymi kandydatami do budowy kluczowej części tarczy antyrakietowej Złota Kopuła, prezydenta Donalda Trumpa - podała w czwartek agencja Reutera, powołując się na sześć osób zaznajomionych ze sprawą.

Wartość majątku należącego do prezydenta USA Donalda Trumpa podwoiła się w 2024 roku i wynosi obecnie 5,1 mld dolarów – przekazał „Guardian”, powołując się na najnowszą listę miliarderów magazynu „Forbes”. Najbogatsi ludzie świata 2025, którzy dysponują majątkiem przekraczającym 100 mld dolarów, to grono liczące 15 osób.

Najbogatsi ludzie świata

.Elon Musk jest ponownie najbogatszym człowiekiem na Ziemi (w 2024 r. wypchnął z podium francuskiego Bernarda Arnaulta, właściciela licznych luksusowych marek). Elon Musk, dzięki wysokim wycenom akcji SpaceX i xAI, wzbogacił się w 2024 r. o 75 proc.- stwierdził dziennik. Jego obecny majątek jest więc bliski rocznemu produktowi narodowemu brutto Czech za 2023 r. Elon Musk ma 342 mld, a PKB Czech wyniósł według Banku Światowego 343,2 mld.

Właściciel Tesli, SpaceX and portalu „X”, Elon Musk jest pierwszą osobą, której majątek przekroczył wartość 300 miliardów – zauważył portal. Na drugiej i trzeciej pozycji listy znajdują się potentaci technologiczni Mark Zuckerberg (Facebook, 216 mld) i Jeff Bezos (Amazon, 215 mld).

Alexandr Wang – najmłodszy miliarder 2025

.Na liście miliarderów, liczącej obecnie 3028 osób, znajduje się 288 nowicjuszy – wśród nich można znaleźć muzyka Bruce’a Springsteena, szefa Alphabetu Sundara Pichaia i Arnolda Schwarzeneggera – byłego gubernatora Kalifornii i gwiazdy Hollywood. Najmłodszym na liście miliarderem-nowicjuszem, który samodzielnie dorobił się fortuny, jest 28-letni Alexandr Wang, współzałożyciel Scale AI.

Największym zagęszczeniem miliarderów mogą pochwalić się Stany Zjednoczone: w USA mieszka 902 miliarderów posiadających łącznie 6,75 biliona dolarów. Następne są Chiny (450 obywateli z miliardowym majątkiem) i Indie, gdzie mieszka 205 miliarderów. Zaledwie 15 osób dysponuje majątkiem przekraczającym 100 miliardów (przed rokiem było ich 14, a w 2017 r. – zero). Do tej elitarnej grupy należy 15 proc. majątku światowych miliarderów.

Technologie cyfrowe a społeczne nierówności

.Rosnące nierówności, zwiększane przez postęp technologiczny, przeradzają się w zagrożenie dla przyszłości całej naszej cywilizacji – pisze prof. Michał KLEIBER w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Technologie cyfrowe a społeczne nierówności„.

„Czy technologie cyfrowe, rozumiane jako internet, smartfony i wszystkie inne urządzenia wykorzystywane do zbierania, przechowywania, analizowania i dystrybucji informacji, wpływają na zmniejszenie, czy zwiększenie istniejących na świecie nierówności? Nierówności rozumianych jako zróżnicowane możliwości dostępu ludzi do materialnych i niematerialnych dóbr współczesnej cywilizacji, drastycznie wpływających na dobrostan znacznej części ponad ośmiomiliardowej populacji świata„. 

„Na nierówności te ma oczywiście wpływ wiele czynników, ale wobec tempa rozwoju nowych technologii i ich wpływu na funkcjonowanie społeczeństw, pytanie o ich wpływ na społeczne problemy jawi się jako bardzo ważne przy próbie ocenie przyszłości naszej cywilizacji. Technologie cyfrowe zrewolucjonizowały edukację i naukę, pracę i kontakty międzyludzkie, dostęp do informacji i usług, różne formy rozrywki. Niestety, wprowadziły także nowe formy społeczno-ekonomicznych nierówności wywołane nierównym dostępem do cyfrowych osiągnięć i olbrzymie różnice w umiejętnościach ich wykorzystywania. Pamiętajmy przy tym, że jedna trzecia ludności świata, mieszkająca głównie w krajach rozwijających się, ciągle nie ma internetu lub nie potrafi z niego korzystać, zasadniczo pogarszając swoje perspektywy edukacyjne i zawodowe”. 

.”Problemy społecznych nierówności stały się dzisiaj bardzo widoczne, występując w różnej postaci i różnym wymiarze praktycznie wszędzie na świecie prowadząc niekiedy do poważnych konfliktów. Powodów jest wiele, a należą do nich konsekwencje demograficzne, historia kształtowania się państw, zniszczenia wojenne, niedemokratyczne metody rządzenia i autorytarne aspiracje niektórych polityków, dyskryminacje rasowe czy niedostatki edukacyjne. Nierówności te dotyczą głównie krajów rozwijających się, ale mają one także miejsce w społeczeństwach krajów rozwiniętych, co powodowane jest silnym wpływem nowych technologii na rynki. Masowe demonstracje i strajki sygnalizujące istotne problemy nierównościowe występują dzisiaj nawet w państwach uważanych od lat za swego rodzaju ostoję demokracji i stabilnego wzrostu gospodarczego, w tym także w państwach europejskich – Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech czy Hiszpanii. Spektakularnym przykładem jest też np. region Doliny Krzemowej w amerykańskim stanie Kalifornia, gdzie szybkiemu wzrostowi dochodów osób zaangażowanych w tworzenie i dystrybucję nowych technologii, generującemu zresztą także wzrost średniego wynagrodzenia całej populacji, towarzyszy coraz większa liczba osób mieszkających na ławkach w okolicznych parkach. Czyżby to miała być okazja do przyjrzenia się temu, co nas czeka w nieodległej przyszłości?” – pisze prof. Michał KLEIBER.

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 1 kwietnia 2025