Polska Akademia Nauk – rocznica powołania zasłużonej instytucji
30 października 1951 roku została powołana Polska Akademia Nauk. Choć jej początki wiążą się z reorganizacją krajowej nauki przez władze komunistyczne, na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat stała się ona ważnym ośrodkiem badań z różnych dziedzin. Jej pracownicy zasłużyli się także na gruncie popularyzacji wiedzy i edukacji.
Polska Akademia Nauk: powstanie
.Przed II wojną światową jedną z najważniejszych polskich instytucji naukowych była Polska Akademia Umiejętności, założona w 1872 roku. Stanowiła ona potężną korporację, z którą współpracowały setki badaczy z kraju i zagranicy. Innym prężnie działającym ośrodkiem o podobnym profilu było w tym czasie Towarzystwo Naukowe Warszawskie, od lat 30. kierowane przez matematyka Wacława Sierpińskiego. Obie organizacje przetrwały liczne dziejowe zawieruchy, w tym hitlerowską okupację. Miały jednak nie sprostać wymaganiom komunizmu.
Powojenne władze kształtującej się Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej dążyły do podporządkowania sobie środowisk naukowych. W ich wizji nie było miejsca dla w dużej mierze niezależnych tworów, jakimi były Polska Akademia Umiejętności i Towarzystwo Naukowe Warszawskie. Podczas odbywającego się w Warszawie w 1951 roku I Kongresu Nauki Polskiej zadecydowały więc o ich likwidacji. Zamiast nich 30 października powołano do życia zupełnie nową organizację – Polską Akademię Nauk (PAN).
Instytucja rozpoczęła działalność 9 kwietnia 1952 roku w Warszawie. Rządzący zapewnili sobie kontrolę nad jej funkcjonowaniem, dzięki czemu zyskali możliwość wpływu na szerokie grono naukowców. W 1960 roku związek ten został jeszcze bardziej wzmocniony, gdy PAN przekształcono w instytucję rządową. Pierwszym prezesem został biolog Jan Dembowski.
Działalność Polskiej Akademii Nauk
.Polska Akademia Nauk szybko udowodniła jednak, że nie jest tylko narzędziem w rękach komunistycznej władzy. Zainicjowane, prowadzone i finansowane przez nią prace badawcze nierzadko miały bardzo dużą wartość. Dlatego też po 1989 roku jej funkcjonowanie zostało podtrzymane – u boku przywróconych do istnienia Polskiej Akademii Umiejętności oraz Towarzystwa Naukowego Warszawskiego. Jej prezesami byli między innymi historyk Aleksander Gieysztor, biolog Leszek Kuźnicki, mechanik i informatyk Michał Kleiber czy biochemik Jerzy Duszyński. Obecnie funkcję tę pełni Marek Konarzewski.
W ramach Polskiej Akademii Nauk działają liczne instytuty, w których pracuje kilka tysięcy naukowców. Ich zadaniem jest prowadzenie badań, organizowanie wydarzeń popularyzatorskich, udostępnianie gromadzonych informacji szerokiemu gronu odbiorców oraz edukowanie nowych specjalistów. PAN utrzymuje swoje placówki również za granicą, między innymi w Brukseli, Berlinie, Kijowie, Paryżu, Rzymie i Wiedniu. Mają one na celu – poza wymienionymi wyżej podstawowymi działaniami – umacniać współpracę naukową z badaczami z innych krajów. Dzięki zaangażowaniu Polskiej Akademii Nauk mogą istnieć takie projekty jak Atlas Fontium – internetowy serwis udostępniający niekomercyjnie historyczne mapy i dane gospodarcze.
Instytucje takie jak Polska Akademia Nauk są jednym z fundamentów innowacyjności i skuteczności prowadzonych w naszym kraju badań. Z ich działalności korzystają nie tylko wykładowcy akademiccy i specjaliści, ale też całe społeczeństwo. By mogły one w pełni wykorzystywać swój potencjał potrzebne jest jednak sprawne zarządzanie, swoboda funkcjonowania i przejrzysty system finansowania.
Popularyzujmy wiarygodną wiedzę, aby lepiej rozumieć problemy świata
.O roli nauki i misji naukowców pisze redaktor naczelny „Wszystko co Najważniejsze”, były prezes Polskiej Akademii Nauk, PROF. Michał KLEIBER.
„Klimat się zmienia, pandemia szaleje, spory kulturowe generują powszechne konflikty, w wielu regionach świata zagrożone jest elementarne bezpieczeństwo obywateli – te i liczne inne problemy budzą oczywiście nasz poważny niepokój. Nie powinno więc dziwić, że w tej sytuacji może bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości właśnie od nauki oczekujemy zrozumiałych wyjaśnień przyczyn konfliktów i propozycji skutecznego ich rozwiązywania.” – stwierdza PROF. Michał KLEIBER.
„Niestety, dla osób promujących publicznie wprawdzie naukowo potwierdzone fakty, ale niezgodne z zakorzenionymi poglądami pewnych grup społecznych, powstały inne, pozasądowe zagrożenia, mające jednak niekiedy bardzo szkodliwe społeczne konsekwencje. Przykładem tego mogą być groźby, w naszym kraju bardzo niekiedy agresywnie formułowane, pod adresem ekspertów publicznie zachęcających do szczepień przeciw wirusowi SARS-CoV-2. Niewiarę w naukowe ustalenia głoszą przy tym nie tylko tropiciele spisków wielkich korporacji czy skrajni dziwacy kwestionujący kulistość Ziemi, ale często także najróżniejsi celebryci i internetowi influencerzy reprezentujący wszelkie rodzaje światopoglądowego spektrum – od lewicowych wegan po prawicowych konserwatystów.”
„Popularyzacja osiągnięć powinna być absolutnym obowiązkiem naukowców wspierających swe badania ze środków publicznych, a nie tylko gestem ich dobrej woli. W obliczu obecnych i ciągle narastających problemów szerokie, interdyscyplinarne badania naukowe stały się kluczowym elementem satysfakcjonującej ludzkość przyszłości naszej planety. Bez głębokiej wiedzy i jej upowszechnienia nie przezwyciężymy zagrożeń dotyczących globalnych i lokalnych nierówności społecznych, zdrowia publicznego, klimatu i środowiska naturalnego, energetyki, migracji, wielokulturowości i wielu, wielu innych.” – pisze PROF. Michał KLEIBER.