Paulina MATYSIAK: Niekompletna lista obowiązkowych i mniej obowiązkowych tematów do rozmów przy świątecznym stole

Niekompletna lista obowiązkowych i mniej obowiązkowych tematów do rozmów przy świątecznym stole

Photo of Paulina MATYSIAK

Paulina MATYSIAK

Filolożka i filozofka. Posłanka na Sejm IX i X kadencji. Przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym. Autorka felietonów "Pisane lewą ręką", które ukazują się w każdą sobotę we "Wszystko co Najważniejsze".

Ryc. Fabien CLAIREFOND

zobacz inne teksty Autorki

To mój ostatni felieton przed świętami, dlatego warto w nim odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie tematy należy przygotować na rodzinne spotkania przy świątecznym stole, żeby spędzić je w miłej i niekonfliktowej atmosferze. Zostało jeszcze kilka dni, więc po uporaniu się ze świątecznymi sprawunkami dobrze jest wygospodarować sobie kilka godzin na porządny research, żeby – jak głosi powracający w każde święta mem – w tym roku było zaorane.

.Poniżej prezentuję wybór interesujących zagadnień, które mogą umilić nam ten magiczny świąteczny czas.

Drożyzna i cena masła – temat bliski każdemu, a także bezpośrednio związany ze świątecznym jedzeniem. Jego zaletą jest pewne odświeżenie formuły, bowiem bardzo możliwe, że część rodziny narzekająca na ceny w zeszłym roku w tym będzie z nich bardzo zadowolona, a część bagatelizująca inflację podczas zeszłorocznej Wigilii tym razem będzie mogła spełnić obowiązki polskie i trochę ponarzekać.

Minister Wieczorek i zmiany w rządzie – zagadnienie o strukturze szkatułkowej. Wraz z omówieniem jednej wpadki ministerstwa nauki w ostatnim roku otwiera się kolejna, a potem jeszcze jedna, i tak bardzo długo. Idealnie do rozmowy na Wigilię, gdyż kolejne rozdziały tej historii można dostosować do rytmu kosztowania kolejnych potraw.

Azyl posła Romanowskiego – temat narzucający się za każdym razem, gdy spojrzymy na symboliczny pusty talerz dla zbłąkanego wędrowca. Należy się do niego gruntownie przygotować, kwestie prawne przeplatają się z geopolitycznymi, jest to więc rozmowa przeznaczona na późniejszą część kolacji, gdy wszyscy interlokutorzy są już odpowiednio rozgrzani.

PKW i wybory prezydenckie – „Patrz, Bożenko, święta, znowu kampania wyborcza, Wszystkich Świętych i zaraz zima będzie”. Jest to temat do rozmowy o cykliczności naszego życia. Zresztą niejeden Polak czuje się tak nieswojo z wizją braku wyborów przez 2 lata, że liczy po cichu, że tu na drugiej turze wcale się nie skończy.

Powrót Trumpa – temat wywołujący pewien dreszczyk emocji, że już niedługo poznamy drugą część tej fascynującej historii. Pozwala naszej wyobraźni wypłynąć na nieznane wody przyszłości, jednak ze świadomością, że to już za chwilę.

Rozliczenia – temat jak wielka misa pierogów wszystkich smaków. Każdy znajdzie coś dla siebie. Każda dyskusja będzie niepowtarzalna w zależności od tego, o jakich obszarach albo postaciach zdecydujemy się mówić. Zadowoleni powinni być i optymiści, i pesymiści, ludzie czynu i ci, którzy wyznają zasadę, że trzeba usiąść na spokojnie.

Sądownictwo – kolejny temat rzeka. Rekomenduję przystępować do niego po zrobieniu solidnych notatek. Inaczej możemy zostać zaskoczeni przez wujka, który śledzi na X (Twitterze) prof. Matczaka, albo szwagra, który jest na bieżąco z opiniami Komisji Weneckiej. A w tym temacie jak w sądzie, strona gorzej przygotowana przegrywa.

.To tylko kilka z niezliczonej puli tematów, które mogą zapewnić nam niezapomniane święta. Warto jednak pamiętać, że gdy już opadnie bitewny pył i rodzina znajdzie się na skraju rozpadu, może zajść potrzeba, żeby skierować rozmowę na bezpieczniejsze tory. Istnieje także strategia dwupolówki, w ramach której przeplatamy jeden temat polityczny tematem tonującym nastrój, jak w saunie, gdy po rozgrzaniu się do czerwoności należy się schłodzić. Przygotowałam się również i na tę okoliczność, poniżej zamieszczam pakiet kulturalny na podstawie tego, co sama ostatnio czytałam i oglądałam i co z pełną odpowiedzialnością mogę polecić.

„Masz się łasić. Mobbing w Polsce”,  Katarzyna Bednarczykówna. Wstrząsający, i piszę to zupełnie serio, reportaż o warunkach pracy w Polsce. Mobbingowani mogą być wszyscy, a mobbingujących rzadko dosięga sprawiedliwość. Mam nadzieję, że to się zmieni, i głęboko wierzę, że przyczyni się do tego ta książka. 

„Gladiator II” – nie jest to film koszmarny, ale nie jest też specjalnie dobry. Zamiast bezpośredniej kontynuacji losów bohaterów (no, tych którzy przeżyli) można było jednak zrobić bardziej sentymentalny sequel, który nawiązywałby do jedynki klimatem, nie fabułą. A jeśli w święta gdzieś będzie leciała pierwsza część, to jak zawsze chętnie rzucę okiem.

„Czasy ostateczne. Elity, kontrelity i ścieżka dezintegracji politycznej” – wydana przez Prześwity książka Petera Turchina dobrze pokazuje, jak koszmarne konsekwencje dla państw i narodów mają rosnące nierówności w połączeniu ze zwiększającą się kontrelitą – ludźmi wykształconymi, dla których nie ma w społeczeństwie miejsca odpowiadającego ich aspiracjom. Dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, że świat bardziej sprawiedliwy to jednocześnie świat bezpieczniejszy.

„Słonimski. Heretyk na ambonie”, Joanna Kuciel-Frydryszak. Napisana świetnym językiem opowieść o poecie, felietoniście i Człowieku przez duże C, który żył raczej w tych trudniejszych niż łatwiejszych czasach. Zdecydowanie warto, zwłaszcza że decyzją Sejmu jednym z patronów przyszłego 2025 roku będzie właśnie Antoni Słonimski. Do czego niżej podpisana odrobinę się przyczyniła. 

.Z pewnością znajdą Państwo coś dla siebie z tej listy.
A na koniec – najważniejsze: życzę Państwu pięknych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. 

Paulina Matysiak

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 20 grudnia 2024