Polskie zwyczaje świąteczne w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu
O tym, jak dawniej obchodzono Wigilię i święta Bożego Narodzenia można przekonać się zwiedzając wystawę w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Ekspozycja „Boże Narodzenie na Mazowszu” prezentuje dawny wystrój wiejskich chałup i szlacheckiego dworu oraz tradycyjne zwyczaje i potrawy.
Polskie zwyczaje świąteczne w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu
.Wystawa, zaaranżowana we wnętrzach chłopskich i szlacheckich z przełomu XIX i XX wieku, ukazuje ówczesne zwyczaje od adwentu poprzez Wigilię i święta Bożego Narodzenie aż po karnawał i święto Matki Boskiej Gromnicznej. Na ekspozycji podziwiać można m.in. bożonarodzeniowy wystrój, w tym snopy niewymłóconego zboża przystrajane ozdobami wykonanymi z opłatków zawieszanych na końskim włosiu, czyli światami, a także choinki dekorowane zdobieniami ze słomy i bibuły, ale też orzechami, jabłkami czy piernikami.
Jak poinformowała kierownik działu etnograficznego Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu Beata Turek–Józefczak, wystawa „Boże Narodzenie na Mazowszu” będzie dostępna dla zwiedzających do końca lutego przyszłego roku, ale chętni, którzy chcieliby wybrać się tam wcześniej mogą odwiedzić skansen np. w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia – przy czym wnętrza chałup i dworskie można zwiedzać tylko z przewodnikiem.
Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, zapraszając do odwiedzenia bożonarodzeniowej ekspozycji podkreśla, że dawniej starano się, aby np. potrawy wigilijne „robione były ze wszystkich płodów ziemi”, a to dlatego, „żeby nie zabrakło pożywienia przez kolejny rok”.
„Na początku XX wieku w mazowieckich chłopskich chatach wśród potraw, które gościły na wigilijnym stole, był barszcz grzybowy na kwasie z kapusty, zupa lub kompot z suszonych owoców, kapusta z grochem lub z fasolą, kluski rwaki formowane w dłoniach, z których wróżono grubość kłosów w przyszłym roku. Solony śledź w zupie z mleczem i cebulą jadany z ziemniakami lub chlebem, pierogi z kapustą i grzybami, racuchy i placki sodziaki. W czasie wieczoru wigilijnego nie mogło zabraknąć jabłek i orzechów, które razem z piernikami, ciastkami i kupionymi cukierkami były upominkiem dla dzieci” – przypomina sierpeckie muzeum.
I zaznacza jednocześnie, że „nieco inaczej przedstawiały się potrawy wigilijne na stołach dworskich i mieszczańskich”: na wieczerzę podawano tam barszcz czerwony z uszkami lub ziemniakami, zupę rybną i zupę migdałową, a do tego ryby, które przyrządzano na różne sposoby, był to np. karp smażony i śledzie, ale też szczupak z szafranem. Serwowano również kapustę i paszteciki z grzybami, a także kluski z makiem i miodem.
Dawna tradycja
.Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, jak wyjaśnia sierpeckie muzeum, spędzano w gronie rodzinnym i nawet w biedniejszych domach na stołach musiały znaleźć się wówczas potrawy mięsne, natomiast drugiego dnia świąt udawano się z odwiedziny do krewnych i sąsiadów, i również tego dnia zaczynali chodzić kolędnicy, odwiedzając zarówno chłopskie chaty, jak i szlacheckie dwory.
Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu działa od lat 70. XX wieku. Obecnie skansen zajmuje tam ok. 60 ha. Na jego terenie znajduje się m.in. kilkanaście zagród z przełomu XIX i XX wieku oraz inne zabytkowe budynki, w tym dwór, kościół, kuźnia, karczma i wiatrak. Najstarszy z prezentowanych tam obiektów to chałupa drobno szlachecka z Rzeszotar-Zawad, pochodząca z 1840 r. W skansenie jest także amfiteatr, budynek wstawienniczy oraz stajnia. Od 2015 r. działa także nowoczesny kompleks rekreacyjny z hotelem. Placówka organizuje cykliczne projekty edukacyjne i warsztaty, opowiadające o codziennym życiu mazowieckiej wsi w ciągu całego roku.
W plenerach i wnętrzach wiejskich zagród sierpeckiego Muzeum Wsi Mazowieckiej powstawały takie znane filmy, jak np. „Ogniem i Mieczem”, „Szwadron”, „Pan Tadeusz” oraz „Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać”.
Dziedzictwo kulturowe
.Sekretarz Generalna Polskiego Komitetu ds. UNESCO, Alicja JAGIELSKA-BURDUK i przewodniczący Polskiego Komitetu ds. UNESCO, prof. Michał KLEIBER, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” zaznaczają, że: „Cały świat coraz bardziej docenia znaczenie niematerialnego dziedzictwa kulturowego, stanowiącego – obok zabytków, dzieł sztuki czy kolekcji cennych eksponatów – żywe przejawy niematerialnych tradycji kulturowych odziedziczonych po przodkach i przekazywanych kolejnym pokoleniom. Innymi słowy, termin „dziedzictwo niematerialne” oznacza praktyki, wyobrażenia, przekazy, wiedzę i umiejętności, a także związane z nimi przedmioty, artefakty i przestrzeń kulturową, uznawaną przez różnorodne wspólnoty społeczne za ważną część ich dziedzictwa. Wśród tak rozumianych elementów są m.in. przekazy dotyczące tradycji muzycznych, rytuałów i obrzędów społeczno-kulturowych, sposobów leczenia, tradycyjnego rzemiosła czy obcowania z przyrodą. Niematerialne dziedzictwo kulturowe jest zakorzenione w tradycji, ale jednocześnie jest współczesne i żywe, reprezentuje stale przekształcane praktyki zachowań społecznych”.
„Dziedzictwo kulturowe jest ze swej natury heterogeniczne na poziomie zarówno krajowym, jak i globalnym, a różnorodność przejawów dziedzictwa niematerialnego potwierdza tezę o różnorodności dziedzictwa kulturowego. Dziedzictwo materialne i dziedzictwo niematerialne to pojęcia nakładające się na siebie. Nie można zatem mówić o dychotomicznym, zupełnym podziale na dziedzictwo materialne i niematerialne, albowiem elementy dziedzictwa niematerialnego tworzą ważny fragment dziedzictwa materialnego. Konwencja UNESCO stanowi instrument prawa międzynarodowego regulujący ochronę niematerialnych wytworów dziedzictwa kultury, chociaż elementy ochrony tego dziedzictwa pojawiają się także w innych aktach” – piszą Alicja JAGIELSKA-BURDUK i prof. Michał KLEIBER w tekście „Tradycja jako ważny przejaw dziedzictwa kulturowego„.
PAP/Michał Budkiewicz/WszystkocoNajważniejsze/eg