Nie notujemy COVID-19, bo nie testujemy - prof. Andrzej FAL

Andrzej FAL

W Polsce praktycznie nie wykonuje się już testów w kierunku COVID-19, dlatego oficjalnie mamy bardzo niską zapadalność – powiedział prof. Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.

„Nie testujemy już prawie w ogóle na COVID-19” – prof. Andrzej FAL

.Według danych przekazanych przez firmę PEX Pharma Sequence w lipcu 2024 r. nastąpił gwałtowny wzrost sprzedaży testów wykrywających COVID-19. Polskie apteki sprzedały ich łącznie prawie 187 tys., czyli ponad dwukrotnie więcej niż w czerwcu i trzykrotnie więcej niż w maju.

W codziennych raportach podawanych przez Ministerstwo Zdrowia wzrost zakażeń także jest odnotowywany, choć oficjalne liczby nowych przypadków nadal są bardzo niewielkie. Na początku lipca utrzymywały się na poziomie 60 dziennie, pod koniec miesiąca – ponad 200, w pierwszych dniach sierpnia – ok. 400 dziennie, a 14 sierpnia było ich 834.

Według prof. Andrzeja Fala wartości te zupełnie nie oddają jednak prawdziwego obrazu sytuacji. „Ministerstwo Zdrowia opiera się na danych spływających z sanepidu i ze szpitali. A ponieważ nie testujemy już prawie w ogóle, wyłącznie osoby objawowe i w zasadzie tylko w szpitalach, to oficjalne mamy bardzo niską zapadalność” – powiedział ekspert.

„Natomiast widzimy, że w całej Europie są notowane istotne wzrosty zachorowań. Oczywiście jest to łagodna postać COVID-19 i nie ma powodu do alarmu czy strachu. Ale wzrost jest i to duży. A ponieważ ludzie wiedzą, że to może być COVID-19, kupują sobie testy na własną rękę. Stąd tyle sprzedawanych testów” – dodał.

COVID-19 nie wiąże się już z z wysoką umieralnością i ciężkim przebiegiem

.Podkreślił, że nie jest więc prawdą, iż liczba zachorowań jest tak niska. Zdaniem profesora COVID-19 przestał być istotnym tematem, ponieważ nie wiąże się już z wysoką umieralnością i ciężkim przebiegiem. Obecnie w zakażeniach nadal dominuje przeważa wariant SARS-CoV-2 o nazwie Omikron, choć cały czas pojawiają się jego nowe podwarianty: Kraken, Pirola, JN1 i warianty FLiRT (K.1.1, KP.2, KP.3).

Objawami, które teraz dominują są najczęściej: ból gardła, kaszel, gorączka, zapalnie spojówek, biegunka i bóle głowy. „Sam wśród swoich bliskich znajomych w ciągu ostatniego tygodnia zdiagnozowałem pięć przepadków COVID-19. Zakażenia więc są i to liczne” – podsumował prof. Fal. Tymczasem w ciągu ostatniej doby oficjalnych testów w kierunku COVID-19 wykonano 1828, z czego 853 miało wynik pozytywny.

Sto idei dla Polski. Zdrowie publiczne

.„Ochrona zdrowia obywateli jest najważniejszym obok zapewnienia im bezpieczeństwa zadaniem państwa” – na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego, założyciel i szef kwartalnika Public Health Forum prof. Andrzej M.FAL w tekście „Sto idei dla Polski. Zdrowie publiczne„.

Jak przekonuje, „jedynym sposobem sprostania tym wyzwaniom jest ustanowienie zdrowia publicznego rzeczywistym priorytetem państwa m.in. poprzez powołanie koordynatora działań wszystkich interesariuszy: ministerstw, samorządów, przedstawicieli ochrony zdrowia, nauki, pracodawców, świadczeniodawców, NGO, pacjentów. Dobrym, ale zbyt słabym sygnałem w tym kierunku jest ustawa o zdrowiu publicznym”.

„Styl życia odpowiada za ponad 50% zdrowotności społeczeństwa, a medycyna naprawcza tylko za 10%. Należy wyodrębnić znaczące środki na edukację i profilaktykę zdrowotną i zachęcać do rozwoju NGO i innych organizacji wspomagających w tym zakresie instytucje państwa” – pisze prof. Andrzej M.FAL.

Autor zwraca również uwagę na to, iż: „Starzenie się społeczeństwa skutkuje zwiększaniem kosztów i zmianą struktury potrzeb opieki zdrowotnej. Istotnym problemem są przewlekłe choroby cywilizacyjne, w tym nowotwory. Biorąc pod uwagę specyfikę pacjentów, należy stworzyć dla nich szczególny system opieki, kompleksowo przyspieszający diagnostykę, ograniczający konieczną liczbę wizyt, opóźniający inwalidyzację, poprawiający HRQoL i jednocześnie zmniejszający koszty”.

.Jego zdaniem „liczba problemów stojących przed zdrowiem publicznym dobitnie wskazuje, że jedynie pełna współpraca i porzucenie strategii wyczekujących mogą w Polsce sprostać wyzwaniom bieżącym i tym, które w krótkim okresie nadejdą”.

PAP/Katarzyna Czechowicz/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 sierpnia 2024