Norymberga dla Putina

Norymberga dla Putina

Przy Instytucie Pileckiego powstaje Centrum Dokumentowanie Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina. O idei Norymberga dla Putina, czyli powodach powołania tej instytucji opowiada w Tygodniku “Niedziela” prof. Magdalena Gawin, dyrektor Instytutu Pileckiego.

Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina zostało powołane, aby utrwalać najnowsze zbrodnie wojenne, które są konsekwencją totalitarnej przeszłości Rosji. Stanowić ma swoiste urzeczywistnienie idei: “Norymberga dla Putina”.

Walka o zachowanie pamięci

“W Rosji nie ma opozycji. Putin powsadzał opozycjonistów do obozów pracy lub ich wymordował. Nie ma wolnej prasy, mediów społecznościowych. Korespondenci zachodniej prasy uciekli. Teraz nam wszystkim wydaje się, że sprawa jest oczywista, ale za 20 czy 30 lat może już taka nie być. Już dzisiaj przecież niemal nieznane są niedawne rosyjskie zbrodnie w Afganistanie czy Czeczenii. Trzeba więc zgromadzić jak najwięcej relacji świadków wydarzeń” – wyjaśnia prof. Gawin.

W jaki sposób? Poprzez pogłębione ankiety, do których wypełniania zapraszani są ci, którym udało się wyjechać z Ukrainy. “Do nas należy zgromadzenie informacji dotyczących zbrodni popełnianych na Ukrainie, ale też szerszych wiadomości, które będą podstawą do badań akademickich. Chcemy zatrzymać pamięć o tej wojnie. I ta pamięć musi być – uwaga! – spisana i stanowić indywidualny zapis przeżyć i obserwacji” – doprecyzowuje prof. Gawin.

“Pamięć indywidualna jest bardzo ważna. Im dłuższy czas upłynie od wydarzenia, tym bardziej staje się ona istotna. Na pewno będą kontrdziałania Rosji, by tę wojnę wyprzeć z europejskiej świadomości. Nie możemy na to pozwolić. Wiemy też, jak zapisywać te relacje, by nie zostały odrzucone przez prokuratorów czy sędziów ze względu na wadę prawną” – mówi prof. Gawin.

Norymberga dla Putina

Najważniejsza teza rozmowy z prof. Magdalenę Gawin brzmi: “Rosja nigdy nie miała swojej Norymbergi. Nigdy nie wytoczono jej procesów za zbrodnie na narodach Europy Środkowej i Wschodniej czy choćby współcześnie – za wojnę w Afganistanie i Czeczenii, agresję na Donbas, Gruzję, Krym. Za wszystkie te zbrodnie nie było kary. Tymczasem państwo, które permanentnie nie ponosi żadnej odpowiedzialności karnej za popełnione zbrodnie podczas inwazji, będzie je popełniało w przyszłości. Rosja trwale zagraża pokojowi w całej Europie”.

Cała rozmowa w najnowszym wydaniu tygodniku “Niedziela”.

WARTO PRZECZYTAĆ:

WARTO PRZECZYTAĆ:

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 16 marca 2022